Mafia ukraińska idzie na całość. Oto, jak Rinat Achmetow dobrał się do Sardynii…

Oto, jak Rinat Achmetow dobrał się do Sardynii…

Data: 2 novembre 2025 Author: Uczta Baltazara

babylonianempire/oto-jak-rinat-achmetow-dobral-sie-do-sardynii

Od ponad roku, wykorzystując kompleksową sekwencję działań oraz sieć finansowanych przez siebie firm-słupów, najbogatszy człowiek Ukrainy plądruje wyspę przejmując ziemię i zabijając pasące się na niej krowy; wszystko po to, by przekształcić ją w gigantyczną fabrykę i magazyn elektryczności.

Ukraińska mafia (takiego właśnie określenia używają zarówno dziennikarze informujący o sprawie jak i mieszkańcy Sardynii) masowo wykupuje wszelkie grunty rolne, pastwiska i lasy na Sardynii.

W lipcu 2025 roku (a wcześniej w czerwcu i lipcu 2024 roku), u wybrzeży wysp Elby i Sardynii, pojawił się superjacht Rinata Achmetowa, Luminance –  za który ukraiński oligarcha zapłacił w Niemczech pół miliarda euro; wzbudził niemałą sensację, tak ze względu na swą wielkość jak i wyposażenie.

…………….

Zbudowany przez słynną niemiecką stocznię Lürssen – mistrzów stylu i innowacji w dziedzinie żeglugi – jacht Luminance ma 138,8 metra długości i 21 metrów szerokości; jego pojemność brutto wynosi 9900 GT, a zanurzenie 5,2 metra. Zaprojektowany przez firmę Espen Øino International, jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, oraz Zurretti Interior Design, w kwestii wnętrz, jest jednym z dwudziestu największych jachtów na świecie. Jego wartość?Szacowana jest na około 500 – 600 milionów dolarów, przy rocznych kosztach eksploatacji sięgających 50 milionów.

Przypomnijmy tu, że kapitał własny Achmetova szacowany jest na przekraczający 6 miliardów dolarów. Napędzany potężnymi silnikami MTU osiąga prędkość 20 węzłów i może pomieścić do 24 gości w 12 luksusowych apartamentach oraz 40-osobową załogę. Wyposażony w dwa lądowiska dla helikopterów, baseny, kino, centrum odnowy biologicznej oraz garaż dla łodzi motorowych, jest prawdziwą „pływającą willą” zaprojektowaną dla członków globalnej elity. https://www.superyachtfan.com/yacht/project-luminance/ https://www.boatinternational.com/yachts/the-superyacht-directory/luminance–102491 https://en.wikipedia.org/wiki/Rinat_Akhmetov

…………….

Operacje prowadzone przez Ukraińca we Włoszech:

Jakiś czas temu, we współpracy z włoskim przedsiębiorcą Gianpietro Benedettim, właścicielem grupy przedsiębiorstw hutniczych Danieli, Achmetow zainwestował 2,3 mld euro w projekt produkcji tzw. ekologicznej stali w Toskanii, angażując w tenże interes swoją ukraińską firmę Metinvest.

Dziś, koncentruje się na Sardynii, gdzie inicjuje serię projektów dotyczących instalacji tzw. ekologicznych technologii energetycznych.

Od listopada 2024, Akhmetov nabył około 400 hektarów ziemi (99 działek) na północy Sardynii (tereny od Chiaramonti do Ploaghe), na stałe lub w dzierżawie z prawem do zabudowy na najbliższe 20-40 lat. Transakcje przeprowadzone przez zostały przez spółkę-słupa o nazwie Erulagreensolar Srl założoną w Mediolanie w grudniu 2024 – posiadającą kapitał założycielski o wysokości zaledwie 10 000 euro, bez pracowników i z zerowym obrotem (tak wynika z danych Izby Handlowej i źródeł otwartych. Dodatkowe potwierdzenia „zerowego obrotu w 2023 r.” wynikają z ostatniego sprawozdania finansowego za 2023 r. https://www.ufficiocamerale.it/4517/erulagreensolar-srl?srsltid=AfmBOop2pwjKYS7UQFWjcgMM_H1D6fcpVRSkO5OGrrxGAe6-jSriyLk8& https://www.informazione-aziende.it/Azienda_ERULAGREENSOLAR-SRL) której właścicielem jest niejaki Yurij Obodovski, przedsiębiorca z – mocno podkreślaną przez Włochów – kryminalną przeszłością; Obodowski był osobą podpisującą kontrakty.

