Ukraina. Wysocy rangą urzędnicy zamieszani w defraudację setek milionów z eksportu zboża. „Doręczone zostaną powiadomienia o uznaniu za podejrzanych”
„Urzędnikom zamieszanym w sprawę doręczone zostaną powiadomienia o uznaniu za podejrzanych; rozważany jest rodzaj środka zapobiegawczego”…
===========================
Wysocy rangą urzędnicy ukraińskiej służby celnej są zamieszani w defraudację setek milionów hrywien, pochodzących z eksportu ukraińskiego zboża – poinformowała we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
SBU wspólnie z ukraińskim Biurem Bezpieczeństwa Gospodarczego (BBG) ujawniła przestępczy proceder, w którego organizację zamieszanych było 10 wysokich rangą urzędników, w tym zastępca szefa jednego z wydziałów ukraińskiej Państwowej Służby Celnej oraz kierownictwo tej służby w obwodzie odeskim.
Rozwinęli oni na szeroką skalę mechanizm uchylania się od płacenia podatków za eksport ukraińskiego zboża. W efekcie państwo straciło setki milionów hrywien (1 hrywna to ok. 0,12 zł – PAP).
W celu realizacji procederu założono ponad 370 fikcyjnych podmiotów gospodarczych. Za ich pośrednictwem nieuczciwi „przedsiębiorcy” masowo kupowali pszenicę od rolników prywatnych, przedsiębiorstw rolnych i dużych holdingów. Aby zatrzeć ślady łańcuchów dostaw i uniknąć płacenia obowiązkowych danin do budżetu, „przedsiębiorcy” sprzedawali produkty z jednej podstawionej firmy do drugiej, a następnie zbywali zboże eksporterom w celu jego sprzedaży za granicę – podała SBU.
Jak wynika z dokumentów śledztwa, funkcjonariusze BBG wykryli ten proceder na wczesnym etapie i ostrzegli Państwową Służbę Celną pisemnie. Celnicy nie zareagowali na czas i dopuścili do sprzedaży ponad 1 mln ton produktów zbożowych. Ustalono, że zboże było eksportowane przez porty w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennym – poinformowała służba.
Podczas 30 przeszukań w pomieszczeniach administracyjnych centrali Państwowej Służby Celnej, na terenie portów oraz w miejscach zamieszkania podejrzanych, stróże prawa znaleźli notatki, dokumenty w formie elektronicznej i telefony komórkowe z dowodami machinacji.
Urzędnikom zamieszanym w sprawę doręczone zostaną powiadomienia o uznaniu za podejrzanych; rozważany jest rodzaj środka zapobiegawczego. Trwa śledztwo mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności przestępstwa i określenie dokładnych strat dla budżetu państwa – zaznaczono w komunikacie SBU.