Globcio atakuje: Zimowy paraliż w Szwecji.

Zimowy paraliż w Szwecji. Zamknęli ważny most

Jakub Wojciechowski interia.pl/zimowy-paraliz-w-szwecji

Siarczyste mrozy nawiedziły północną Szwecję. Miejscami było niemal -30 stopni Celsjusza. Według lokalnych synoptyków tak zimno o tej porze roku nie było od prawie 70 lat. Atak zimy doprowadził już do olbrzymich utrudnień na drogach. Po serii wypadków zamknięto ważną przeprawę.

Szwecja zmaga się z ekstremalną pogodą, która bardziej pasuje do zimy, a nie rozpoczętej już wiosny. Na północy kraju zanotowano mrozy, których w kwietniu nie było od 23, a nawet 68 lat. W najchłodniejszym miejscu zanotowano dokładnie –29,8 st. C.

Chaos na drogach, zamknięty most

Po trzech wypadkach drogowych spowodowanych burzą śnieżną zdecydowano o zamknięciu Mostu Olandzkiego, łączącego wyspę Olandia ze stałym lądem. Przeprawę zamknięto w obu kierunkach.

Na trasie E4 wzdłuż jeziora Vättern, między Huskvarną a Gränną wieczorem i w nocy ruch został praktycznie sparaliżowany. Gazeta “Aftonbladet” opisuje relacje podróżnych, którzy utknęli w gigantycznych korkach. Niektórzy musieli spędzić w autach nawet kilkanaście godzin, w tym całą noc.

Rekordowe mrozy na północy kontynentu. Pociągi nie kursują

Z kolei w Gällivare było -26,6 st. C. Tak zimno w tym miejscu w kwietniu nie było od 1956 roku. Oprócz wymienionych miejscowości co najmniej -26 stopni Celsjusza zanotowano również w Rensjön, Latnivaara i Vittangi.

Choć według prognoz zaprezentowanych przez Lasse Rydqvista w środę burza śnieżna ma ustąpić, to ochłodzenie utrzyma się jeszcze przez pewien czas, wraz z napływem chłodnych mas powietrza z północy.

Jak prognozuje szwedzka służba meteorologiczna SMHI, w najbliższym czasie w nocy dochodzić miejscami do -26 stopni Celsjusza. W czwartek nad Götalandią i zachodnią Svealandią można się spodziewać kolejnych śnieżyc.