Wszystko dla “waszego dobra”. Agresja globalistów – CBDC.
Katarzyna Szewczyk 13 cze 2023 wszystko-dla-waszego-dobra
Mówi się, że jakość broni się sama. Jeśli coś jest dobre dla nas – zdrowe, przyjemne, korzystne finansowo, trwałe, wartościowe (każdy ma swój powód), sami do tego lgniemy.
Wyobraź sobie, że dostajesz wybór:
- zdrowe warzywa i owoce z tradycyjnego gospodarstwa czy schemizowaną sztuczną żywność
- sprawny, niepsujący się samochód o dalekim zasięgu czy pojazd, którego żywotność i bezpieczeństwo mają wiele do życzenia
- jazdę na wakacje 2 godziny samolotem czy 10 godzin pociągiem?
Oczywiście każdy ma swoje preferencje i gusta, o których się nie dyskutuje, ale stawiam tezę, że wiemy co dla nas jest dobre i potrafimy dokonywać mądrych wyborów.
Zatem pojawia się pytanie, skąd tyle przymusów, nakazów i ograniczeń w ostatnich latach?
Czyżbyśmy stracili instynkt samozachowawczy? Na skutek czego zewnętrzny organ państwowy lub prywatny musi nam wskazać co jest dla nas dobre?
Co ciekawe, wygląda na to, że staliśmy się małymi dziećmi, którym ktoś “mądrzejszy” musi dawać wskazówki, w niemal wszystkich obszarach życia społeczno – gospodarczego, w tym naszego zdrowia.
O wprowadzanym traktacie pandemicznym przez WHO polecam samemu poczytać.
W tym mailu zwracam uwagę na sektor finansowy, który dla “naszego dobra” ogranicza, a ostatecznie eliminuje gotówkę. Zatem pytanie komu i jak może zagrozić banknot lub bilon?
Między 2020 a 2022 rokiem wszelkie media, a poprzez nie politycy, znawcy wirusów, celebryci zapewniali, że owe środki płatnicze są nośnikiem poważnej choroby. Po 30 czerwca jest szansa, że odwołają ten argument…
Kolejny ważny powód za eliminacją gotówki to tzw. inkluzywność. Ulubione słowo Światowego Forum Ekonomicznego oznacza, że dzięki pieniądzom cyfrowym wszyscy będą mogli być uczestnikami życia gospodarczego. Nikt nie będzie wykluczony. Ten argument uważam za szczególnie kontrowersyjny, gdyż będzie wymagał zaimplementowania cyfrowych dokumentów, chipów bądź innych nośników tam, gdzie dotąd tradycyjne płatności świetnie się miewały.
Dobrym przykładem jest Nigeria, gdzie zaledwie 0,5% ludności zaakceptowało płatności cyfrowe CBDC. System, aby “przekonać” ludność drastycznie zmniejszył możliwość wypłaty gotówkowej z bankomatów. Wprowadzono także darmowe karty debetowe, które są jednocześnie dokumentem tożsamości. W planach jest powiązanie telefonów z portfelami cyfrowymi.
Zachęcam do zapoznania się z sytuacją w Nigerii w artykule: https://podrozekuwolnosci.pl/jak-wyglada-likwidacja-gotowki-i-wprowadzanie-cbdc-w-nigerii/
Patrząc na Nigerię jak na poligon doświadczalny powinniście przez analogię wyczulić się na procesy, które już są wdrażane w Europie.
Łącząc kropki:
- wprowadzenie wspólnej jednolitej tożsamości cyfrowej
- ograniczenia wypłat gotówkowych w bankomatach
- zmniejszenie ilości gotówkowych placówek bankowych
- nowe limity transakcji gotówkowych – w Polsce od -01.01.2024 8000 zł między przedsiębiorcami i 20 000 zł w relacji klient indywidualny – przedsiębiorca
- kraje tj Dania, Norwegia i Szwecja zaprzestające przyjmowania własnej waluty w bankach i kantorach
- zamiana “starej waluty” na nową – Szwecja, Wielka Brytania
Nieśmiertelne argumenty świata bezgotówkowego to także:
- “walka z przestępczością”. Szkoda, że korupcje na szczeblach państwowych nie są objęte tą definicją.
- większe bezpieczeństwo operacji cyfrowych. Zapytam czy cyberataki i hakerzy też o tym wiedzą?
- niższe koszty – w końcu wybicie 2 groszówki jest droższe niż nominał na niej. Inflacja sama eliminuje takie drobne kwoty i bilon sam znika z rynku.
- większa wygoda płatności – niebawem także biometrycznych (okiem, twarzą, dłonią).
Jeśli wdrożenie pieniądza cyfrowego CBDC – zastępującego obecne środki płatnicze, w tym w formie gotówki – jest tak “dobre dla nas”, to dlaczego tyle zakazów obrotu gotówkowego?
[—-]
Dalej – w oryginale. MD