NATO wychodzi z NATO!
Republikanin Massie złożył wniosek o wystąpienie USA z NATO.
| DR IGNACY NOWOPOLSKI DEC 11 |
“NATO to relikt zimnej wojny. Powinniśmy wycofać się z NATO i wykorzystać te pieniądze do obrony naszego kraju, a nie krajów socjalistycznych” – powiedział Massie w oświadczeniu.”
Wbrew pozorom nie jest to tak absurdalne jakby mogło się wydawać. Pomimo całej amerykańskiej degrengolady, kraj ten jest bardzo daleko ponad obłąkaną i szaloną Europą, która już porzuciła nawet kosmetyczne pretensje do jakichkolwiek norm cywilizacyjnych.
W takiej sytuacji najłatwiej jest USA opuścić zbankrutowany euroatlantycki blok i zająć się swymi interesami.
Europejscy globaliści doprowadzili kontynent do bankructwa, de-industrializacji, antagonizmu z największymi swymi sąsiadami: Rosją i zamorską Ameryką. Sprowadzili do Europy monstrualną liczbę jej wrogów, mieszkańców byłych kolonii.
Teraz koncentrują się rozpętaniu bezpośredniej wojny z Rosją. Wojny, której ani Europa, ani USA, ani obie „potęgi” razem nie są w stanie wygrać. Mogą jedynie doprowadzić do nuklearnej katastrofy na skalę globalną.
Stąd też wynika pozornie paradoksalne posunięcie Waszyngtonu.
Odcinając się od UE i NATO, Stany Zjednoczone gwarantują sobie przetrwanie w nadchodzącym konflikcie.
Aby zniszczyć Europę i zamienić ją w popiół, Rosja nie będzie używać broni nuklearnej, bo ma wystarczający potencjał rakiet hipersonicznych, które są nieprzechwytywane, a skutki ich uderzenia są identyczne do użycia arsenału nuklearnego, za wyjątkiem skażenia.
We własnym interesie Rosja nie użyje broni nuklearnej, bo nie chce skażenia w swym sąsiedztwie.
Gdyby Ameryka współpracowała z NATO i UE, nie można by wykluczyć scenariusza wciągnięcia jej do nadchodzącej wojny z Europą. A wtedy scenariusz nuklearny byłby więcej niż prawdopodobny.
Po „rozwodzie” z Europą, sytuacja zmieni się diametralne. Może ona przyglądać się z założonymi rękami, jak europejscy globaliści popełniają zbiorowe samobójstwo ze swymi poddanymi.
Nie stanie to na drodze tak pożądanej przez Trumpa i Putina strategicznej współpracy wymierzonej w Chiny. W opublikowanej w listopadzie tego roku przez Biały Dom nowej strategii, wszystko jest klarownie przedstawione. Ale prawdomówne media wolą milczeć na ten temat niż ukazywać „całą nagą prawdę” o kompletnym bankructwie Europy i NATO!
Tak więc ten pozorny paradoks jest po prostu manifestacją tego, że Waszyngton zaczyna wracać do zmysłów!
I to jest bardzo dobre! Dla niego!