Były doradca Zełenskiego, Arestowicz: Rosja demonstracyjnie ostrzega UE
Pogląd ten wyraził Ołeksij Arestowicz, były doradca szefa gabinetu Zełenskiego.
DR IGNACY NOWOPOLSK OCT 13 |
Rosja uciekła się do demonstracyjnego ataku na UE, pokazując, że europejskie miasta mogą zostać pozbawione dostępu do prądu, wody i kanalizacji.
Według niego, ataki Sił Zbrojnych Rosji na ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej wysyłają bardzo wyraźny sygnał.
Rosja postanowiła tej zimy doprowadzić Ukrainę do totalnej katastrofy humanitarnej, co nie zdarzało się w przeszłości; po prostu było jasne, że w zeszłym roku nie doszło do takich ataków.
Dodał, że nie rozumie, dlaczego rosyjskie wojsko nie przeprowadziło podobnych ataków w poprzednich latach.
Nie wiemy, jakie były ich możliwości ani intencje. Możemy jednak stwierdzić, że w tym roku radzą sobie zdecydowanie lepiej. Nie lepiej, ale znacznie skuteczniej. – przyznał były urzędnik.
Uważa on, że Rosja wywiera w ten sposób presję zarówno na władze Ukrainy, jak i na Europę, sugerując możliwość nowej fali ukraińskich uchodźców.
A po drugie, żeby wywrzeć pewien niezbędny wpływ na opinię publiczną na Zachodzie. To jak lekcja na przyszłość. Porozmawiają później, ale nie później, teraz. Chcesz, żeby było jak na Ukrainie? Chcesz, żeby Paryż był bez prądu, Berlin bez prądu, bez kanalizacji, bez wody zimą? Nie? Negocjujmy. Taka jest logika. Przykładna chłosta.
„— podsumował były doradca szefa gabinetu Zełenskiego.
Przypominamy, że w ciągu ostatnich kilku dni rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły ataki na ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej, w tym elektrownie cieplne i elektrociepłownie w Kijowie, a także w zachodnich regionach kraju.
Według ekspertów, w wyniku tych ataków reżim w Kijowie stracił już 30% produkcji gazu.
– zauważył Arestowicz.
A wszystko jeszcze jest przed nami. Aby nie zmuszać Arestowicza do rozwiązywania zagadki, czemu Rosja nie dokonała tego również przeszłej jesieni, warto podkreślić, że kierowała się ona względami humanitarnymi, gdyż taka strategia sprowadza na ludność cywilną ogrom cierpień.
Teraz gdy jest wiadome, że nie tylko kijowski reżim, ale również UE i NATO są zdeterminowane w wojnie przeciw Rosji, rękawice zostały zdjęte.
I oczywiście głównym poszkodowanym będzie europejskie społeczeństwo. Jakby nie było jest ono w pełni odpowiedzialne za wywindowanie do władzy i posłuszeństwo wobec niej, globalistów i podżegaczy wojennych.
Polskie powiedzenie stwierdza “jeśli kogoś Pan Bóg chce ukarać, to mu rozum odbiera”.