Poważna wada ustrojowa, która niszczy Rzeczpospolitą, osłabia państwo, stanowiąc mechanizm negatywnej selekcji elit: Sposób wyboru – ordynacja.

Do Uczestników Ruchu JOW jow.pl

Od 30 lat Ruch na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych zwraca uwagę na fundamentalną wadę założycielską ustroju konstytucyjnego III Rzeczypospolitej: patologiczną ordynację wyborczą do Sejmu, która odbiera Polakom podmiotowość, uniemożliwiając milionom obywateli indywidualne ubieganie się o mandat poselski. Tylko liderzy partii politycznych mają przywilej decydowania, kto ma większe, a kto mniejsze szanse zostania posłem. Jest to poważna wada ustrojowa, która niszczy Rzeczpospolitą, osłabia państwo, stanowiąc mechanizm negatywnej selekcji elit. Działanie tej negatywnej selekcji i ciągłe pogarszanie się kultury życia publicznego obserwujemy niezmiennie od czasu pierwszych wyborów do Sejmu III RP 27 października 1992 roku aż do ostatnich wyborów, które odbyły się 15 października 2023 roku. Było już tych wyborczych rund 10. Po każdej z tych rund następowała karuzela wymiany obsady tysiąca dobrze płatnych stanowisk, które po wyborach obsadzane są ludźmi lojalnymi wobec partii władzy, bez względu na ich umiejętności i kompetencje.

Polska stała się sienkiewiczowskim „postawem sukna”, które przykrawane jest według prywatnych interesów w sposób nieodpowiedzialny, bez obawy o konsekwencje.

A konsekwencji nie ma, bo Polacy nie posiadają możliwości rozliczenia każdego polityka indywidualnie i usuwania skompromitowanych osób z życia publicznego. Ordynacja wyborcza odbiera im to prawo.

Sytuacja po ostatnich wyborach skłania do bardzo głębokiej refleksji. Widać jak na dłoni skutki zaniku kultury debaty, braku wymiany myśli i braku spokojnej dyskusji nad kierunkami naprawy i rozwoju. W życiu publicznym głównie toczy się kłótnia o stanowiska. Zanika poczucie wspólnoty w stopniu, który staje się groźny dla dalszego funkcjonowania państwa.

Zmiana wymaga odwagi. Miejmy więc odwagę ciągłego, uporczywego dopominania się o realizację podstawowych praw Polaków, które zawarte są w postulatach Ruchu JOW. Wymaga tego szacunek choćby dla naszej własnej historii. Konstytucja 3 Maja oddaje hołd pamięci „przodków naszych jako fundatorów rządu wolnego” i odwołuje się do wielosetletniego dorobku Polaków w tworzeniu pionierskich i skutecznych instytucji parlamentarnych.

Im bardziej niestabilna staje się sytuacja polityczna w Polsce, tym mocniej trzeba domagać się zmiany sposobu wybierania posłów. Klasa polityczna będzie wymyślać tysiące powodów, dla których tego się nie da zrobić. Dlatego wykażmy się determinacją, bo innej drogi nie ma.

III Rzeczpospolita musi wreszcie wejść na drogę przestrzegania swobodnego prawa do kandydowania. Wybory muszą zostać zdecentralizowane, gdzie 460 posłów wybiera się w 460 okręgach wyborczych, gdzie sami, wskazani przez kandydatów, obywatele liczą głosy na dole w okręgach i to publicznie przy udziale kamer i gdzie zamiast absurdalnej liczby tysięcy podpisów, prawo kandydowania uzyskuje się przedstawiając tych podpisów 10.

Życzę wszystkim w Nowym Roku 2024 realizacji ich prawa do wolnego, nieskrępowanego, indywidualnego kandydowania w wyborach do Sejmu. Tak, jak było w Polsce przez wieki i jak jest teraz w wiodących demokracjach świata.

Tomasz J. Kaźmierski
Prezes Stowarzyszenia JOW
www.jow.pl

31 grudnia 2023 r.