Mirosław Dakowski. 10 czerwca 2022.
Ostatnio Janusz Korwin –Mikke przypomniał w sejmie zdarzenia sprzed trzech dziesięcioleci, mianowicie tak zwane ‘ujawnienie agentury’ 4 czerwca 1992. JKM teraz mówi nam, że Antoni Macierewicz nie spełnił nakazów ówczesnej uchwały Sejmu o ujawnieniu agentów. Mianowicie, według JKM, do czego potem przyznał się tak Macierewicz jak i Naimski– nie ujawniono agentów, którzy zostali już przefarbowani, to jest – przewerbowani – do UOP i podobnych.
Oczywiście my nie wiemy, ani nie wiedzieliśmy przed 30 laty czy to prawda, to znaczy kto został zwerbowany do nowych „Władz”. Wiemy natomiast z pewnością, z doświadczenia, że większość agentury pozostała aktywna.Jest bowiem grupą opływającą w bogactwa i władzę.
W pierwszym sejmie, który został wybrany po tych bezczelnie przeprowadzonych wyborach „na 35%”, więc w tym pierwszym sejmie znalazły się [może powiem sarkastycznie – przypadkowo], osoby uczciwe, Polacy, odważni patrioci. Z jednym z nich, który był w Komisji do Spraw Służb Specjalnych, rozmawialiśmy prywatnie, przy dobrym jedzeniu i smacznych nalewkach. Oczywiście, jak to Polacy, rozmawialiśmy o Polsce i jej losach. W pewnym momencie pan poseł się zaczerwienił, a było to już po sporej ilości kieliszków i argumentów, i powiedział: „To ja jednak wam powiem, co znalazłem w super tajnej części dokumentów. Mianowicie są tam podani najważniejsi, najtajniejsi agenci Kiszczaka. Jest ich pięciu”.My: To przecież oczywiste, no Geremek, Michnik!!. On potwierdził, zbladł – i podał nam trzy następne nazwiska. Wtedy i myśmy zbledli i na dłuższą chwilę przestaliśmy pić. Jednego z tych nazwisk już nie pamiętam, a dwóch nie podam, nie chcąc wywołać kłótni, furii czy oburzenia różnych moich czytelników. Bo wśród nich, poza rozsądnymi, trzeźwymi, pozostali jeszcze przecież ludzie o zróżnicowanych „sympatiach politycznych”… oraz naiwni.
Jak już wspomniałem, dla najróżniejszych odłamów szpiegów, agentów, przy tych przemianach w Polsce, w KDL-ach, w Związku Sowieckim, który właśnie przepoczwarzał w Rosję, najważniejsze to było: zachować albo majątek albo honor albo władzę.
Na nasze nieszczęście – udało im się zrealizować wszystkie te trzy cele równocześnie.
Wiemy, że istniało i istnieje wiele różnych tajnych organizacji, grup czy gangów które rządziły i chcą tu rządzić dalej- KGB, GRU czy IW, z masonów – szkoci, francuzy, B’nai B’rith, frankiści, już wtedy oficerowie New World Order czyli NWO, a wyżej tych grup – Iluminaci, Rodzina Rothschildów.Ci ostatni prowadzą od miesięcy aktywny nabór w Polsce, pochlebiają więc, kusząc sławą, stokrotnym zwiększeniem nakładów, zdjęciem cenzury z głoszonych [obecnie cichutko] poglądów. Co poniektórym dżin ma postawić pałac w starym parku, [i pewnie to zrobi, nie oszuka, aby uwieść tych innych, wahających się].
Nie wchodzimy tu, z powodu niewiedzy, w te rozróżnienia, w obecnej sytuacji Polski.
No, teraz widzimy, to każdy przecież może zobaczyć, że rządzą nami jacyś obcy, jakby okupanci z Marsa czy jakiegoś dalszego złowrogiego kosmosu.
Jak się wyżej powiedziało, nie wchodzimy tu w ich rozróżnienia. Nie nasze to siły. Zresztą, tam w modzie i zwyczaju jest należenie do wielu ‘społeczności’ i gangów jednocześnie. Na razie nie wspomnę tu o jakżeż przecież modnych grupach nacisku – pederastów i pedofilów.
Czy wobec tak Przemożnego Zwycięstwa wrogów Polski, wrogów polskości, a szerzej – wrogów ludzkości mamy jakieś nadzieje?
Nasz opór powinien, ma polegać na zachowaniu uczciwości, odwagi, nadziei i logiki, wiary w Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Bo wiemy przecież, że tamto to – przepraszam za dosłowność – agresja piekła – zbudowane jest na piasku pychy, kłamstwa, a budowle takie się zapadają, rozsypują szybciej, niż przypuszczamy. I szybciej niż oni planują.
——————-
PS: Mówisz: napisane niechlujnie, pośpiesznie. Ależ oczywiście. Jesteśmy w trakcie okrutnej wojny, nie mam sił i czasu na cyzelowanie piękny zdań.