Achmetov dokonuje zakupów także za pośrednictwem swojej spółki DRI/DTEK https://en.wikipedia.org/wiki/DTEK (100% własność SCM – holdingu Achmetova o nazwie System Capital Management (SCM) https://www.scm.com.ua/en/about) https://en.wikipedia.org/wiki/SCM_Holdings.

Obecnie, Ukrainiec uzyskał prawo do realizacji pięciu projektów energetycznych na terytorium Sardynii:

Chiaramonti-Ploaghe (w pobliżu sławnej Bazyliki di Saccargia – zabytkowego kościoła romańskiego z XI w.; w wielu przypadkach projekty uniemożliwią działalności archeologów) (264,7 megawatów), https://va.mite.gov.it/it-IT/Oggetti/Info/11463

Macomer „4” (42 megawaty),

Macomer „5” (52 megawaty),

Sindia „2” (30 megawatów),

Sindia „4” (42 megawaty) https://dri-energy.com/en/italy/.

……………..

O szczegółach zakupu poinformowała witryna spółki Achmetowa:

16 grudzień 2024: «DRI (DTEK Renewables International (DRI z sidzibą w Holandii), tj. europejskie ramię ukraińskiej spółki DTEK https://en.wikipedia.org/wiki/DTEKhttps://dtek.com/en/about/ (właścicielem firmy jest SCM Holdings Achmetova) zajmujące się energią odnawialną, zrobiło ważny krok w kierunku przejęcia portfela czterech projektów energii słonecznej na Sardynii we Włoszech od hiszpańskiego dewelopera Enerland. Obydwie firmy doszły do pierwszego porozumienia w sprawie przejęcia, które ostatecznie da DRI pełną własność czterech projektów agrowoltaicznych o łącznej mocy zainstalowanej 166 MWp (razem Project Nox), zlokalizowanych w prowincji Nuoro na Sardynii (UB: czyli tam, gdzie później zidentyfikowany zostanie pierwszy przypadek bydlęcego LSD we Włoszech – o czym poniżej)». https://dri-energy.com/en/dri-and-enerland-reach-first-close-on-166mwp-portfolio-of-four-solar-power-plants-in-sardinia/

………………

Mauro Pili – burmistrz miasta Iglesias w latach 1993-99, prezydent regionu Sardynii w latach 1999, 2001-03, poseł do parlamentu włoskiego w latach 2006-18, dziennikarz zawodowy, obecnie redaktor naczelny gazety L’Unione Sarda – pilnie śledzący i dokumentujący każdy ruch Achmetova na Sardynii – komentuje:

«Włochy płacą Zełenskiemu i Ukrainie ogromne sumy pieniędzy na zakup broni, a ukraiński oligarcha, powiązany z państwowym systemem gospodarczym, przyjeżdża na Sardynię, aby kupować grunty i nabywać projekty energetyczne i spekulacyjne».

Achmetov ma być również jednym z głównych sponsorów Atlantic Councilwpływowego międzynarodowego think tanku posiadającego głębokie powiązania z sektorem zbrojeniowym. Według Mauro Pili, ta ostatnia rola plasuje go w gronie największych sponsorów przemysłu zbrojeniowego, który jest finansowany również ze środków publicznych, między innymi przez Włochy.

Inny były gubernator Sardynii, Christian Solinas publicznie określił działania Achmetova na Sardynii jako «ingerencję oligarchów Zełenskiego».

Zainteresowanie Ukraińca ziemią na Sardynii skłoniło lokalnych dziennikarzy śledczych do pogłębienia dochodzeń; udało im się odkryć wiele “ciekawych” elementów operacji.

Na video zamieszczonym poniżej, niezależny włoski dziennikarz Franco Fracassi zbiera wszystko w całość i stwierdza, że do podboju sardyńskich terytoriów, Achmetow mógł posłużyć się «zaskakującymi środkami».

Przypomina, że były właściciel Azowstalu, od 2014 r. zwolennik reżimu w Kijowie, zezwolił na umieszczenie w podziemiach zakładu nie tylko częściowo finansowanego przez siebie batalionu „Azow”, ale także bazy NATO Pit-404 (24 km, 7 pięter), która w przeszłości zatrudniała do 3000 pracowników.

W ramach owej struktury NATO znajdowało się również amerykańskie laboratorium biologiczne, formalnie należące do firmy Metabiota (działające pod kierownictwem Huntera Bidena), jedno z najważniejszych wojskowych laboratoriów biologicznych na Ukrainie, zajmujące się opracowywaniem rozmaitych wirusów.

