Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Wrogowie życia znowu nas prześladują.
W najbliższy wtorek raciborski koordynator Fundacji Życie i Rodzina ma stawić się obowiązkowo na komendzie policji. Jest wezwany jako świadek, a sprawa dotyczy paragrafu 256 Kodeku karnego. Policja próbuje wrobić naszego kolegę w propagowanie systemu totalitarnego…
Mateusz był uczestnikiem pikiety, w trakcie której uświadamiał, że wolna aborcja dla Polek została po raz pierwszy wprowadzona przez Adolfa Hitlera 9 marca 1943 roku. Policja zabrała wówczas nasz baner, a teraz nie chce go oddać. Twierdzą, że analizują treść zamieszczoną na plakacie. Dlaczego po prostu nie zrobili zdjęć do analizy, tylko zabrali nasz baner razem ze stelażem???
Przecież nie ukrywamy, co na nim było:
Policja sprytnie odwraca kota ogonem. Nie ściga tych, którzy promują aborcję dla Polek i tym samym idą w ślady niemieckiego dyktatora. Za to nęka osoby, które pokazują związek między nazizmem a zabijaniem polskich dzieci.
Prześladuje tych, którzy przestrzegają przed aborcją.
To prawdziwy skandal.
Jestem z wykształcenia historykiem, przez wiele lat pracowałem mając do czynienia głównie z historią Polski XX wieku. Dla wszystkich jest absolutnie oczywiste, że plany niemieckich zbrodniarzy wobec Polski były klarowne: zniszczyć, wyludnić, pozbawić nasz naród przetrwania – zarówno biologicznego jak i kulturowego.
Czy wie Pan, że w trakcie procesów norymberskich niemieccy zbrodniarze byli sądzeni m.in. za umożliwienie aborcji dla Polek? Naziści zalecali, aby aborcji dokonywać na każde życzenie „robotnicy wschodniej”. Kobiety były poddawane presji, aby podpisywać oświadczenia, że życzą sobie przerwania ciąży, a odmowa złożenia podpisu mogła skutkować nawet skierowaniem do obozu koncentracyjnego.
Po wojnie jako zbrodnię przeciw ludzkości uznano nie tylko bezpośrednie nakłanianie do aborcji, ale także sam fakt, że wyłączono polskie sądy z orzekania w sprawach o aborcję na życzenie. W toku śledztwa związanego z procesami norymberskimi ujawniono, że urzędnicy niemieccy mieli świadomość, że wystarczy aborcję dopuścić, a stanie się powszechna. Trudne warunki bytowe, sytuacja okupacji, ogólna demoralizacja – miały być czynnikami, które sprawią, że na ziemiach podbitych będzie się zabijało bardzo wiele dzieci.
Dziś lobby aborcyjne panicznie boi się powyższych faktów.
Policja ściga za pokazywanie związku hitleryzmu z aborcjonizmem.
Bardzo Pana proszę chociaż o krótką modlitwę za naszego koordynatora, aby prawda wygrała. Proszę też o wspieranie nas w każdy możliwy sposób. Zdecydowałem, że nie będziemy czekać, aż policjanci oddadzą nasz sprzęt. Potrzebujemy go z powrotem, aby wznowić akcję edukacyjną w Raciborzu. Musimy wydrukować ponownie plakat i odkupić stelaż – w sumie o wartości ponad 600 złotych. I wrócić na raciborski rynek.
Stawiamy czoła czystemu złu.
Nie poddamy się.
Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof KasprzakFundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Sytuacja w Raciborzu to jeden z wielu ataków, których doświadczamy za obronę życia. W tych chwilach cieszę się, że mogę do Pana szczerze napisać, co się dzieje. Możemy stawiać czoła złu dzięki Pańskiemu wsparciu.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/