Spożywanie wegańskich burgerów. Ryzyko zawału i udaru mózgu wzrastało o 15 procent.

Spożywanie wegańskich burgerów jest obarczone ryzykiem? Na to wygląda

Anna Troska 18-07-2024, farmer/spozywanie-weganskich-burgerow-jest-obarczone-ryzykiemZdaniem naukowców jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest wysoka zawartość w tego typu żywności różnego rodzaju polepszaczy i konserwantów z solą, tłuszczami i cukrem włącznie, fot. Shutterstock

Zdaniem naukowców jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest wysoka zawartość w tego typu żywności różnego rodzaju polepszaczy i konserwantów z solą, tłuszczami i cukrem włącznie,

Na łamach prestiżowego Lancet Regional Health pojawił się artykuł wskazujący, że wśród osób codziennie konsumujących wegańskie zamienniki mięsa ryzyko zablokowania naczyń krwionośnych serca wzrastało o 7 procent, a ryzyko zgonu aż o 15 procent.

Przeciwnicy spożywania mięsa starają się przekonać społeczeństwo, że produkty roślinne imitujące mięso są jego zamiennikami, choć pod kątem składników odżywczych produkty te w żaden sposób nie przystają do tego określenia. Ponadto produkty roślinne przedstawiane są często jako zdrowsze i korzystniejsze dla planety, choć głosiciele tych tez niekoniecznie chcą dzielić się argumentami na ich potwierdzenie.

Jak podaje Związek Polskie Mięso, sprawdzeniem teorii dotyczącej korzyści zdrowotnych płynących ze spożycia produktów imitujących mięso zajęli się naukowcy, którzy opublikowali wyniki swoich badań na łamach prestiżowego Lancet Regional Health.

Roślinne zamienniki mięsa to żywność wysokoprzetworzona

Badania przeprowadzono na grupie 118 tysięcy mieszkańców Wysp Brytyjskich w wieku 40-69 lat. Naukowcy z Uniwersytetu Sao Paulo, Imperial College i Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem przeanalizowali dokładnie diety badanych oraz zgromadzone przez lata ich życia wyniki szpitalnych i lekarskich kartotek oraz rejestry zgonów.

Samą żywność – zarówno mięso, jak i wyroby zbożowe, roślinne i słodycze podzielono na dwie kategorie: 1 – ultraprzetworzone i 2 – proste. Następnie wszystkie dane poddano szczegółowym analizom, które pozwoliły na połączenie chorób sercowo-naczyniowych i udarów mózgu z rodzajem spożywanej żywności.

„Okazało się, że w grupie osób spożywających żywność ultraprzetworzoną, do której zaliczono m.in. wegańskie burgery, takież kiełbaski i wegańskie ciasta oraz chipsy, ryzyko zawału i udaru mózgu wzrastało o 15 procent” – zaznacza ZPM.

Zdaniem naukowców jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest wysoka zawartość w tego typu żywności różnego rodzaju polepszaczy i konserwantów z solą, tłuszczami i cukrem włącznie.

Analogi nabiału i mięsa jednak nie są takie dobre

Tak dla owoców i warzyw, ale świeżych

„Co ciekawe, wśród osób codziennie konsumujących wegańskie zamienniki mięsa ryzyko zablokowania naczyń krwionośnych serca wzrastało o 7 procent, a ryzyko zgonu aż o 15 procent – w przeciwieństwie do konsumpcji świeżych owoców i warzyw, które redukowały ryzyko chorób sercowo naczyniowych o około 7 procent” – wskazuje ZPM.

Wygląda na to, że protesty branży mięsnej przeciwko wprowadzaniu w błąd konsumentów przez producentów roślinnych „zamienników” mięsa ma głębsze uzasadnienie, niż wydawało się do tej pory.

„Oczywiście jesteśmy zwolennikami zróżnicowanej diety, w której obok wysokojakościowego mięsa zawsze znajdzie się miejsce na zdrowe warzywa i owoce, do czego wszystkich namawiamy” – podkreśla Związek.

Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży apelują o zaprzestanie jedzenia mięsa. Chodzi o „walkę ze zmianami klimatu”… Celem imprezy „nie jest nawracanie młodych na Chrystusa”.

Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży apelują o zaprzestanie jedzenia mięsa. Chodzi o „walkę ze zmianami klimatu”… Celem imprezy „nie jest nawracanie młodych na Chrystusa”.

27 lipca 2023 organizatorzy-swiatowych-dni-mlodziezy-apeluja

#kryzys w Kościele #lizbona #Portugalia #ŚDM #Światowe Dni Młodzieży #weganizm #wegetarianizm

Organizatorzy sierpniowych Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie wezwali przyszłych uczestników, aby powstrzymali się od jedzenia mięsa. Zawarty w karcie pielgrzyma apel ma służyć walce ze „zmianami klimatycznymi”.

Karta zwana „Podręcznikiem Pielgrzyma” zawiera wskazówki i propozycje dla młodzieży dotyczące działań na rzecz obniżenia zawartości gazów cieplarnianych w atmosferze. W dokumencie napisano, że aby zrekompensować ślad węglowy po podróży samolotem do i z Lizbony młodzi powinni przez rok zaprzestać jedzenia produktów mięsnych.

Na apel organizatorów ŚDM, odbywających się co kilka lat w jednym z miast na świecie, odpowiedziała w czwartek Konfederacja Rolników Portugalii (CAP). Instytucja nazwała zalecanie młodzieży zaprzestania konsumpcji mięsa „absurdem”.

Wzywamy publicznie organizatorów ŚDM do odpowiedzialnego działania i usunięcia tej skrajnej oraz absurdalnej sugestii, którą zawarto w dokumentach dla pielgrzymów” – napisała CAP w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej organizacji.

Konfederacja Rolników Portugalii zarzuciła organizatorom ŚDM unikanie debaty o rzeczywistych problemach dotyczących ochrony środowiska i kierowanie się argumentami „sprzecznymi z dowodami naukowymi i promocją zdrowia publicznego”.

Sugerowanie, że przyjęcie na rok wegetarianizmu zrównoważy emisje powstałe podczas podróży samolotem w obie strony oraz że poprawi się przez to stan środowiska to rażąca nieodpowiedzialność i niezrozumiałe podporządkowanie się programowi ruchu animalistycznego” – napisało stowarzyszenie rolników.

Apel dotyczący przejścia młodych na wegetarianizm to kolejny temat dotyczący organizacji zaplanowanych na 1-6 sierpnia ŚDM w Lizbonie, uznawany przez portugalskie media za ‘kontrowersyjny’.

Wśród innych, które wywołały polemikę jest m.in. rekordowy koszt organizacji tegorocznej imprezy, przekraczający 160 mln euro, a także deklaracja szefa komitetu organizacyjnego lizbońskiego wydarzenia biskupa Americo Aguiara, który w wywiadzie dla telewizji RTP stwierdził, że celem imprezy „nie jest nawracanie młodych na Chrystusa”.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

============================

mail, pytanie zainteresowanego:

Ale czy wolno będzie się dupczyć? 🤔

Odp. typu ‘Kardynał – organizator” :

Jeśli z tą samą płcią, , lub ze zwierzątkiem, to dlaczego nie??

==================

Bp Americo Aguiar, którego papież Franciszek mianował kardynałem, nie chce nawracać młodych na Chrystusa. Celem Światowych Dni Młodzieży, które przygotowuje, jest budowanie powszechnego braterstwa.

Jak mówił w wywiadzie, ateizm, islam oraz inne religie są ubogaceniem; ta różnorodność to coś, co trzeba szanować i rozwijać, aby budować lepszy świat.

Sidła z Dalekiego Wschodu. Joga – Reinkarnacja – Wegetarianizm. S. Michaela Pawlik OP.

Sidła z Dalekiego Wschodu. Joga – Reinkarnacja – Wegetarianizm. S. Michaela Pawlik OP.

[książka, dostępna z gugli md]

Któż dziś nie słyszał o ćwiczeniach jogi, o jej pozytywnym wpływie na zdrowie fizyczne i duchowe człowieka. Wiele Domów Kultury i innych ośrodków reklamuje się, że prowadzi zajęcia z jogi. Obok tego typu ćwiczeń, bardzo rozpowszechniony jest wegetarianizm i weganizm, jako zdrowy sposób odżywiania, promowana też jest wiara w reinkarnację.

