Minister Zdrowia Katarzyna Sójka przedłużyła prace zespołu ds. aborcji. Ma on pracować do 15 listopada i wtedy wydać wytyczne, które dzieci mordować. Minister podpisała stosowne zarządzenie w dniu 12 września.
Ministerialny zespół miał wydać ostateczne wytyczne do aborcji najpóźniej 12 września. Szykowali się na 29 sierpnia, na godzinę 14 – wtedy zaplanowano spotkanie, na którym miał być zaakceptowany końcowy dokument z wytycznymi.
Nie dojechał także na spotkanie z obrońcami życia i posłem Grzegorzem Braunem, którzy przebywali wtedy w budynku MZ.
Niespełna tydzień później Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski wydał stanowisko, w którym sprzeciwił się sankcjonowaniu aborcji z uwagi na kryzys psychiczny u matki.
Czemu ma służyć przedłużenie prac nad aborcją?
Temu, aby uważała Pani, że rząd jest prolife. W końcu pokazali się na beatyfikacji nienarodzonego dziecka, bronili czci Jana Pawła II, wiele razy w kampanii powiedzą jeszcze o katolickich wartościach, rodzinie, patriotyzmie, Polsce.
Pięknie.
A 15 listopada ministerialny zespół wyda szerokie wytyczne do aborcji. Skąd wiem, że będą one szerokie? Gdyby w przygotowywanych dokumentach była potwierdzona konstytucyjna zasada ochrony życia, to:
– prace zespołu nie byłyby tajne,
– robocze wersje dokumentów nie byłyby wstydliwie ukrywane przed opinią publiczną, dziennikarzami, posłami na Sejm,
– strona prolife zostałaby dopuszczona do obrad,
– prof. Krzysztof Czajkowski nie uciekałby ze spotkania z proliferami i interweniującym posłem,
– kierownictwo MZ nie wezwałoby Policji, by spacyfikowała interwencję poselską, ale uspokoiło, że obrońcy życia nie mają się czego obawiać,
– i najważniejsze: Minister Zdrowia nie zapowiedziałby wprowadzenia przesłanki psychiatrycznej do aborcji powołując zespół w czerwcu br.
Musimy być czujni. W Ministerstwie Zdrowia dzieje się bardzo źle i stan ten nie ulegnie magicznej poprawie po wyborach. Wręcz przeciwnie, politycy nie będą już się przejmować koniecznością pozyskania Pani głosu i mogą zrobić aborcję na deklarację o złym samopoczuciu psychicznym.
Zwieramy szyki i walczymy, aby dzieci w łonach matek były bezpieczne. Trzymam rękę na pulsie, a w najbliższych dniach będziemy pikietować Ministerstwo Zdrowia, szpital, w którym urzęduje szef zespołu prof. Czajkowski, terenowe oddziały Fundacji zorganizują kolejne Publiczne Różańce o zatrzymanie aborcji, podejmiemy także inne działania, o których będę Panią na bieżąco informować.
Będziemy jednak mogli zrobić tyle, na ile starczy nam funduszy, dlatego zwracam się do Pani o wsparcie działań Fundacji zaplanowanych w najbliższych tygodniach. Szacuję, że potrzeba nam w tej chwili około 12 tysięcy złotych i martwię się, czy uda się tę kwotę pozyskać.
Czy może Pani wpłacić 30, 50, 100 złotych lub inną wybraną sumę, aby pomóc hamować aborcyjny spisek w Ministerstwie Zdrowia? Wpłat można dokonać na numer konta
PS – Presja na polityków to jedyny sposób, aby zahamować zabijanie. Ratujmy dzieci zagrożone aborcją!
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230 NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY: IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230 KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/