To się nie mieści w głowie! O przyjęciu haniebniej rezolucji zadecydowały głosy dziewięciu europosłów wybranych w Polsce: Róża Thun, Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodz. Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bog. Liberadzki, Leszek Miller, Sylwia Spurek

================================

To się nie mieści w głowie! Ministrowie wskazują: “O przyjęciu rezolucji zadecydowały głosy 9 europosłów wybranych w Polsce”

Parlament Europejski i komentarze polskich ministrów na platformie X / autor: PAP/EPA; X
Parlament Europejski i komentarze polskich ministrów na platformie X / autor: PAP/EPA; X

Niepojęte! „O przyjęciu rezolucji zadecydowały głosy 9 europosłów wybranych w Polsce”; „Gdyby wszyscy polscy europosłowie zagłosowali PRZECIW, procedura zmiany traktatów zostałaby zatrzymana” – wskazują ministrowie. O których europosłach mowa?

9 europosłów z Polski zagłosowało za zmianą traktatów UE

Parlament Europejski w przyjętej w środę w Strasburgu rezolucji opowiedział się za zmianą traktatów unijnych. W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu.

Wśród “polskich” europosłów, który poparli rezolucję, znalazło się 9 osób – Róża Thun, Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller oraz Sylwia Spurek – wybrani do PE w 2019 r. z list Koalicji Europejskiej (PO, PSL, SLD, N., Zieloni) oraz Wiosny Roberta Biedronia. Europosłowie ci reprezentują frakcje Socjalistów i Demokratów oraz Renew i Zielonych.

Pozostali polscy europosłowie – reprezentujący PiS (należący w PE do Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – EKR), a także Koalicję Obywatelską i PSL (należący w PE do Europejskiej Partii Ludowej – EPL) – sprzeciwili się uchwale.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Lista hańby! 9 europosłów z Polski zagłosowało za zmianą traktatów UE. Wśród nich Thun, Spurek, Miller i Cimoszewicz

„Gdyby głosowali tak jak inni posłowie z Polski, rezolucja by przepadła”

Do wyników głosowania nawiązał we wpisie na portalu X minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk. We wpisie przedstawił zdjęcie dokumentu wskazującego nazwiska europosłów, którzy poparli rezolucję, i którzy się jej sprzeciwili, z zaznaczonymi nazwiskami polskich europosłów.

Mamy wyniki głosowania imiennego nad rezolucją PE ws. uruchomienia arcygroźnej reformy traktatów mającej na celu odebranie państwom kompetencji na rzecz UE w strategicznych obszarach. Chyba jasne staje się dlaczego politycy PO, Trzeciej Drogi, Lewicy nie chcieli wczoraj przyjęcia w Sejmie uchwały zobowiązującej polskich europosłów do sprzeciwienia się propozycji zmian traktatowych

— stwierdził we wpisie Szynkowski vel Sęk.

Jak zaznaczył, „gdyby wszyscy polscy europosłowie zagłosowali przeciw rezolucja by upadła a procedura zostałaby zatrzymana. A tak, przeszła niewielką większością”.

Nagły zwrot posłów PO miał charakter wyłącznie wizerunkowy i taktyczny

— dodał.

O przyjęciu rezolucji zadecydowały glosy 9 europosłów wybranych w Polsce – z list Koalicja Europejska PO-PSL-SLD-.N-Zieloni oraz „Wiosna“ Roberta Biedronia (…) Rezolucja przeszła 17 głosami

— podał również wiceszef MSZ Paweł Jabłoński na platformie X.

Gdyby wszyscy polscy europosłowie zagłosowali PRZECIW, procedura zmiany traktatów zostałaby zatrzymana

— podkreślił.

9 posłów z Polski, których ugrupowania chcą tworzyć rząd głosowało za zmianą traktatów. Gdyby głosowali tak jak inni posłowie z Polski, rezolucja by przepadła, a procedura nie zostałaby uruchomiona. Wówczas wynik byłby 282 ZA przy 283 PRZECIW. Koalicja Tuska w pozornym rozkroku pozwoliła Niemcom na wdrażanie ich planów

— napisał także wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Rzecznik rządu Piotr Müller wskazał, że „właśnie dlatego tak ważna była uchwała, którą złożyliśmy w polskim Sejmie”.

Jej przegłosowanie wstrzymała koalicja z @donaldtusk na czele

— przypomniał.

Gdyby wszyscy polscy eurodeputowani zagłosowali przeciw w PE, szkodliwa procedura zmian w traktatach nie zostałaby dzisiaj rozpoczęta

— dodał rzecznik.