Dziennikarz, przypominając także wczesną przestępczą fazę działalności Rinata Achmetowa, podejrzewa, że jego znajomość z Hunterem oraz powiązania z amerykańskimi laboratoriami biologicznymi pozwoliły mu użyć na Sardynii wirusa-chimery (opracowanego w roku 2016 w amerykańskim laboratorium w Bułgarii) powodującego chorobę guzowatej skóry bydła – Lumpy Skin Disease (LSD).

Fracassi mówi, że czynnikiem przenoszącym wspomnianego wirusa może być wyłącznie genetycznie zmodyfikowany komar pochodzący z “fabryk” Billa Gatesa; zauważa, że jedna z “fabryk” zmodyfikowanych genetycznie komarów pracuje od kilku lat we włoskim Terni https://www.pologgb.com/laboratorio-di-genetica-e-ecologia/. Przypomina również, że amerykańskie laboratoria działające na Ukrainie zostały rozparcelowane do innych krajów, w tym do Włoch.

Oto, jak dziennikarz nakreśla «harmonogram» operacji zrealizowanej przez Achmetova na Sardynii:

13 czerwca 2025, Achmetov, na pokładzie swego jachtu, pojawia się u wybrzeży Sardynii.

Jego ludzie, od 2 miesięcy – z pokładów dwóch helikopterów będących na wyposażeniu jachtu – eksplorują wnętrze wyspy; ich zadaniem jest wyszukanie terenów, na których – po ich zakupie – Achmetov zamierza zbudować gigantyczne farmy wiatrakowe, fotowoltaiczne oraz równie ogromne magazyny energii. W trakcie misji rozpoznawczych, fagasy orientują się szybko, że zielone przestrzenie Sardynii zajęte są w duże mierze przez hodowane (i pasące się) tam bydło.

VIDEO: Helikopter startujący z jachtu Achmetowa: https://www.facebook.com/mauro.pilibis/videos/-elicottero-ucraino-viaggi-segreti-in-sintesi1-questo-elicottero-posizionato-a-b/4060142567539510/

VIDEO: Na Ukrainie wojna, a Achmetow dyskotekuje się na swym jachcie u wybrzeży Sardynii: https://www.facebook.com/mauro.pilibis/videos/-in-ucraina-sono-in-guerra-al-molo-ichnusa-festa-grande-a-cagliari-loligarca-che/1324245259114056/

VIDEO: Operacja zrealizowana – Achmetow odpływa o świcie: https://www.facebook.com/mauro.pilibis/videos/-missione-compiuta-partenza-allalba-luminance-il-mega-yacht-da-600-milioni-di-do/1242941494192092/

Zaledwie tydzień później, tj. 21 czerwca 2025, zostaje oficjalnie zidentyfikowany pierwszy przypadek LSD we Włoszech i to nie gdzie indziej, ale na fermie bydła na Sardynii, w gminie Orani(prowincja Nuoro), czyli tam, gdzie w grudniu 2024, Achmetov poczynił «zakupy»; przypadek zostaje potwierdzony diagnostycznie przez krajowe laboratorium referencyjne w Teramo (ściśle współpracujące z biolaboratoriami amerykańskimi). https://www.unionesarda.it/news-sardegna/confermato-il-primo-caso-di-dermatite-nodulare-contagiosa-allarme-negli-allevamenti-bovini-del-nuorese-crh9y8h2 https://www.rainews.it/tgr/sardegna/articoli/2025/06/primo-caso-di-dermatite-virale-contagiosa-confermato-in-sardegna-59c12e6d-a755-44c8-b1de-eb30e078976a.html

Zaczyna się więc wybijanie nie tylko nielicznych chorych zwierząt, ale także masowe wybijanie tych, które są całkowicie zdrowe. Pod groźbą ciężkich kar wprowadzony zostaje również obowiązek szczepienia stad.

Co więcej, 28 sierpnia 2025 Mauro Pili informuje, że w prowincji Sassari ma powstać gigantyczny magazyn energiicentrala elektrochemiczna – «potwór» o łącznej mocy 536 megawatów zbudowany z baterii litowych, zaprojektowany przez tajemniczą brytyjską firmę.

Spółka ELEMENTS GREEN LIMITED z siedzibą w Londynie ma zamiar umieścić tam aż 655 modułów baterii kontenerowych, co będzie stanowić największy kompleks litowy, jaki kiedykolwiek stworzono we Włoszech, a według aktualnych danych może być on największym w Europie. Plany te budzą ogromny niepokój wśród lokalnej ludności ze względu na łatwość eksplodowania tego rodzaju magazynów oraz wysoką toksyczność tego skutków.

