Skończony tchórz Władysław Kosiniak-Kamysz

Skończony tchórz Władysław Kosiniak-Kamysz

Agnieszka Piwar 2024-10-11 piwar/skonczony-tchorz-kosiniak-kamysz

Na czele resortu obrony powinien stać człowiek wykazujący się szczególną odwagą. Niestety Władysław Kosiniak-Kamysz – zwany ironicznie „tygryskiem” – po raz kolejny udowodnił, że nie nadaje się na stanowisko ministra obrony narodowej, gdyż jest tchórzem, za którego wstydzą się zapewne żołnierze Wojska Polskiego

Na początek definicja. Według Słownika Języka Polskiego PWN odwaga to «śmiała, świadoma postawa wobec niebezpieczeństwa».

Niebezpieczeństwa doświadczyli właśnie polscy żołnierze stacjonujący w Libanie, których ostrzelała zbrodnicza armia Izraela. Tymczasem nasz „Tygrysek” na platformie X (dawniej Twitter) skomentował sprawę następująco:

«Dziś w Libanie doszło do ataków na miejscowość Naqoura, w której stacjonuje dowództwo misji ONZ. W wyniku ataków nie ucierpiał żaden z polskich żołnierzy stacjonujących w Libanie. W bazie stacjonowania PKW UNIFIL oraz na posterunkach, na których pełnią służbę nasi żołnierze, nie odnotowano niepokojących incydentów.»

Z lawiną komentarzy ruszyli użytkownicy X, którzy wytknęli szefowi MON pominięcie kluczowej informacji: kto zaatakował.

Adam Czarnecki: «Panie Premierze! Podpowiadam, że za atakami stoi, uwaga, uwaga, proszę się przygotować, Izrael. Oznaczę @IsraelinPoland oraz @YacovLivne, co by Pan nie musiał :)»

Katarzyna Maria: «To Izrael zaatakował nasze wojska! Miej odwagę to powiedzieć zanim Polska zostanie sprzedana tak, jak Ukraina!»

Rafał Mosiołek: «Czemu nie napisałeś, że ataku dokonał Izrael?»

Zachariasz: «Władek nie bój się trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Ataku dokonało zbrodnicze i terrorystyczne państwo Izrael, które to od roku popełnia ludobójstwo, mordując kobiety i dzieci w strefie Gazy i Libanie.»

Żona Gajowego: «Żydzi atakują wojska ONZ a ty łachu piszesz o incydencie? Łajzo…»

FIOLA: «Samo z siebie doszło? Co doszło? Ataki same się zaatakowały? Kto zaatakował? Co to za dezinformacja?»

Generał prof dr Jacek Śmigowski: «Jprdl Putina chcecie wgnieść w ziemię a brakuje odwagi by napisać, że zaatakował Izrael.»

Serwis X dość szybko zareagował, podłączając pod wpisem ministra adnotację: Czytelnicy dodali informacje kontekstowe, które mogą być przydatne dla innych. Ataku dokonały wojska izraelskie.

Jako że komentujący wyżywali się na profilu samego „tygryska”, nie brakowało też humorystyczno-uszczypliwych uwag.

Marcin Stein: «Jak się kosiniak boi to niech kamysz powie że to Żymianie.»

xBond: «Ma Pan zaszczyt piastować tak wysokie stanowisko w RP, a musi Pana poprawiać serwis X.»

Paweł Machitko: «Atak UFO najwyraźniej.»

ZMOK.PL: «Panie kamysz. Ale kto zaatakował? Podpowiem, że na: ż Śmiało. Wróg zdemaskowany i określony, to wróg o połowę mniej groźny.»

Ewelina S.W.: «Czy tam ukrywał się Hamas? Czy były korytarze pod budynkami misji?»

GeorgeWaw: «Czy nasi żołnierze ukrywają w podziemiach hezbollah? Lepiej to wcześniej wyjaśnić żydom zanim ktoś z naszych zginie.»

Zygrfyd Czaban: «“Marsjanie w Libanie”. Pan sobie z nas jaja robisz.»

Właściciel profilu Kogut Tomasz przygotował nawet sondę:

Kto zaatakował? 1) Gargamel z Klakierem; 2) Sithowie; 3) Książę Ightorn i ogry; 4) Harkonnenowie.

