TikTok. Z tą aplikacją wiąże się wiele tragedii. Czy twoje dziecko jej używa?

Marsz.info
TWÓJ PORTAL PRO-LIFE I PRO-FAMILY
Szanowni Państwo
W ciągu kilku miesięcy od chwili jej ukazania w 2017 roku ta chińska aplikacja podbiła rynek mediów społecznościowych.
W latach 2018 i 2019 była najczęściej pobieraną aplikacją w App Store i wyprzedziła takich potentatów jak Facebook, YouTube czy Instagram.
Obecnie każdego miesiąca korzysta z niej aktywnie ponad miliard użytkowników (18% wszystkich użytkowników internetu), z czego ¼ to osoby w wieku 10-19 lat.
Dlaczego zatem dziś, kilka lat po premierze tego programu, niektóre stany w USA dążą do zablokowania go na swoim terytorium?
Bo, jak potwierdzają przypadki z całego świata, nieodpowiedzialne używanie TikToka, bo o tej aplikacji mowa, doprowadza do rzeczywistych tragedii.
Tylko w zeszłym tygodniu na łamach naszego portalu opublikowaliśmy dwa artykuły, które opisywały śmiertelne żniwo, jakie zebrały TikTokowe wyzwania (challenge’e).fot. UnsplashCzym są wspomniane wyzwania, które stawiają sobie użytkownicy aplikacji? Podejmujący je nagrywa filmik z realizacją wskazanego przez innych użytkowników zadania, dodając określony hashtag (#), po czym publikuje go i tym samym zdobywa dużą liczbę polubień oraz powiększa grono odbiorców swojego profilu.
Wyzwanie, o którym napisaliśmy w poprzedni poniedziałek, polegało na skoku do wody… z pędzącej łodzi!
Ratownicy ze stanu Alabama poinformowali, że uczestnicząc w nim, życie straciły już cztery osoby. I nie chodzi tylko o młodzież – wśród ofiar tej „zabawy” jest też dorosły mężczyzna, który zginął na oczach własnej żony i dzieci.
Z kolei dzień później przyszło nam opisywać śmierć nastolatki, tym razem z Niemiec, która wzięła udział w innym TikTok-owym wyzwaniu.
Opowiedzieli o tym jej rodzice, którzy liczą, że historia ich dziecka będzie przestrogą dla innych. Dziewczyna wzięła bowiem udział w deodorant challenge polegającym na… wdychaniu jak największej ilości dezodorantu!
Rodzice ostrzegają, bo to zadanie nie przestaje być popularne. Wyzwanie doprowadziło już bowiem do śmierci nie jednej, ale kilkorga nastolatków…
Na Marsz.info co jakiś czas opisujemy nieszczęśliwe konsekwencje podejmowania wyzwań z TikToka. Nie robimy tego z upodobania do ponurych i smutnych treści, tylko dla przestrogi!
Publikując je, chcemy, aby w sposób szczególny rodzicom zapalała się czerwona lampka, gdy zobaczą dzieci ZNOWU siedzące z telefonem w ręku i by sprawdzili, czy aby przypadkiem ich dziecko nie bierze udziału w jakimś niebezpiecznym challenge’u. Wielu bowiem wciąż naiwnie uważa, że telefon to zabawka z niegroźnymi grami…
Dlatego bardzo Państwa prosimy o pomoc w promocji takich treści datkiem 30 zł, 60 zł, 100 zł lub 200 zł lub nawet większym. Każda złotówka przekłada się na większe zasięgi i zwiększa świadomość rodziców o zagrożeniach, jakie czyhają na ich dzieci!Kliknij tutaj i pomóż nam chronić polską młodzież!Wiemy, że mechanizm wciągania dzieci i młodzieży w takie zagrożenia opiera się z jednej strony m.in. na algorytmach, które coraz bardziej angażują użytkownika i pobudzają go do korzystania z określonej aplikacji, a z drugiej na psychologii – chęci zabłyśnięcia i szukaniu akceptacji wśród innych.
Doprowadza to często do utraty kontroli nad elektroniczną rozrywką i kończy się tzw. e-uzależnieniem.fot. Pixabay
Zdają sobie z tego sprawę polscy lekarze, którzy uruchomili specjalny program pomocy młodym uwikłanym w wirtualny nałóg. Jak informują, od 2021 roku skorzystało z niego już ponad… 5000 osób!
Program pomaga dzieciom na nowo odkrywać funkcjonowanie w codzienności, odnowić więzi międzyludzkie, równocześnie rozrywając „więź” z urządzeniami elektronicznymi. Ponadto rodzice poznają sposoby kontroli czasu spędzanego przez dziecko przed ekranem i dowiadują się, jak rozmawiać z nim bez oceniania.
Więcej informacji wraz z linkiem do listy placówek, które prowadzą ten program, znajdą Państwo w tym artykule.
Jak Państwo widzą, na Marsz.info nie tylko przestrzegamy, ale także wyszukujemy i publikujemy wszelkie informacje, które przydają się rodzicom chcącym ochronić swoje dzieci przed e-uzależnieniem lub pomagającym im z niego wyjść. Prosimy zatem o wsparcie naszej codziennej działalności!