Wspomniany projekt został przedstawiony poufnie we włoskim Ministerstwie Środowiska przez kobietę o nazwisku NECHITA ECATERINA, urodzoną w VASLUI w RUMUNII, byłą pracownicę rumuńskiej spółki ATCom SCM należącej do grupy SCM Akhmetova (Fracassi określa ją jako opiekunkę ludzi starszych). (Procedury VIA (Valutazione di Impatto Ambientale – Ocena Wpływu na Środowisko) we Włoszech są często poufne w początkowej fazie, a pełna dokumentacja jest dostępna jedynie po zatwierdzeniu lub w ramach konsultacji publicznych) . Fracassi twierdzi ponadto, że spółka ELEMENTS GREEN LIMITED finansowana jest przez UMGI Achmetova.

………..

Świeżutko założona – i bez jakichkolwiek istotnych szczegółów – witryna spółki Elements Green lansuje pewną Ecaterinę: https://www.elementsgreen.com/people  https://www.elementsgreen.com/caty

………..

Kolejną spółką, finansowaną wspólnie z włoską firmą Danieli za pośrednictwem UMG Investments należącej do Achmetowa, ma być Tyrrhenian Link. Spółka ta wkracza na wyspę z projektem ułożenia kabla HVDC między Sardynią a Sycylią w celu ustanowienia połączeń elektrycznych między obiema wyspami. Na ten projekt, który budzi znaczne obawy wśród lokalnej ludności, przeznaczono środki europejskie w wysokości 500 mln euro w ramach planu REPowerEU Komisji Europejskiej. https://x.com/periucs/status/1968077004928168176

VIDEO: Na Sardynii, mafia ukraińska idzie na całość

***

Sabotaże paneli fotowoltaicznych i turbin wiatrowych na Sardynii (szybki przegląd informacji mainstreamowych na ten temat):

Na Sardynii w ostatnich latach narasta opór wobec masowych inwestycji w farmy wiatrowe i fotowoltaiczne. Protesty, podsycane obawami przed “energetycznym kolonializmem” przerodziły się w akty wandalizmu i sabotowania instalacji.

W 2024 roku, władze regionu Sardynii wprowadziły 18-miesięczne moratorium na nowe projekty, zaś w roku 2025, nową ustawę ograniczającą instalacje na 99% terytorium, co jednak nie powstrzymało napięć.

Oto chronologiczny przegląd kluczowych aktów wandalizmu, oparty na doniesieniach medialnych i relacjach z miejsca. Sabotaże często mają charakter nocny, z użyciem ognia lub narzędzi mechanicznych, i są motywowane ochroną środowiska oraz sprzeciwem wobec “inwazji” paneli i turbin.

DataTyp instalacjiLokalizacjaOpis incydentuSkutki i reakcje
Sierpień 2024Turbina wiatrowaOkolice Mamoiada (prowincja Nuoro, centrum wyspy)Nieznani sprawcy odkręcili śruby mocujące podstawę turbiny stojącej przy drodze. Odkryto to przed zawaleniem konstrukcji, co mogło spowodować wypadek.Brak obrażeń, ale blisko katastrofy. Właściciel firmy konserwującej instalację, Edoardo Melis, zgłosił sprawę na policję. Legambiente (lokalna organizacja ekologiczna) nazwała to “próba zastraszenia polityków” w kontekście sporów o lokalizacje.
Sierpień 2024Bazy turbin wiatrowychVillacidro (południe Sardynii)Podpalono osłony plastikowe na fundamentach trzech turbin w budowie (projekt firmy Vestas). Sprawcy oblali je benzyną i podpalili nocą.Uszkodzone elementy, opóźnienia w budowie. To drugi incydent w ciągu dni; prokuratura w Cagliari wszczęła śledztwo. Protestujący z komitetów obywatelskich (np. “Pratobello 24”) zebrali ponad 10 tys. podpisów pod petycją o blokadę projektów.
9 września 2024Panele fotowoltaiczne (ok. 2000 szt.)Tuili (południe Sardynii)Podpalono stosy paneli gotowych do montażu w parku fotowoltaicznym firmy Greenvolt Power. Użyto kanistrów z benzyną; pożar szybko się rozprzestrzenił.Całkowite zniszczenie paneli. To trzeci atak w ciągu tygodni; władze potwierdziły charakter umyślny. Komitety protestacyjne zaprzeczyły udziałowi, ale napięcia rosły po blokadach portowych w Oristano.
9 września 2025Panele fotowoltaiczne (ok. 5000 szt.)Viddalba (prowincja Sassari, północ Sardynii)Dwóch mężczyzn wysiadło z samochodu i podpaliło magazynowane panele w budowanym parku energetycznym firmy Avru srl (projekt dla społeczności energetycznej). Kamery uchwyciły sprawców.Zniszczono panele i wózek widłowy; straż pożarna walczyła z ogniem kilka godzin. Stowarzyszenie Saper i Fimser nazwały to “aktem przemocy przeciw OZE”. To rocznica ataku w Tuili; śledztwo trwa.

