Peter Singer – profesor Princeton University i potomek wiedeńskich Żydów – promuje zoofilię
Date: 11 novembre 202 Author: Uczta Baltazara babylonianempire
W tweecie, profesor Princeton University i działacz na rzecz praw zwierząt nazwał stosunki seksualne ze zwierzętami “stymulującymi” i zasugerował, że do akronimu LGBTQIA+ należałoby dodać literę Z.
To, co jeszcze kilka lat temu było uważane za aberrację seksualną, dewiację, przestępstwo, przemoc… obecnie znajduje wpływowych rzeczników, także wśród naukowców.
[Ależ- to wszystko JEST zboczeniem, wołająπcym o pomstę do Nieba. Tylko sataniści to promują. Mirosław Dakowski].
Peter Singer https://en.wikipedia.org/wiki/Peter_Singer jest profesorem bioetyki w Uniwersyteckim Centrum Wartości Ludzkich na Uniwersytecie Princeton i autorem licznych książek, w tym “Why Vegan? Eating Ethically” i “Animal Liberation Now”. Singer skomentował na Twitterze artykuł zatytułowany “Zoofilia jest moralnie dopuszczalna”, nazywając go “inspirującym” oraz “rzucającym wyzwanie jednemu z najsilniejszych tabu społecznych”.
«Kolejnym pobudzającym do myślenia artykułem jest “Zoofilia jest moralnie dopuszczalna” autorstwa Firy Bensto (pseudonim), który właśnie ukazał się w bieżącym numerze czasopisma @JConIdeas.
Ten artykuł rzuca wyzwanie jednemu z najsilniejszych społecznych tabu i argumentuje za moralną dopuszczalnością niektórych form kontaktów seksualnych między ludźmi i zwierzętami. Artykuł ten oferuje “kontrowersyjną perspektywę”, która wzywa do poważnej i otwartej dyskusji na temat etyki zwierząt i etyki seksualnej».
Artykuł, o którym mowa twierdzi, że zoofilia jest “moralnie dopuszczalna” i że nie ma “nic złego” w seksie ze zwierzętami. Został napisany pod pseudonimem Fira Bensto w Journal of Controversial Ideas i opublikowany w październiku.
“Seks ze zwierzętami jest potężnym społecznym tabu, które naraża tych, którzy go praktykują, na najwyższe oburzenie i napiętnowanie” – czytamy w artykule. “Zoofilia jest jedną z niewielu orientacji seksualnych (wraz z, na przykład, nekrofilią lub pedofilią), które pozostają zabronione i zostały pominięte przez ruch wyzwolenia seksualnego w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. Twierdzę, że to błąd. W rzeczywistości nie ma nic złego w uprawianiu seksu ze zwierzętami: nie jest on ze swej natury problematyczną praktyką seksualną”. https://journalofcontroversialideas.org/article/3/2/255