Zmiany traktatów UE

Treść przyjętego w środę przez PE dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji – Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicy. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu traktatach – O Unii Europejskiej (TUE) oraz O Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).

Główne proponowane zmiany to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) – oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

— Krok w bardzo złą stronę! PE opowiedział się za zmianą traktatów unijnych. „Ciemne chmury nad Europą!”. „Na czele sprzeciwu Polska”

— TYLKO U NAS. Jadwiga Wiśniewska: Czy to koniec Unii Europejskiej jaką znamy? „Nic o nas, bez nas. Zatrzymajmy zmianę Traktatów”

— Europosłowie PiS po głosowaniu w PE: Został uruchomiony proces zagrażający suwerenności Polski. „Są oznaki trzeźwienia”

— I wszystko jasne! Posłowie Lewicy cieszą się z głosowania w PE: „Europa potrzebuje dalszej integracji”; „Prawica robi burzę w szklance wody”

olnk/PAP/X/wPolityce.pl

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671794-rezolucja-pe-przeszla-glosami-9-polskich-europoslow

Zmiany w traktatach UE mógł zatrzymać polski Sejm. Gdyby wszyscy europosłowie z Polski zagłosowali przeciw… 

https://niezalezna.pl/polityka/zmiany-w-traktatach-ue-mogl-zatrzymac-polski-sejm-opozycyjna-wiekszosc-nie-chciala-poprzec-wniosku-pis/504405

Parlament Europejski w przyjętej w środę w Strasburgu rezolucji opowiedział się za zmianą traktatów unijnych. W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu.

Do wyników głosowania nawiązał w środę po południu we wpisie na portalu X minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk. We wpisie przedstawił zdjęcie dokumentu wskazującego nazwiska europosłów, którzy poparli rezolucję, i którzy się jej sprzeciwili, z zaznaczonymi nazwiskami polskich europosłów. Listę podał tę wcześniej portal Niezalezna.pl.

“Mamy wyniki głosowania imiennego nad rezolucją PE ws. uruchomienia arcygroźnej reformy traktatów mającej na celu odebranie państwom kompetencji na rzecz UE w strategicznych obszarach. Chyba jasne staje się dlaczego politycy PO, Trzeciej Drogi, Lewicy nie chcieli wczoraj przyjęcia w Sejmie uchwały zobowiązującej polskich europosłów do sprzeciwienia się propozycji zmian traktatowych

– stwierdził we wpisie Szynkowski vel Sęk. Odniósł się on w ten sposób do zgłoszonego w poniedziałek projektu uchwały dotyczącego “zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej”.

Projekt został skierowany do sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej, a opozycyjna większość nie poparła wniosku Pawła Jabłońskiego (PiS), aby skrócić zaplanowaną do środy do godz. 11 przerwę w obradach i jeszcze tego dnia zająć się projektem uchwały PiS dotyczącym sprzeciwu wobec zmiany Traktatów UE

Jak zaznaczył, “gdyby wszyscy polscy europosłowie zagłosowali przeciw rezolucja by upadła, a procedura zostałaby zatrzymana. A tak, przeszła niewielką większością”. “Nagły zwrot posłów PO miał charakter wyłącznie wizerunkowy i taktyczny” – dodał.

“O przyjęciu rezolucji zadecydowały glosy 9 europosłów wybranych w Polsce – z list Koalicja Europejska PO-PSL-SLD-.N-Zieloni oraz “Wiosna” Roberta Biedronia”

– wtórował Szynkowskiemu vel Sękowi również na Twitterze wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

“Rezolucja przeszła 17 głosami. Gdyby wszyscy polscy europosłowie zagłosowali PRZECIW, procedura zmiany traktatów zostałaby zatrzymana” – dodał, wymieniając nazwiska europosłów, którzy poparli rezolucję.

Sprawę skomentował na Twitterze również Mateusz Morawiecki.

– Mimo wczorajszych zapewnień Donalda Tuska, ludzie go popierający zaakceptowali prawo UE do nakładania podatków według ich postanowień, do odebrania nadzoru państw członkowskich nad granicami i do odebrania wielu innych funkcji państwa, a w konsekwencji całkowitej zależności Polski i innych państw członkowskich od decyzji Brukseli i od woli dwóch najsilniejszych państw w Unii – wskazał.

Krok w stronę superpaństwa

Treść przyjętego w środę przez PE dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji – Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicy. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu traktatach – O Unii Europejskiej (TUE) oraz O Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).

Główne proponowane zmiany to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) – oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Źródło: PAP, niezalezna.pl