Kontekst i konsekwencje

  • Skala problemu: Do Terna (włoski operator sieci) wpłynęło ponad 800 wniosków o podłączenie farm wiatrowych i fotowoltaicznych o mocy przekraczającej 50 GW – 10 razy więcej niż potrzeba wyspy. Projekty obejmują tysiące turbin (wysokości 200-300 m) i panele na hektarach ziemi rolnej, co budzi obawy o utratę 100 tys. ha upraw i degradację krajobrazu (np. blisko nuraghów czy plaż Costa Smeralda).
  • Protesty i polityka: Takie ruchy jak “No eolico” czy “Sardegna per il No” zebrały setki tysięcy podpisów pod referendum blokującym instalacje. W 2025 r. powstała specjalna komisja regionalna ds. OZE. Sabotaże eskalują w wyniku dezinformacji medialnej (np. oskarżenia o “kolonializm energetyczny”) dokonywanej przez lokalne gazety takie  jak L’Unione Sarda. Władze apelują o pokojowe protesty, ale napięcia trwają.

……………….

Prawda jest jednak alarmująca i bynajmniej nie jest dezinformacją: „Atak wiatraków i paneli na terytorium Sardynii dotyczy 209 gmin spośród 377”. Stanowi to 55% ogółu. „To ogromna liczba, nie do przyjęcia” – mówi Piero Atzori, autor raportu, emerytowany profesor nauk ścisłych i chemii, rzecznik technicznej grupy Comitadu pro sa Nurra, która ma 2100 członków na Facebooku.

„Nadszedł czas, aby burmistrzowie i obywatele wspólnie podjęli walkę ze spekulacją energetyczną. Na lądzie i na morzu” – brzmi apel. Z kolei przedstawiciele władz lokalnych nigdy nie przestali czuć się jak na froncie: „O losie terytoriów powinny decydować społeczności lokalne, a nie ministerstwa i radni. Podkreślamy, że odnawialne źródła energii są dopuszczalne wyłącznie dla użycia własnego wyspy”.

………..

Informacja odnośnie wybijania bydła na Sardynii z 28 października 2025: Włoska Rada Stanu (najwyższy sąd administracyjny w odniesieniu do włoskiej administracji publicznej)  akceptuje odwołanie hodowczyni z Sardynii i wstrzymuje ubój zdrowych zwierząt, ponieważ jak czytamy w orzeczeniu: „nie służy to już więcej celom zapobiegawczym”.  https://www.unionesarda.it/news-sardegna/nuoro-provincia/dermatite-il-consiglio-di-stato-ferma-labbattimento-dei-capi-sani-w18kdd74

INFO: https://www.vietatoparlare.it/sardegna-tra-energia-e-geopolitica-lombra-lunga-degli-oligarchi-ucraini-parte-1/

https://www.dcnews.it/2025/08/02/noi-paghiamo-lui-si-compra-mezza-sardegna-lex-governatore-della-sardegna-prove-alla-mano-inchioda-zelensky-ecco-cosa-stanno-facendo-i-suoi-galoppini-in-questi-giorni-nella-nostra-isola/embed/#?secret=EZff9fawXK#?secret=8HuGbTzG3W

https://www.laveritarendeliberi.it/sardegna-laboratorio-del-futuro-virus-oligarchi-e-colonizzazione-green/embed/#?secret=HF6O4Gh4T3#?secret=VYzQRFx6wK

https://ilmanifesto.it/tre-episodi-in-15-giorni-rinnovabili-sotto-attacco-in-sardegna

https://www.e-gazette.it/sezione/energia/incendiano-svitano-bulloni-turbina-no-eolico-sardegna-sempre-piu-matti-pericoloso

https://www.qualenergia.it/articoli/sardegna-incendiati-5000-pannelli-fotovoltaici

Sardegna, attacco incendiario contro il parco fotovoltaico: 5mila pannelli distrutti

https://www.lindipendente.online/2025/09/10/sardegna-attacco-incendiario-contro-il-parco-fotovoltaico-5mila-pannelli-distrutti/embed/#?secret=Z7k4bvoCbn#?secret=KrMY8ObROs

https://leautonomie.it/incendio-ha-colpito-parco-fotovoltaico-in-costruzione-a-viddalba-qualenergia/embed/#?secret=DYLdPzrlnQ#?secret=BWuE1qSp2A

https://ecquologia.com/dalla-sardegna-al-mugello-sono-nate-le-brigate-fossili/embed/#?secret=ceD6FjanJO#?secret=aOBaChUA7V

https://lavialibera.it/it-schede-2347-rinnovabili_sardegna_ad_alta_tensione_scontro

https://www.unionesarda.it/news-sardegna/nuoro-provincia/dermatite-il-consiglio-di-stato-ferma-labbattimento-dei-capi-sani-w18kdd74

