Niemcy nie mają kontroli nad migrantami. Przestępcy, mordercy pozostają bezkarni.

Niemcy nie mają kontroli nad migrantami. Przestępcy pozostają bezkarni

04.11.2025 tysol/niemcy-nie-maja-kontroli-nad-migrantami-przestepcy-pozostaja-bezkarni

„Problem przestępczości migrantów w Niemczech wymknął się spod kontroli” – pisze portal European Conservative, wskazując jednocześnie na bezkarność dokonujących przestępstw migrantów.

Zdjęcie ilustracyjne Niemcy nie mają kontroli nad migrantami. Przestępcy pozostają bezkarni

Zdjęcie ilustracyjne / Polizei NRW Viersen

——————————

Od 2015 r. obywatele Syrii popełnili 135 000 przestępstw – co odpowiada jednemu przestępstwu co 39 minut.

==============================================================

Morderca pozostał bezkarny

Portal przytacza jedną z licznych krwawych historii z udziałem migrantów:

W rozsądnym kraju byłoby nie do pomyślenia, aby morderstwo dwuletniego chłopca pozostało faktycznie bezkarne. A jednak właśnie to dzieje się w Niemczech. W styczniu tego roku 28-letni afgański azylant – Enamullah Omarzai – przeprowadził brutalny atak na grupę małych dzieci będących na wycieczce z przedszkola w parku w Aschaffenburgu w Bawarii. Dużym kuchennym nożem zaczął dźgać dwójkę dzieci – dwuletniego chłopca z Maroka i dwuletnią dziewczynkę z Syrii. Jedna z nauczycielek oraz dwóch przechodniów próbowali interweniować, umożliwiając ucieczkę pozostałemu nauczycielowi i dzieciom. Podczas walki jednej nauczycielce złamano rękę, a obu mężczyzn dźgnięto nożem. Chłopiec i 41-letni mężczyzna zmarli na skutek odniesionych obrażeń.

European Conservative informuje, że zabójca nie poniósł odpowiedzialności karnej za swoje czyny, ponieważ – jak stwierdzono podczas procesu – cierpiał na ciężką chorobę psychiczną i słyszał w głowie głosy, które nakazywały mu atakować dzieci

Migranci terroryzują miasta

Przypadkowe ataki migrantów są obecnie niemal rutyną. W marcu Drezno było terroryzowane przez 23-letniego Irakijczyka, który rzekomo w ciągu zaledwie kilku dni dokonał napaści na tle seksualnym na wiele ofiar. Mężczyzna, Ismail A., jest oskarżony o nękanie kobiety, chwycenie za tylną część ciała 17-letniej dziewczynki, a nawet próbę wyrwania plecaka 10-letniej dziewczynce, zanim miał obmacywać jej udo. W areszcie groził tłumaczce, ostrzegając, że „zastrzelę cię, uderzę cię w cipkę, zabiorę do piekła” – pisze portal. Również ten przestępca nie poniósł odpowiedzialności karnej.

Skala przestępstw

Autorka artykułu podkreśla, iż skala problemu wymknęła się spod kontroli. Przytacza dane z ubiegłego roku, z których wynika, że mimo iż obcokrajowcy stanowią zaledwie 15% populacji Niemiec, [Już tyle !! md] to na nich przypada 35% przestępstw związanych z przemocą seksualną. Szczególnie Syryjczycy stanowią oszałamiającą część wszystkich przestępstw. Od 2015 r. obywatele Syrii popełnili 135 000 przestępstw – co odpowiada jednemu przestępstwu co 39 minut.

Brak reakcji władz

Publicystka zauważa, że nie ma w zasadzie żadnej reakcji politycznej na problem przestępczości migrantów. Wskazuje jednocześnie na problemy z deportacją takich osób ze względu na to, że w swojej ojczyźnie „nie są w stanie prowadzić godnego życia”.

Ochrona społeczeństwa zawsze musi być na pierwszym miejscu, a nie jakieś niejasne pojęcia „praw człowieka” A prawa nie powinny być traktowane jako opcjonalne – konkluduje European Conservative.

Europa zagrożona

Niemcy nie są jedynym europejskim krajem, który ma problemy z przestępczością migrantów. Analogiczna sytuacja jest bowiem zarówno w Szwecji, jak i Francji.