Tak będzie wyglądał świat bez gotówki? Scenariusz GROZY.

Tak będzie wyglądał świat bez gotówki? Trader 21 kreśli scenariusz GROZY.

[VIDEO – w oryginale. MD] swiat-bez-gotowki

Znany inwestor oraz bloger Trader21 czyli Cezary Głuch był gościem programu „Market Life” na youtubowym kanale „NamZalezy.pl”. Tam odniósł się między innymi do głośnych ostatnio pomysłów likwidacji gotówki.

Redaktor prowadzący rozmowę zapytał co Trader 21 sądzi o pomyśle likwidacji gotówki oraz o to, czy taki pomysł ma szansę na realizację, gdyż „Polacy, co widać jednoznacznie we wszelkich badaniach opinii publicznej, są zdecydowanie przeciwko temu”. – Tak jakby to było nie do zaakceptowania – powiedział dziennikarz.

„Powolne gotowanie żaby”

Trader 21 powiedział, że jeżeli zapytać Polaków o to, czy zgodzą się na likwidację gotówki, to niemal wszyscy stwierdzą, że „nie, w żadnym wypadku”. – Rządzący o tym wiedzą. Rządzący oraz ludzie, którzy za nimi stoją, bo w większości przypadków „rządzący” to są skutecznie kontrolowane marionetki.

Właśnie dlatego „nie eliminujesz gotówki z dnia na dzień. Robisz to stopniowo”. – Najpierw ograniczasz limity transakcji gotówkowych, później przedsiębiorcom narzucasz kolejne ograniczenia, czyli jak przyjmiesz płatność w gotówce, to nie będziesz mógł tej faktury w koszty sobie wrzucić – wskazał.

Zdaniem inwestora rządzący sprawiają, że „to dzięki chorym przepisom przedsiębiorcy wymagają, aby dana transakcja była opłacona przelewem”. – Później się wprowadza kolejne jakby ograniczenia. Banki wprowadzają większe opłaty za przyjęcie gotówki – powiedział i wskazał, że „banki ogromnymi beneficjentami wyeliminowania gotówki z obiegu”.

Robisz to krok po kroku – podkreślił. – Później na przykład narzucasz na portale a’la Allegro, Amazon, e-Bay, żeby te przeprowadzały bardzo szczegółowe rejestry transakcji, bo rządzący chcą wiedzieć kto sprzedaje, ale też kto kupuje, żeby móc sprawdzić czy dana osoba przypadkiem nie wydała więcej niż oficjalnie zarobiła.

Jest to nic innego, jak takie powolne gotowanie żaby. Niemalże wszyscy politycy tego głównego nurtu są za wyeliminowaniem gotówki i pełną inwigilacją – zaznaczył.

W momencie kiedy są u władzy, bądź mają sporą szansę, że się u tej władzy znajdą to będą mieli więcej narzędzi kontroli społeczeństwa – zauważył Trader 21. – Jeżeli nie masz gotówki to byle urzędas wie o nas wszystko.

„Masz naprawdę problem”

Zdaniem blogera „politycy mogą wykorzystywać tego typu narzędzia przeciwko całym populacjom”. Podał przykład protestów w Kanadzie w czasie pandemicznego zamordyzm, kiedy to zablokowano konta wspierających „Konwój Wolności”.

Wyobraź sobie, że nie masz w ogóle gotówki i nagle zablokowali ci konto. Masz małe dziecko, nie jesteś w stanie kupić żywności, opłacić rachunków, opłacić podatków i co się dzieje? Nagle komornik ci może zlicytuje mieszkanie albo zrobi coś jeszcze. Masz naprawdę problem – powiedział.

„Gotówka to jest wolność”

Jedynym krajem, który tak naprawdę, otwarcie broni gotówki i wręcz zwiększa ilość banknotów w obiegu to jest Szwajcaria, natomiast wszystkie pozostałe kraje są za zmniejszeniem ilości gotówki w obiegu i przede wszystkim politycy będą cisnęli na wprowadzenie CBDC (cyfrowy pieniądze emitowany przez bank centralny) – podkreślił Trader 21.

Zaznaczył, iż „gotówka to jest wolność”. – Bez gotówki nawet nie zdajemy sobie sprawy jak duże problemy możemy mieć, jeżeli przepisy staną się jeszcze bardziej opresyjne, a myślę, że gdybyśmy 15 lat temu prowadzili taką rozmowę to nie uwierzylibyśmy, że ten poziom opresji czy inwigilacji tak bardzo się pogorszy – wskazał.

„Wyobraź sobie taki scenariusz…”

Wyobraź sobie taki scenariusz: nie ma gotówki i nagle wszystkie Twoje pieniądze musisz trzymać na koncie. I to będzie jedno konto w banku centralnym, nie będziesz miał żadnej ucieczki. W tym momencie politycy zastanawiają się w jaki sposób sfinansować te większe wydatki na zbrojenia – powiedział.

Bloger podkreślił, iż „wojną przestraszysz każdego”. – Przeglądasz ile na kontach mają Twoi wyborcy, bo wiesz bardzo dokładnie kto na Ciebie głosował, to jest bardzo proste do określenia, i widzisz, że 90 procent Twoich wyborców ma na koncie powiedzmy mniej niż 5 tysięcy złotych. Nie ruszasz ich absolutnie – wskazał.

Później patrzysz dalej. 98 procent ma mniej niż 20 tysięcy złotych oszczędności. Więc co robisz? Opodatkowujesz tych, którzy mają więcej niż 20 tysięcy i Twój przekaz jest następujący: „jeżeli nie zbierzemy szybko pieniędzy to za 2-3 tygodnie Rosja nas zaatakuje, rozjedzie, będziemy mieli tutaj powtórkę ze Stalingradu”. Obraz medialny się odpowiedni do tego dostosuje – dodał.

Każdemu kto ma między 20 a 50 tysięcy zabierzemy 20 % – jednorazowy podatek. Każdemu kto ma więcej niż 100 tysięcy zabierzemy 40 %). „Macie więcej niż reszta? Najprawdopodobniej ukradliście, musicie się zrzucić”. I co zrobisz? – podsumował.