……………

Materiały z Sieci związane z tematem:

Klanowe struktury Ukrainy: analiza powiązań między kluczowymi grupami ukraińskiej oligarchii a rodzinami i instytucjami europejskimi i amerykańskimi – https://www.researchgate.net/publication/377442969_Clans_of_Ukraine_Analyzing_Links_Between_Key_Groups_of_the_Ukrainian_Oligarchy_and_European_and_US_Families_and_Institutions

Kim jest Yurij Obodowski?: https://antikor.info/en/articles/754070-urohenets_ukrainy_biznesmen_jurij_obodovskij_rabotaet_na_rossijskie_opg_po_obhodu_sanktsij_i_finansirovaniju_armii_okkupantov https://inview.org.uk/news/181489-billionc_from_russia_through_ukraine_how_yuriy_obodovsky_continues_to_bypass_sanctions_and_funnel_money

Dmytro Ushmaiev, „oligarcha” kupił polską fabrykę Calfrost i ją zamknął. “Boimy się o nasze życie”.

Ukraińcy kupili polską fabrykę i ją zamknęli. “Boimy się o nasze życie”

Paweł Kula 2024-06-17 superbiz/ukraincy-kupili-polska-fabryke-i-ja-zamkneli

Trwa dramat pracowników po upadku firmy Calfrost z Kalisza. Znany w regionie producent mrożonek został przejęty przez ukraińskiego oligarchę, który… zwolnił całą załogę. Z końcem czerwca kończy się ich okres świadczenia pracy, ale to nie koniec ich zmartwień. – Nie tylko straciłyśmy pracę, ale boimy się też o nasze życie – mówią „Super Expressowi” pracownice, które zimą jeszcze dostały wypowiedzenie umów o pracę. Skąd ten strach? – Po tym, jak sprawa trafiła do mediów dostajemy informację, że Ukraińcy nie są zadowoleni z rozgłosu – mówi nasza informatorka. Do sprawy odniósł się nawet prezydent Kalisza.

Upadek Calfrost w Kaliszu. Zatrudnieni tracą pracę

Tajemnicą poliszynela w Kaliszu było od dawna, że Calfrost jest niedoinwestowany i ma poważne kłopoty finansowe. Poza tym, Ukraińcy mieli być zainteresowani tylko produkcją lodów, a Calfrost specjalizował się w mrożonkach. Kupował warzywa i owoce od lokalnych rolników i sam czyścił, oparzał, blanszował, mroził i przechowywał. Po ubiegłorocznej podwyżce prądu, kłopoty na dobre dopadły Calfrost. Poprzedni właściciel o zwolnieniach nie mówił, tylko spółkę sprzedał.

Ukraińska spółka Three Bears przejmuje Calfrost i zwalnia wszystkich

Pracę w zakładzie przy ul. Wrocławskiej w Kaliszu, zajmującym się od 70 lat produkcją mrożonych warzyw i owoców, straciły 52 osoby.

Obecnie właścicielem spółki jest 48-letni Dmytro Ushmaiev. Jego pierwszą decyzją dotyczącą Calfrostu było… wygaśnięcie spółki. Pracownicy o wszystkim dowiedzieli się dopiero po kilku miesiącach. Domyślali się, że dzieje się coś złego, bo decyzje nowych władz spółki były irracjonalne dla pracowników. – Kazali czyścić magazyny, nie zamawiać towaru – mówi jedna z pracownic Calfrostu.

Wiosną dramat Calfrost zmienia się w skandal

Do sprawy odniósł się na m.in. Sławomir Mentzen, który będąc w Kaliszu rzekł, że to nieeleganckie, że nawet swoim pracownikom nowi właściciele nie powiedzieli dlaczego są zwolnieni.

– Nowy właściciel, nie podając przyczyny, zwolnił wszystkich pracowników. W marcu i kwietniu 2024 roku wręczono im wypowiedzenia – informacje tego rodzaju obiegły media i spowodowały oburzenie. Wyglądało na przejęcie spółki w celu jej zniszczenia. Jednak wcześniej wspomniane informacje o niedoinwestowaniu segmentu produkcji mrożonych warzyw rzucają nieco inne światło, a strona ukraińska mogła być ustawiona w negatywnym świetle bardziej niż na to zasługiwała.

