„Dlaczego nasze prawodawstwo nie zauważyło problemu drenowania polskiego systemu pomocy socjalnej?”
Prze wrz 26, 2022 obywatele Ukrainy przyjeżdżający do Przemyśla po świadczenia socjalne/ fot. Facebook/Wojciech Bakun
– Nie da się nie zauważyć procederu, który dzieje się od pewnego czasu, a który okresowo przybiera na sile. Nie da się nie zauważyć zorganizowanych transportów kobiet z dziećmi, które na kartkach mają zapisane procedury jakim muszą się poddać żeby otrzymać pomoc materialną i finansową. Osoby te codziennie formują kolejkę przed Urzędem Miejskim, następnie udają się do MOPSu i ZUSu celem złożenia wniosków o świadczenia. Następnie zorganizowanym transportem wracają na Ukrainę. Organizacje udzielające pomocy humanitarnej zdążyły już się zorientować i wstrzymały udzielanie pomocy takim osobom. Pytanie dlaczego jeszcze nasze prawodawstwo nie zauważyło problemu drenowania polskiego systemu pomocy socjalnej? – alarmuje prezydent Przemyśla.
Bakun podkreśla, że jest za niesieniem pomocy, ale powinna być to pomoc dla faktycznych uchodźców, którzy uciekają przed wojną. – Chyba nie chodzi o to, żeby całe społeczności przerzuciły się na nasz system opieki społecznej? Nie tędy droga! Od początku udzielając pomocy staraliśmy się to robić jak najmądrzej, stąd apel do posłów, senatorów, ministrów, aby pochylili się nad tym procederem, bo jako samorząd nie mamy żadnych instrumentów żeby jemu zapobiegać. Możemy jedynie zgodnie z prawem rejestrować te osoby w systemie PESEL, co otwiera drogę do korzystania z całego wachlarza instrumentów wsparcia – pisze.
Prezydent Przemyśla zapowiada, że wystosuje pismo do posłów, senatorów i ministrów z apelem o uszczelnienie systemu pomocy i zapobieganie procederowi drenowania systemu.
W broszurze „Stop Ukrainizacji Polski”, wydanej przez partię Grzegorza Brauna, czyli Konfederację Korony Polskiej, znajduje się postulat, aby udzielać pomocy faktycznym uchodźcom wojennym, a nie włączać Ukraińców do polskiego systemu opieki społecznej.
Ten zdroworozsądkowy postulat jest atakowany jako wytwór „ruskich onuc”. Tymczasem rzeczywistość pokazuje, że to autorzy broszury mają rację, a system stworzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości otworzył Ukraińcom furtkę do wyłudzeń i życia na koszt Polaków.
Z jakiej racji Polacy mają wypłacać świadczenia socjalne Ukraińcom mieszkającym na Ukrainie? Czy twórcy tego systemu są tak nieudolni, że nie przewidzieli do czego on doprowadzi? A może jako „słudzy narodu ukraińskiego” mamy utrzymywać Ukraińców na Ukrainie? A kto przeciw, ten ruska onuca, tak?
Źródło informacji: Facebook/Wojciech Bakun
=========================
mail:
To samo widzą u siebie Niemcy:
Merz wirft Ukrainern „Sozialtourismus“ vor
Zapewne większość w Przemyślu to ukraińscy Cyganie i podobna hołota,
ale ci zamożniejsi wolą wyłudzać eurosy, niż złotówki