AI musi dojść do logicznego wniosku, że człowieka należy usunąć. Cejrowski.

„AI musi dojść do logicznego wniosku, że człowieka należy usunąć”

cejrowski-ai-ze-czlowieka-nalezy-usunac/

Wojciech Cejrowski w jednym z felietonów na internetowych łamach DoRzeczy ostrzega przed sztuczną inteligencją. W ocenie publicysty,

mamy do czynienia z „maszyną zastępującą myślenie”.

Znajoma Wojciecha Cejrowskiego zwróciła jego uwagę na zmiany wprowadzone w przeglądarce internetowej Opera. „Zobaczyłem i każdemu radzę to obejrzeć” – przyznał publicysta.

Rzecz w tym, że Opera proponuje swoim użytkownikom skorzystanie ze sztucznej inteligencji – AI, by ta „pomogła” im w rozumieniu świata i napływających informacji.

„Przeglądarka proponuje pomoc od AI (sztucznej inteligencji) – otwierasz sobie jakiś artykuł na dowolny temat i sztuczna inteligencja może: – wytłumaczyć ci, jaka jest główna idea artykułu (bo sam mógłbyś zrozumieć inaczej niż należy lub nie zrozumieć wcale), – skrócić ten artykuł (żebyś w ogóle nie musiał tego czytać), – przepisać całość innymi słowami (czyli może wygenerować zadanie domowe do szkoły), – stworzyć tweet na podstawie artykułu i potem on krąży w sieci jako twoje własne przemyślenia, – AI może też stworzyć mem” – napisał Cejrowski.

W ocenie publicysty jest to zjawisko niebezpieczne. „Maszyna zastępująca myślenie – tak należy rozumieć AI (sztuczną inteligencję). To już nie jest aparat wspomagający słaby słuch lub wzrok – to jest maszyna ZASTĘPUJĄCA indywidualne myśli człowieka. Maszyna zastępująca rozumienie i twórczość. Zastępująca coś, co było indywidualną cechą człowieka” – stwierdził.

„Tylko człowiek miał poza mózgiem także rozum. To była nasza cecha wyjątkowa. Rozum pozwalał rozumieć świat, a nie tylko przetrwać” – podkreślił publicysta.

Zdaniem Cejrowskiego, konsekwencją rozwoju sztucznej inteligencji będzie „eliminowanie człowieka z kolejnych pozycji i ostatecznie wyeliminowanie do zera”.

„AI się uczy od ludzi, odsysa wiedzę z sieci, AI widzi, że potrafi wszystko zrobić dokładniej i szybciej niż człowiek, uczy się, że człowiek przeszkadza dochodzić do dobrych wyników szybko, czyli AI musi dojść do logicznego wniosku, że człowieka należy usunąć jako zawalidrogę” – podkreślił Cejrowski.

„A co z unikalną cechą człowieka, jaką była twórczość artystyczna? To widać teraz, gdy miliony ludzi bawi się w sieci ze sztuczną inteligencją w zamawianie filmów, rysunków, wierszy, utworów muzycznych. Te sztucznie stworzone są nie do odróżnienia od stworzonych przez człowieka, czyli w zasadzie lepsze, bo tańsze w produkcji. (…) Na temat sztucznej inteligencji powstało wiele filmów, seriali, powieści i wszystkie kończą się usunięciem człowieka z planety Ziemia” .

Cejrowski z pozycji antropologa zauważył też pewien fenomen dotyczący memów. „Mem to był kiedyś błyskotliwy dowcip na temat. Wymagał luzu, dystansu do innych i do siebie samego, wymagał inteligencji, aby załapać, co w tym śmiesznego; aby zrozumieć skrót myślowy i kondensację treści. Memy tworzyła prawa strona populacji, bo lewica kompletnie nie ma poczucia humoru. To nie jest przytyk osobisty – opisuję cechy, jestem antropolog” – napisał. Jak dodał, dowcipni lewacy zdarzają się, „ale wyjątkowo RZADKO”.

„Ktoś pamięta jakiś marksistowski kabaret? Wszyscy pamiętamy wiele antymarksistowskich. Ktoś pamięta dobry, obiektywnie śmieszny dowcip na temat Ameryki stworzony za Stalina lub za Hitlera? Bo dowcipów w drugą stronę pełno i śmieszą do dziś. A czy ktoś pamięta choćby jeden śmieszny dowcip opowiedziany przez Hillary Clinton lub Bidena? Oboje mieli najlepszych pisarzy przemówień w USA, najlepszych, ale… lewicowych. Dowcipy Trumpa istnieją. Potrafi rozśmieszyć przeciwnika i jednocześnie go wkurzyć. Trump jest jak chodzący mem” – dodał.

Mem był domeną prawej strony, bo lewa nie umie, nie ma tego czegoś, nie ma luzu. Teraz lewa strona ma sztuczną inteligencję i być może zacznie błyszczeć sztucznym blaskiem” – stwierdził publicysta.

Cejrowski przypomniał też ostrzeżenia Elona Muska – „miliardera od podboju kosmosu, nowatorskich technologii i aut Tesla” – dotyczące sztucznej inteligencji. Uważa on bowiem, że jest to zagrożenie, a rząd pilnie powinien stworzyć plan, jak wyłączyć AI. „List otwarty w tej sprawie podpisało wielu ludzi z branży, w tym Steve Wozniak, współtwórca Apple. Elon Musk ostrzega, a przecież sam tworzy AI. Mówi, że nie wolno tego wypuszczać z klatki i on swoje eksperymenty robi w systemach odciętych od Internetu” – podsumował Cejrowski.