Katolicka Polska? Z deszczu pod rynnę gloria
Roczny spadek liczby urodzeń w Polsce wyniósł 11%, tym samym osiągając po raz pierwszy dwucyfrowy format (NotesFromPoland.com, 26 października).
Pomiędzy styczniem i wrześniem 2023 liczba urodzeń wyniosła 210 tys., co stanowi spadek o 25 tys. (10,6%) mniej w porównaniu z tym samym okresem w 2022. Z kolei liczba zgonów we wspomnianym okresie wzrosła o 34 tys., osiągając poziom 303 000.
W 2022 liczba narodzeń osiągnęła najniższy poziom od czasów Drugiej Wojny Światowej, a liczba zgonów przewyższa liczbę narodzin już dziesiąty rok z rzędu.
Na przestrzeni sześciu lat liczba urodzeń zmalała o 30%.
Podczas gdy Franciszek i jego dekadencka świta obcują z homoseksualistami, w “katolickich” krajach UE możemy ‘poszczycić się’ następującymi współczynnikami płodności: Polska (1,33), Włochy (1.25), Hiszpania (1.19), Malta (1.13). Żaden z uczestników [s]eks-synodu nie był poruszony bym faktem.
W trakcie 8 lat sprawowania władzy partia Prawa i Sprawiedliwości stawiała sobie za cel poprawę takiego stanu rzeczy, wprowadzając różnego rodzaju programy socjalne, ale wszystko jak krew w piach.
Grafika: © Tjflex2, Flickr, CC BY-NC-ND, #newsSnxepxrlub
Zdjęcie powinno pokazywać króliki, a nie koty, wszak to Bergoglio zarzucił, że katolicy rozmnażają się jak króliki.