Powszechne staje się powiedzenie: “Jestem tym, co jem”, albo inne, równie powszechne: “Dobro zawsze powraca”.

Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że wszystko to, co zostało wyżej wymienione, zostało do nas importowane z Dalekiego Wschodu. Dodać należy, że import ten został “odgórnie” narzucony, a nie – jak niektórzy sądzą – zrodził się w naszym społeczeństwie niejako “oddolnie”.

ze wstępu

s. Michaela Pawlik OP

Akceleracja: „Zielona” agresja na półkach Żabki. Będą batony z insektów i wegańskie lody z łubinu.

Akceleracja: „Zielona” agresja na półkach Żabki. Będą batony z owadów i wegańskie lody z łubinu.

https://www.dlahandlu.pl/detal-hurt/wiadomosci/innowacje-na-polkach-zabki-beda-batony-z-owadow-i-weganskie-lody,115073.html

Wegańskie lody i sery, przekąski z insektów oraz roślinny kefir – te produkty mogą wkrótce wejść do oferty Żabki.

Sieć Żabka ogłosiła zwycięzców programu Foodtech Lab. Do programu akceleracyjnego zgłosiło się ponad 140 startupów z 20 krajów i 4 kontynentów. Firma szukała rozwiązań, które w innowacyjny sposób podchodzą do tego jak się odżywiamy i wpływu, jaki ma to na planetę.

W skład jury weszli członkowie zarządu [—]

Jakie innowacje produktowe pojawią się w sklepach Żabka?

Kogo [nawet nie wiedza, że po polsku mówi się CO MD]. wybrano? To: SERio Roślinny ser – wegańskie sery z łubinu; BIO COOLS – kriogeniczne, wegańskie lody; New Granny – funkcjonalne napoje kawowe z wysoką zwartością białka, Small Giants – proteinowe, zdrowe przekąski z insektów oraz Fermentful – roślinny kefir .

Diety wegańska i wegetariańska odpowiadają za niedorozwój mózgu, obniżoną inteligencję i słabe zdrowie psychiczne.

Diety wegańska i wegetariańska odpowiadają za niedorozwój mózgu, obniżoną inteligencję i słabe zdrowie psychiczne.

17 listopada 2022

„Rzeczpospolita” zaskakuje! „Restrykcyjna dieta wegańska odpowiada za niedorozwój mózgu”

https://pch24.pl/rzeczpospolita-zaskakuje-restrykcyjna-dieta-weganska-odpowiada-za-niedorozwoj-mozgu/

#dieta #mięso #niedorozwój #weganizm #wegetarianizm

Wyniki współczesnych badań wskazują, że restrykcyjne diety wegańska i wegetariańska odpowiadają za niedorozwój mózgu, obniżoną inteligencję i słabe zdrowie psychiczne – alarmuje na łamach „Rzeczpospolitej” prof. dr hab. Jarosław Całka. Jak podkreśla, wykluczenie potraw mięsnych z diety jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci w okresie intensywnego rozwoju.

Profesor przypomina, że mózg jest najbardziej aktywnym metabolicznie organem ciała, a tkanka mózgowa jest niezwykle wrażliwa na niedobory tlenu oraz składników pokarmowych i energetycznych. Bardzo ważne z perspektywy rozwoju mózgu jest zachowanie odpowiedniego poziomu jodu, który obecny jest głównie w mięsie.

„Badania wykazały, że nawet u 15 proc. płodów ze znacznym niedoborem jodu rozwija się kretynizm, a u osób pozornie normalnych obciążonych ciężkim niedoborem jodu stwierdzono utratę 10-15 punktów ilorazu inteligencji (IQ)” – podkreśla prof. Całka. Niedobór jodu odpowiada również za problemy z tarczycą przejawiające się w ciągłym poczuciu słabości i zmęczenia, trudnościach z koncentracją i pamięcią, a także depresją.

