Kina szybko znalazły na to sposób
Prawo i Sprawiedliwość w imię walki z koronawirusem zabroniło jedzenia i picia w kinach. Konia z rzędem temu, który nadążyłby za koronalogiką władzy. Kina szybko znalazły sposób, jak obejść regulację.
Od 15 grudnia decyzją polityczną w Polsce obowiązują nowe obostrzenia, restrykcje, nakazy i zakazy. Jednym z pomysłów władzy na zatrzymanie wirusa jest zakaz konsumpcji w kinach.
Polacy to jednak naród przebiegły, który potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości i prostymi sposobami – często legalnymi – omijać durne przepisy.
Jak kina poradziły sobie z zakazem konsumpcji?
Otóż sprzedają jedzenie i napoje oficjalnie na wynos. Obsługa pakuje popcorn dodatkowo w papierowe torby, przekąska tym samym wydawana jest na wynos, a dalej nikt nie wnika, jak i gdzie będzie konsumowana.
Nie wszystkim takie omijanie głupich przepisów się podoba. Maciej Bąk, reporter Radia ZET, bardzo ubolewa, że zakaz jedzenia w kinach nie jest egzekwowany.