Wolałbym, żeby p. Duda działał po stronie Polski, nie zaś pieprzył jak tchórz…. [md]
Andrzej Duda kolejny raz upomina ks. Isakowicza-Zaleskiego
– Wolałbym, żebyks. Isakowicz-Zaleski nie zajmował się polityką, tylko tym, czym powinien zajmować się ksiądz – stwierdził prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim z Radia Zet, odnosząc się do dyskusji na temat uczczenia ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach.
W środę Andrzej Duda przebywał w Kijowie, gdzie spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. W trakcie wizyty prezydent nie zabrał głosu ws. zbliżającej się 80. rocznicy Krwawej Niedzieli, apogeum ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, za co został skrytykowany przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.
– Ja bym mimo wszystko wolał, żeby ksiądz Isakowicz-Zaleski zajmował się tym, czym powinien zajmować się ksiądz – skomentował krytykę ze strony duchownego prezydent. – Wolałbym, żeby nie zajmował się polityką tylko tym, czym powinien zajmować się ksiądz – dodał Duda.
To nie pierwszy raz kiedy Andrzej Duda upomina ks. Isakowicza-Zaleskiego. 11 lipca 2022 roku, w trakcie uroczystości państwowych upamiętniających ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, Andrzej Duda powiedział duchownemu:
– Proszę, by ksiądz się miarkował w słowach. Bo naprawdę każde słowo za dużo wypowiedziane, nie mówię że w ogóle; za dużo wypowiedziane, za mocno wypowiedziane, nie służy ani nam, ani nie służy drugiej stronie – do ks. Isakowicza-Zaleskiego mówił Duda.