30 grudnia 2023 r. | Nr 52/2023 (652) |
Nowy 2024 Rok mtodd Szanowni Państwo! Pamiętacie może tę straszliwą aferę ze świętowaniem przez grupę Polaków urodzin Hitlera (20 kwietnia, astrologiczny baran) w ciemnym lesie? Przez ów ciemny las maszerowali sobie akurat, dziennikarze TVN w towarzystwie kamerzystów i nagle natrafili na grupę hitlerowców, nie spodziewających się nikogo obcego na takim odludziu. Czy ktoś w taką brednię uwierzył? Pewnie tak, bo oto nastąpiła powtórka z rozrywki. Telewizja Polska przejęta przez osiłków, „w imię prawa”, jak Tusk je rozumie, wyemitowała nowy program. „Wiadomości” zastąpiono czymś o nazwie „19.30”. Na ekranie pojawia się wtedy, zatroskana politycznie twarz i relacjonuje jakąś swoją rzeczywistość. Bomba! Okazało się, że przeciwko „Wiadomościom” od lat protestowały tłumy i to nie w ciemnym lesie, a na ulicach Warszawy, czego nikt dotąd nie zauważył, nawet czujni dziennikarze i operatorzy kamer z TVN. Uczestnik tej demonstracji powiedział reporterowi, że właśnie świętuje swój protest po raz tysięczny. Przeniesienie doświadczenia z Wiertniczej na Woronicza wydało się uzurpatorom dziecinnie proste. Skoro widzowie TVN kupili bzdurę o hitlerowcach, to ci „pisowi” powinni tym bardziej uwierzyć w wielotysięczne demonstracje, tak usilnie ukrywane. Przecież od lat wpajano „elicie” odstawionej od żłoba, że zwolennicy PiS muszą być od nich głupsi. Uzurpatorzy nie wzięli jedynie pod uwagę tego, że widzowie TVP nie są uzależnieni od stacji, a od prezentowanych treści. Nie ma tych treści, nie ma widzów. Zdumiewające jest to, że „ten straszny pisowski reżim” tak łagodnie traktował TVN (obca agentura), a obecnym cenzorom tak okropnie przeszkadzają wiadomości emitowane przez TVP (polską agenturę). Z pozdrowieniami Małgorzata Todd |