Dlaczego zamknięto cmentarze? KPRM. -Bareja by sikał na leżąco, bo by ze śmiechu na nogach się nie utrzymał.

Odtworzenie procesu myślowego jest niemożliwe

Sieć Obywatelska Watchdog Polska zapytała Kancelarię Premiera o powody decyzji o zamknięciu cmentarzy na Wszystkich Świętych w listopadzie 2020 roku.

Odpowiedź może zaskakiwać. [Czyżby?? Toż to są idioci do sześcianu. Ale bezczelni do wyższej potęgi. MD]

  • Dlaczego zamknięto cmentarze?

Kancelaria w odpowiedzi informuje, że “nie posiada listy ekspertów, których ustna opinia lub głos doradczy przyczynił się do podjęcia decyzji o zamknięciu cmentarzy w listopadzie 2020 r.”.

Dalej czytamy, że “odtworzenie procesu myślowego, który towarzyszył Prezesowi Rady Ministrów w podjęciu tej konkretnej decyzji oraz wskazanie, który głos doradczy był pomocny lub kluczowy w jej podjęciu, jest z praktycznego punktu widzenia niemożliwe i wymagałoby zainicjowania działań tworzących nowe informacje, które mogłyby później okazać się nierzetelne lub nieścisłe”.

Dowiadujemy się również, że “konsultacje nie miały charakteru formalnego i nie były protokołowane“.

https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8310698,dlaczego-zamknieto-cmentarze.html

Zmiany na Ziemi” precyzują:

Konsultacje w tej sprawie nie miały charakteru formalnego i nie były protokołowane. Zasadnicze pytania, jakie należy w tym miejscu postawić brzmią: Jak wiele decyzji w związku z pandemią COVID-19 premier Morawiecki podejmował bez jakichkolwiek oznak konsultacji? Jak wielu decyzji nie jest on w stanie wytłumaczyć z perspektywy czasu? Czy to przypadkiem nie oznacza, że lockdowny i obostrzenia nie miały prawa się wydarzyć? Czy fakt, że szef rządu nie jest w stanie wytłumaczyć tego, co robił, nie wskazuje na ryzyko, że wszystko, co się działo i dzieje, jest wynikiem całego zespołu kompletnie nieprzemyślanych ruchów, które skomplikowały życie wszystkich Polaków?

Czy “polski” rząd na pewno wie, co robi?