Zwolnienie pracownicy Calfrost obawiają się o swoje życie

– Nie znamy tych ludzi, a oni znają nasze adresy. To ukraiński oligarcha, który podobno jest bardzo zły, że to wszystko wyszło poza mury zakładu. Boimy się o swoje dzieci – mówią i dodają, że właśnie dlatego chcą pozostać całkowicie anonimowi – ujawniono korespondentce „Super Express”.

Emocje studzi prezydent Kalisza – Na pewno będę chciał, żeby urzędnicy przyjrzeli się tej transakcji, bo jest to branża dla naszej gospodarki strategiczna – powiedział Krystian Kinastowski „Super Expressowi” i dodaje, że będzie interweniował u posłów i posłanek z regionu. Podkreślił ponadto, że „na terenie Kalisza mogą czuć się bezpiecznie”.

Zostaniemy oligarchami?

Stanisław Michalkiewicz 2 czerwca 2022 http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5189

Wśród niezliczonych zbrodni wojennych, jakich na Ukrainie dopuszcza się Putin (sama Ukraina prowadzi 14 tysięcy śledztw, znacznie więcej, niż wynoszą jej straty w ludziach, bo Rosjanie strzelają tam przeważnie do cywilów, a szczególnie uwzięli się na dzieci), jest rabunek nie tylko lodówek, czy muszli klozetowych, ale również bardziej wartościowych rzeczy, jak np. zapasy zboża, które jest wywożone do Rosji.

To oczywiście bardzo nieładnie, bo nawet typowe dla ustroju socjalistycznego, przejściowe trudności w zaopatrzeniu ludności w podstawowe artykuły, nie mogą przecież być żadnym usprawiedliwieniem. Chociaż nieładnie, to jednak inspirująco, bo oto słyszymy, że państwa miłujące pokój zaczynają wkraczać na tę samą drogę. Wprawdzie żadne z nich, nawet nasz nieszczęśliwy kraj, który zresztą niedługo zostanie pewnie przyłączony do Ukrainy, jak nie jako łup wojenny, to jako rekompensata za utracone tereny na wschód od Dniepru, nie wypowiedziało Rosji wojny, ale to nikogo nie powstrzymuje przed nakładaniem „sankcji” nie tylko na Federację Rosyjską, ale nawet na jej obywateli. Pozorem uzasadnienia legalności rabunku ich mienia jest okoliczność, że są oni „oligarchami”.

Ale „oligarchowie” są również na Ukrainie i właśnie jeden z nich, Rinat Achmetow, zamierza procesować się z Putinem o odszkodowanie za zniszczone zakłady metalurgiczne „Azowstal” w Marioupolu. Ten Rinat Achmetow jest miliarderem, więc starczy mu forsy nie tylko na cały pułk adwokatów, ale również na niezawisłych sędziów, więc tylko patrzeć, jak wygra proces i uzyska korzystny wyrok zaoczny. Jednak on jest „oligarchą” ukraińskim, więc chociaż nawet nie jest Żydem, jak np. wynalazca prezydenta Żełeńskieego, Igor Kołomojski, więc w odróżnieniu od „oligarchów” rosyjskich, jego majątek jest pod międzynarodową ochroną.

Ten przypadek pokazuje, że z „oligarchami” jest tak, jak z sukinsynami. Jak wiadomo, dzielą sie oni na dwie grupy; tak zwanych „naszych sukinsynów” i na sukinsynów jakichś takich nie naszych. Naszych sukinsynów hołubimy i nawet stawiamy ich na czele rozmaitych zaprzyjaźnionych nieszczęśliwych krajów w charakterze Umiłowanych Przywódców, podczas gdy sukinsynów jakichś takich nie naszych, tępimy, skazując ich nawet na karę śmierci przez powieszenie. Ten podział nie jest jednak sztywny, bo dotychczasowy, wieloletni nasz sukinsyn, w jednej chwili może zostać sukinsynem jakimś takim nie naszym, a wtedy marny jego los. Tak właśnie było z Saddamem Husajnejm . Dopóki wojował z Iranem, był sukinsynem naszym, a potem, kiedy zaczął wojować z Kuwejtem, trafił do tej długiej grupy i w końcu dosięgnęła go surowa ręka sprawiedliwości ludowej za pośrednictwem niezawisłego irackiego sądu. Podobna sytuacja przytrafiła się afrykańskiemu mężowi stanu, znanemu jako Józef Desire Mobutu Sese Seko Kuku Mgbendu wa za Banga. Władał on przez kilkadziesiąt lat Zairem jako nasz sukinsyn. Zdarzyło się jednak, że w prowincji Katanga pojawił się jegomość zwany Wawrzyńcem Kabilą, który amerykańskim koncernom górniczym zaoferował znacznie korzystniejsze warunki koncesji na wydobycie tamtejszych, bajecznych bogactw mineralnych. I co się okazało? Okazało się, że Józef Desire Mobutu – i tak dalej – w jednej chwili przestał być naszym sukinsynem i nie tylko został sukinsynem jakimś takim nie naszym, ale w dodatku okazało się, że „łamie prawa człowieka”. W rezultacie umarł w Maroku, a rządy w charakterze naszego sukinsyna objął Kabila, który założył dynastię, więc po jego śmierci w wyniku zamachu, nowym Umiłowanym Przywódcą został jego syn Józef, który, ma się rozumieć, korzystne warunki koncesji dla amerykańskich koncernów utrzymał.

