W Polsce, leżącej przecież na węglu, władza od lat ogranicza jego wydobycie w imię „zielonej” ideologii.
Podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział regulowane ceny węgla. Socjalizm w Polsce postępuje.
Swoimi działaniami rząd zdemolował rynek węgla, a gdy cena surowca wystrzeliła w kosmos, władza dalej ma zamiar mieszać w kotle i zapowiada regulowane ceny.
– Podjęliśmy decyzję, że ludziom, którzy opalają węglem swoje domy, zapewnimy cenę na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna – zapowiedział Kaczyński.
O szczegóły pytany był rzecznik rządu Piotr Muller. Przyznał, że taki jest plan, choć o szczegółach nie potrafił się wypowiedzieć.
– Taki program będziemy szykować teraz, przygotowujemy szczegóły tak, by on trafił właśnie do tych grup, do tych osób, które faktycznie tej pomocy najbardziej będą potrzebowały – wypowiedział się dla money.pl Muller.
– Chodzi o to, żeby stworzyć takie mechanizmy (…), żeby pomóc tym osobom, które najbardziej potrzebują tego wsparcia; czyli przede wszystkim tym, którzy na przykład nie zarabiają. Więc musimy tutaj ustalić i zastanowić się nad kryteriami, czy wprowadzać kryteria dochodowe, czy nie; na obecnym etapie trwa dyskusja – dodał.
Mamy więc zapowiedź zarówno kolejnego rozdawnictwa, faworyzowania ludzi niepracujących, jak i rozwiązań stricte socjalistycznych w postaci regulowanej ceny surowca.
Prawdą jest, że ceny węgla w ostatnim czasie są absurdalne – sięgają nawet 3 tysięcy złotych za tonę. Jak do tego doszło? Rząd oczywiście powie, że wszystkiemu winien jest Putin, ale wojna na Ukrainie to jedynie wierzchołek góry lodowej.
W Polsce, leżącej przecież na węglu, władza od lat ogranicza jego wydobycie w imię „zielonej” ideologii. Po rosyjskiej inwazji rząd Morawieckiego wyskoczył przed szereg i jako pierwszy nałożył embargo na węgiel sprowadzany z Rosji, nie mając żadnego zabezpieczenia. Okazuje się także, że krytycznie niskie są rezerwy węgla. Wszystko to sprawia, że jego cena w ostatnich tygodniach jest kosmiczna, a rząd zamiast skorygować politykę i „walczyć” z przyczynami kryzysu, jako rozwiązanie proponuje… regulację ceny.