Byłoby to wszystko całkiem śmieszne, gdyby nie było tragiczne. Postawa szefa resortu obrony do złudzenia przypomina zachowanie prezydenta Andrzeja Dudy, Zwierzchnika Sił Zbrojnych, kiedy pół roku temu armia izraelska z premedytacją zaatakowała konwój z pomocą humanitarną.

Wśród ofiar tamtego ataku był polski wolontariusz Damian Soból. Tymczasem prezydent Polski komentując wydarzenie na X, również nie miał odwagi napisać, że agresji dokonała armia Izraela. Bestialski atak określił jedynie jako „tragedię”. Skandaliczny wpis Andrzeja Dudy wyglądał następująco.

«Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Jestem myślami z ich najbliższymi. Ci odważni ludzie swoją służbą i poświęceniem dla bliźnich zmieniali świat na lepsze. Tragedia ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona.»

Kiedy ci tchórze wysługujący się syjonistom zostaną wreszcie rozliczeni? Polacy – w tym żołnierze Wojska Polskiego – chyba nie mają już najmniejszych wątpliwości, że rządząca nami klika nie realizuje interesów narodu polskiego. Jeśli naród stanowczo na to nie zareaguje, to nie zasługuje na własne państwo. Komentarze na X – nawet te najbardziej celne – to za mało.

Agnieszka Piwar

Dramatyczne wieści o żołnierzu rannym na granicy. Jest w stanie śmierci klinicznej

Dramatyczne wieści o żołnierzu rannym na granicy. Jest w stanie śmierci klinicznej

6.06.2024 zolnierz-ranny-na-granicy-walczy-o-zycie

Atak na polską granicę. /Foto: X (screen)
Atak na polską granicę. /Foto: X (screen)

Pogorszył się stan polskiego żołnierza rannego podczas obrony granicy z Białorusią przed imigrantami. Według nieoficjalnych informacji, jest w stanie śmierci klinicznej.

Najpierw, w czwartek rano, o pogorszeniu stanu zdrowia żołnierza poinformował Michał Jelonek z TV Republika. „Rozmawiałem przed chwilą z mjr Magdaleną Kościńską, rzecznik 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Stan naszego żołnierza, ranionego nożem kilka dni temu przez nielegalnego imigranta na granicy z Białorusią pogorszył się. W tej chwili walczy o życie” – napisał na Twitterze/X.

Kilka godzin później znacznie gorsze wieści: Żołnierz jest w stanie śmierci klinicznej. Został przetransportowany z Hajnówki do warszawskiego szpitala na Szaserów. Towarzyszy mu rodzina.

„Z nieoficjalnych informacji naszego reportera wynika, że lekarze wraz z bliskimi mają teraz podejmować decyzje, czy, a jeśli tak, w jaki sposób kontynuować procedury podtrzymywania życia poszkodowanego żołnierza” – czytamy.

Atak na polskiego żołnierza miał miejsce pod koniec maja nad ranem, na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie). Próbę siłowego, nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę migrantów powstrzymywali żołnierze i funkcjonariusze SG.

Jeden z żołnierzy (szeregowy z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Warszawie-Wesołej), używając tarczy ochronnej, zablokował wykonany przez migrantów wyłom w opłotowaniu. Wówczas z drugiej strony płotu sprawca – po przełożeniu ręki przez płot – ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej.

CZYTAJ TAKŻE: KOMPROMITACJA! Żołnierze aresztowani za oddanie strzałów OSTRZEGAWCZYCH na granicy polsko-białoruskiej

Nóż utkwił w ciele żołnierza. W trakcie udzielania pomocy rannemu, osoby przebywające po białoruskiej stronie cały czas rzucały w ich kierunku gałęziami i kamieniami. Ranny żołnierz trafił do szpitala, w sumie przeszedł już trzy operacje.

=======================

Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że wiedział wcześniej o aresztowaniu polskich żołnierzy za oddanie strzałów ostrzegawczych na granicy polsko-białoruskiej podczas ataku imigrantów. Publicznie zareagował jednak dopiero wtedy, gdy napisały o tym media. Minister obrony narodowej jako linię obrony przyjął narrację, że nie wiedział o sposobie zatrzymania żołnierzy, który ocenia jako „bulwersujący”. W trakcie konferencji prasowej po prostu z niej uciekł.

==============================

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak uważa, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powinni podać się do dymisji. Podkreślił, że aresztowanie żołnierzy za użycie broni wobec migrantów jest nieakceptowalną sytuacją.