Warszawski ″skwer″ robi furorę w sieci. Kosztował… 331 tysięcy zł. No popatrz ! [uzup.]

Warszawski ″skwer″ robi furorę w sieci. Nie uwierzycie, ile to kosztowało 

warszawski-skwer-za-331


Mieszkańcy warszawskiego Ursynowa w końcu doczekali się remontu zdezelowanego chodnika. Ba – miasto nawet zafundowało zielony akcent w całej modernizacji. Powstał skwer. Przynajmniej z nazwy, bo z daleka przypomina wielką kałużę. Kwota „inwestycji” zwala z nóg.

Inwestycja nosi dumną nazwę „Zielone skwery na Ursynowie”. To zainicjowany przez mieszkańców projekt w ramach Budżetu Obywatelskiego. Za realizację wziął się Zarząd Zieleni m.st. Warszawy.

“Głównym celem projektów jest zmniejszenie istniejącego w Warszawie zjawiska miejskiej wyspy ciepła poprzez likwidację materiałów, które pochłaniają więcej promieni słonecznych, niż odbijają, a następnie oddają energię, podwyższając temperaturę otoczenia” – zapowiadał wcześniej Zarząd.

Zmiany zaszły sprawnie. Nic dziwnego, wszak „inwestycja” nie wygląda na wymagającą. Na razie zieleni brak, choć tu nie ma się co czepiać – wiosna jeszcze nie nadeszła.

Mieszkańcy mają obawy, czy rabata będzie w ogóle dostrzegalna. I tu obawy okazały się bezzasadne, bo „skwer” to prawdopodobnie najpopularniejszy fragment zieleni w Polsce.

Zielony skwer na Ursynowie. Ile kosztował?

Inwestycja miasta porwała tłumy. Ale w sieci, bo internauci nie dają wiary, że coś takiego powstało w europejskiej stolicy. Największe zdumienie budzi jednak koszt.

„Skwer” kosztował dokładnie 330 680 złotych.

Źródło: niezalezna.pl

mail:

Wiele lat temu ktoś powiedział że mafia już nie będzie się zajmować porwaniami, napadami, prostytucją czy morderstwami na zlecenie tylko zajmie się zamówieniami publicznymi. Na przykładzie Warszawy doskonale widać że ten ktoś miał w 100% rację.