Wróćmy jednak z tych egzotycznych stron na teren naszego nieszczęśliwego kraju, Najwyraźniej pozazdrościwszy innym krajom miłującym pokój, a pewnie i wysłuchawszy zachęty Naszego Najważniejszego Sojusznika, Nasi Umiłowani Przywódcy z rządu „dobrej zmianywpadli na pomysł zmiany konstytucji w taki sposób, by można było konfiskować nie tylko mienie Federacji Rosyjskiej, z którą formalnie nie jesteśmy w stanie wojny, ale nawet majątki obywateli tego państwa, których w tym celu trzeba by awansować do rangi „oligarchów”, będących w dodatku sukinsynami jakimiś takimi nie naszymi. Umiłowani Przywódcy z obozu zdrady i zaprzaństwa tłumaczyli im, że w tym celu nie trzeba wcale zmieniać konstytucji, bo wystarczy, żeby na podstawie dotychczasowej wprowadzić rewolucyjną praktykę i wszystko będzie gites tenteges, podobnie jak w innych, miłujących pokój krajach, które „konfiskują” ruskie majątki, chociaż też nie są z Rosją w stanie wojny.

Ale bo też, zgodnie z odpowiedzią, której w swoim czasie udzieliło swemu słuchaczowi Radio Erewań, obecnie nie ma żadnych „wojen”, tylko albo „operacje pokojowe”, albo „misje stabilizacyjne”, albo „walki o pokój”, a ostatecznie – „operacje specjalne”. Dlatego państwa miłujące pokój mogą brać w nich udział bez obawy poobcierania sobie puszku pierwotnej niewinności.

Oczywiście przyczyną takiej rewolucyjnej praktyki, funkcjonującej na bazie opisanej wyżej rewolucyjnej teorii, jest umiłowanie pokoju i praworządności, ale tak naprawdę chodzi również o to, że państwa miłujące pokój przeżywają trudności finansowe. Spowodowane są one zarówno przez uprawianie polityki przekupywania obywateli ich własnymi pieniędzmi, aktywizmem epidemicznym, który nakazuje zamykanie całych gałęzi gospodarki, jak i wojną, jaką Rosja prowadzi na Ukrainie z NATO i państwami uzależnionymi od Stanów Zjednoczonych, czyli państwami należącymi do „wolnego świata”. W dodatku, niezależnie od wydatków związanych z tą wojną, a ściślej – „operacją specjalną”, do jakich podczas konferencji w Ramstein zobowiązał ich amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin, trzeba będzie tak czy owak Ukrainę „odbudowywać”. Do tego pomysłu odniósł się entuzjastycznie podczas swojej pielgrzymki do Kijowa pan prezydent Andrzej Duda, ale w porywie entuzjazmu nie pomyślał, że pociąga to za sobą konsekwencje finansowe. Toteż pan premier Morawiecki, który musi znaleźć dla pomysłów pana prezydenta sposoby finansowania, bo w przeciwnym razie pan prezydent przestanie go popierać w konflikcie z ministrem Ziobrą.

Świadom nadciągającej katastrofy finansowej państwa, wykombinował sobie, by finansować odbudowę Ukrainy ze skonfiskowanego mienia Federacji Rosyjskiej i oczywiście – tamtejszych „oligarchów”. Nie ma w tym nic dziwnego, bo już Alexis de Tocqueville zauważył że nie ma takiego okrucieństwa, ani takiej niesprawiedliwości, jakiej nie dopuściłby się rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. Gdyby zatem z konstytucją jednak nie wyszło – a chyba nie wyszło – rząd „dobrej zmiany” już kombinuje nad stworzeniem pozorów legalności dla konfiskowania samochodów obywateli posadzonych o wykroczenia drogowe. W ten sposób zostaną oni zrównani z „oligarchami”, ale jakimiś takimi nie naszymi.