Życie na linie 22
Odżyła Pędząca Glizda.
Kasa Misiu, kasa !!
Głównym tematem rozmów pracowników spółdzielni robót wysokościowych „ Okienko” była kasa. We wspomnieniach publikowanych w prasie, a także w poświęconej im książce wszyscy „ Okienni” ( jak ich nazywano) oczywiście twierdzą, że rozmawiali wyłącznie o tym jak naprawić nasz nieszczęsny kraj. Podobnie wspomina „ Okienko” znany polski socjolog nazywany złośliwie Ciotką Irenką. Podpierając się w swoich dywagacjach rozważaniami Hannah Arendt na temat szlachetnej solidarności młodych mężczyzn połączonych jakimś trudnym zadaniem oraz doszukując się w „ Okiennych” niezwykłego uczucia „ szczęścia publicznego” związanego z knuciem przeciw władzy ludowej, wprowadzał do relacji z ich rozmów całkowicie nierealistyczny, tromtadracki ton.
To wszystko bujda – łatwo się domyślić o czym mogą rozmawiać młodzi, dość prymitywni mężczyźni należący do hermetycznej grupy. Wbrew pozorom nad rozmowami o dupie Maryni ( jest to w sensie logiki forma zdaniowa – zamiast przysłowiowej Maryni można podstawiać różne imiona) przeważały rozmowy o kasie. Ile dostaną za konkretne zlecenie, ile przepili w ostatnim tygodniu, z kim przepili i co z tego mieli.
Chłopcy zarabiali bardzo dużo, przepijali równie wiele w lokalnych knajpach szastając napiwkami, ale pozostał w nich plebejski obyczaj ciągłego rozmawiania o pieniądzach. Z całą pewnością nie byli dżentelmenami. Dla ich obserwatorów i wielbicieli pewne tematy finansowe też były ciekawe i pozostały do dziś niewyjaśnione.
Jak już wcześniej wspominałam, jeden z nich zwany Drogą miał w bankach kilka milionów niespłacanych kredytów. Jak te kredyty uzyskiwał, dlaczego nie znalazł się w rejestrze niesolidnych kredytobiorców, skąd dyrekcje konkretnych banków wiedziały, że nie należy od niego tych spłat się domagać pozostaje zagadką. Gdyby Ciotka Irenka nie był tak zafiksowany na ich uroku osobistym, może sformułowałby jakąś adekwatną hipotezę. Zamiast tego wolał ich podziwiać ze szkodą dla swojej socjologicznej rzetelności.
Łatwa kasa na starcie, zagraniczna kasa w wieku dojrzałym i sposoby spłacania tej kasy – to tematy do wzięcia dla historyków i dziennikarzy śledzących niezwykłą karierę Chyżego. Jakoś jednak nie mają na to ochoty.
C D N
Zbieżność nazwisk i sytuacji jest przypadkowa. W kolejnych odcinkach mojej opowieści poznają państwo losy innych osób pracujących w spółdzielni „Okienko”