Spięcie w Sejmie. Hołownia nie wytrzymał po wystąpieniu Fritza. „Będzie pan odpowiadał za to, że ludzie będą ginąć”
Do absurdalnego spięcia doszło przy Wiejskiej. Po wystąpieniu posła Konfederacji Korony Polskiej Romana Fritza wicemarszałek Sejmu Szymon Hołownia nie wytrzymał i postanowił dorzucić swoje trzy grosze. Zarzucił politykowi, że przez opowiadane przez niego „głupoty” będą ginąć ludzie.
W piątek 19 grudnia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o likwidacji Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. W imieniu koła poselskiego Korony głos zabrał poseł Fritz.
– Król jest nagi. Żadnej pandemii nie było. A jeżeli była, to pandemia strachu, kłamstwa i głupoty. Dowodem na jej nieistnienie jest ucięcie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki absurdalnych i ze wszech miar szkodliwych tzw. obostrzeń dokładnie w dniu 24 lutego 2022 r., kiedy to nasz kraj otworzył swoje granice na oścież przed milionami osób bez masek, bez testów, bez kwarantann i bez specyfików Big Pharmy zwanych szczepionkami na COVID – zaczął swoje wystąpienie Fritz.
Poseł ocenił, że „nawalanka medialno-polityczna, jakiej Polacy zostali poddani w latach 2020–2022, przechodzi ludzkie pojęcie”. – Zbrodnie finansowe, rzecz jasna, nie zostały i prawdopodobnie nie zostaną już rozliczone, ale mieliśmy wtedy niestety również do czynienia z niezliczonymi tragediami ludzkimi, których wymiar w postaci ćwierci miliona nadmiarowych zgonów dźwięczy nam stale w uszach – kontynuował polityk.
– Polaków prześladowano na niespotykaną skalę, a tych, którzy zachowywali się racjonalnie, nie ulegając zbiorowej psychozie, karano w sposób urągający jakimkolwiek zasadom cywilizacyjnym – powiedział Fritz, przypominając kary finansowe wobec Grzegorza Brauna.
– I ten fundusz COVID-owy jeszcze istnieje? Precz z tym oszustwem. Konfederacja Korony Polskiej jest za tym projektem – zakończył swoje wystąpienie polityk.
————————————————–
Na tym jednak nie koniec, gdyż swoje trzy grosze postanowił wtrącić wicemarszałek Hołownia.
– Panie pośle, a pan się szczepi? Panie pośle Fritz, czy pan się szczepi? – zaczepiał polityka Korony lider Polski 2050.
– To jest pytanie naruszające moją tajemnicę osobistą – odparł Fritz.
– Wie pan, wygaduje pan takie bzdury o szczepionkach, że postanowiłem o to zapytać – stwierdził Hołownia, na co przedstawiciel Korony ocenił, że „to bardzo źle”.
– Ojej, i co ja teraz zrobię z tą wiedzą? Proszę nie mącić ludziom w głowach, bo będzie pan odpowiadał nie za swoje bzdury, tylko za to, że ludzie będą ginąć na skutek tych głupot, które opowiadacie na temat szczepień – dorzucił jeszcze Hołownia.