A jak stwierdzili w 2022 r. holenderscy badacze Nicole Neufingler i Ans Eilander, spożycie jodu, witaminy B12, żelaza i wapnia były generalnie niższe w dietach roślinnych w porównaniu z osobami jedzącymi mięso. Liczne badanie naukowe wskazują również, że dzieci weganek znajdują się w grupie ryzyka niedoborów witaminy B12. Witamina, której głównym dostarczycielem jest mięso, a następnie mleko i jaja odgrywa kluczową rolę w tworzeniu osłonek włókien nerwowych.

Niedobór składnika wiąże się nie tylko z anemią, ale negatywnymi konsekwencjami dla rozwoju poznawczego. Jak przekonują szwajcarskie badaczki Doreen Gille i Alexandry Schmid, długotrwały niedobór witaminy B12 może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu.

Z dietą wegańską i wegetariańską łączy się również niebezpieczeństwo niedoborów żelaza. Jedynie mięso dostarcza bowiem składnik w postaci łatwo-przyswajalnej. Natomiast dieta pozbawiona produktów mięsnych nie tylko korzysta z trudno wchłaniającego się żelaza w tzw. formie niehemowej, ale zawiera liczne blokery zawarte w roślinach strączkowych i produktach pełnoziarnistych.

„Deficyt żelaza w diecie powoduje zahamowanie syntezy hemoglobiny, prowadząc do spadku liczby czerwonych krwinek i niedotlenienia tkanki nerwowej. Anemia z niedoboru żelaza jest szczególnie niebezpieczna w okresie niemowlęcym. Skutkuje przyhamowanym rozwojem umysłowym i ruchowym, a w późniejszym dzieciństwie nieuwagą, słabymi zdolnościami poznawczymi i niższymi osiągnięciami szkolnymi. Negatywne skutki anemii wywołanej niedoborem żelaza w tzw. „oknach rozwojowych” są trwałe i nie można ich zrekompensować w późniejszym okresie” – pisze prof. Całka.

Badania przeprowadzone w 2006 r. na Uniwersytecie Michigan dowiodły, że dzieci u których stwierdzono anemię przed ukończeniem 2. roku życia wykazywały deficyty poznawcze i problemy w osiągnięciach szkolnych między 4. a 19. rokiem życia.

Źródło: rp.pl PR

Weganizm wymuszony

https://mtodd.pl/?wysija-page=1&controller=email&action=view&email_id=521&user_id=0&wysijap=subscriptions

Szanowni Państwo!


       Hitler przestrzegał zasad diety wegetariańskiej i nawet swojego psa próbował przekonać do odrzucenia mięsa. Źle by się to dla zwierzaka skończyło, gdyby nie sekretarka potajemnie psa dokarmiająca. Ten „śmieszny człowieczek”, którego parodiował Chaplin, pokazał jednak całemu światu na co go stać.
       Teraz śmiech bywa zakazany, ale tylko tam, gdzie jest się z czego śmiać. Nieudolnych proroków nowych „religii” takich jak „klimatyzm”, czy „genderyzm” należy traktować poważnie. Jeszcze wolno nam żartować ze zwolenników weganizmu, ale kto wie, co się stanie wkrótce, czy będzie nam do śmiechu, jeżeli zamiast schabowego znajdziemy na talerzu jakieś panierowane robale, albo grzybki wyrosłe na zamokłym suficie?
       Propaganda ma to do siebie, że bywa nieskuteczna. Skuteczność działań zapewniają ekonomia i restrykcje prawne. Dla zmuszenia ludzi do weganizmu wystarczy wykonać dwa prawne pociągnięcia i sukces murowany. Najpierw, wzorem Chin, zlikwiduje się gotówkę. Potem przyjdzie czas na kolejny krok, którym będzie wprowadzenie małej innowacji w kartach płatniczych. Wystarczy, żeby oprócz rachunku z kasy, niezbędny był specjalny, dodatkowy kod kreskowy kupowanego produktu. Wyobraźmy sobie taką sytuację. Sklep jest pełen polskich wędlin, ale twoja karta płatnicza akceptuje tylko zakupy z kodem firm niemieckich i francuskich, a te proponują wyłącznie żywność spożywczo-podobną. I co? Pojedziesz na wieś? I czym tam zapłacisz?

 

Z pozdrowieniami

Małgorzata Todd