Jak zniszczyć Rosję. Raport Rand Corporation z 2019 r.: Sprowokuj przeciwnika do nierozważnego ataku w celu wytrącenia go z równowagi.
„Przesadzanie i nierównowagi w Rosji”
Autor : Manlio Dinucci Global Research, 03 września 2022
Poniżej znajduje się artykuł Manlio Dinucci opublikowany 25 maja 2019 r., który zawiera podsumowanie Raportu think-tanku Rand Corporation, zatytułowanego: Overextending and Unbalancing Russia .
Sprowokuj przeciwnika do nierozważnego ataku w celu wytrącenia go z równowagi, a następnie zniszcz go. To nie jest opis wydarzeń z maty judo, ale plan przeciwko Rosji opracowany przez Rand Corporation, najbardziej wpływowy thinktank w USA. Z zespołem tysięcy ekspertów Rand zachwala się jako najbardziej wiarygodne na świecie źródło wywiadu i analiz politycznych dla przywódców Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników.
Rand Corp szczyci się tym, że przyczynił się do opracowania długoterminowej strategii, która umożliwiła Stanom Zjednoczonym wygranie zimnej wojny, zmuszając Związek Radziecki do konsumowania własnych zasobów gospodarczych w strategicznej konfrontacji.
To właśnie ten model z tamtej epoki zimnej wojny był inspiracją dla nowego planu Overextending and Unbalancing Russia, opublikowanego przez Rand [1].
Według ich analityków Rosja pozostaje silnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczonych w pewnych fundamentalnych sektorach. Aby poradzić sobie z tą opozycją, USA i ich sojusznicy będą musieli realizować wspólną długofalową strategię, wykorzystującą słabości Rosji. Tak więc Rand analizuje różne środki, za pomocą których można zrównoważyć Rosję, wskazując dla każdego z nich prawdopodobieństwo sukcesu, korzyści, koszty i ryzyko dla USA.
Analitycy Rand szacują (w roku 2019), że największą słabością Rosji jest jej gospodarka, ze względu na jej duże uzależnienie od eksportu ropy i gazu. Dochody z tego eksportu można zmniejszyć poprzez zaostrzenie sankcji i zwiększenie eksportu energii Stanów Zjednoczonych. Celem jest zmuszenie Europy do zmniejszenia importu rosyjskiego gazu ziemnego i zastąpienia go skroplonym gazem ziemnym transportowanym drogą morską z innych krajów.
Innym sposobem destabilizacji rosyjskiej gospodarki w dłuższej perspektywie jest zachęcanie do emigracji wykwalifikowanej kadry, zwłaszcza młodych Rosjan o wysokim poziomie wykształcenia.
W sferze ideologicznej i informacyjnej należałoby sprzyjać wewnętrznej kontestacji, a jednocześnie podkopywać zewnętrzny wizerunek Rosji, wykluczając ją z forów międzynarodowych i bojkotując organizowane przez nią międzynarodowe imprezy sportowe.
W sferze geopolitycznej uzbrojenie Ukrainy umożliwiłoby USA wykorzystanie głównego punktu zewnętrznej słabości Rosji, ale należałoby to dokładnie obliczyć, aby utrzymać Rosję pod presją bez popadania w poważny konflikt, który by ona wygrała.
W sektorze wojskowym USA mogłyby odnieść w ten sposób duże korzyści, przy niskich kosztach i ryzyku, zwiększając liczbę wojsk lądowych z państw NATO działających jako siły antyrosyjskie.
USA będą mogły cieszyć się dużym prawdopodobieństwem sukcesu i dużymi korzyściami, przy umiarkowanym ryzyku, zwłaszcza inwestując głównie w bombowce strategiczne i rakiety dalekiego zasięgu skierowane przeciwko Rosji.
Wyjście z traktatu INF i rozmieszczenie w Europie nowych pocisków nuklearnych średniego zasięgu wycelowanych w Rosję wiązałoby się z dużym prawdopodobieństwem sukcesu, ale wiązałoby się również z dużym ryzykiem.
Rozważając każdą opcję, aby uzyskać pożądany efekt – konkludują analitycy Rand – Rosja zapłaciłaby najcięższą cenę za konfrontację, ale USA musiałyby też zainwestować ogromne środki, które w związku z tym nie byłyby już dostępne na inne cele. Jest to również ostrzeżenie przed nadchodzącym poważnym wzrostem wydatków wojskowych USA/NATO na niekorzyść budżetów socjalnych.
To jest przyszłość, którą planuje dla nas Rand Corporation, najbardziej wpływowy think tank Deep State – innymi słowy podziemne centrum realnej władzy opanowane przez oligarchie gospodarcze, finansowe i wojskowe – które determinuje strategiczne wybory nie tylko w USA, ale w całym świecie zachodnim.
„Opcje” określone w planie są w rzeczywistości jedynie wariantami tej samej strategii wojennej, której cenę w postaci poświęceń i ryzyka płacimy wszyscy.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Il Manifesto. Przetłumaczył Pete Kimberley.
Manlio Dinucci jest pracownikiem naukowym GlobalResearchCenter
Oryginalnym źródłem tego artykułu jest Global Research
Prawa autorskie © Manlio Dinucci , GlobalReasearch, 2022
Za tłumaczenie i redakcję tekstu w języku polskim: Jan Rybski
Komentarz JR:
Rozważaliśmy, nie ukrywam, opcję “dogrania” przez Rosję jej Specjalnej Operacji Wojskowej rozpoczętej 24 lutego br na Ukrainie z Bestią. Powyżej cytowany Raport ostatecznie rozwiewa prawdopodobieństwo tego scenariusza. Mieli rację liczni rosyjscy geopolitycy (Rosjanie z krwi i kości) niezłomnie twierdząc, że dla anglosaskiej z miejsca zamieszkania (USA i UK, ale i Niemiec), chazarskiej z pochodzenia i kabalistycznej z religii Bestii Rosja od czasów Romanowów stanowiła i stanowi nadal najważniejszego i najtrudniejszego do pokonania wroga, którego należy zniszczyć na drodze do opanowania, czytaj: zniewolenia całego świata.
Masońska Rewolucja Październikowa się udała – imperium rosyjskie zostało przejęte i podporządkowane, ale potem ze Stalinem poszło coś nie tak; mason Gorbaczow (RIP) stworzył warunki pod grabież Rosji, pijany Jelcyn to przyklepał i tak dobrze już szła ta grabież Rosji chazarskim rosyjskim pobratymcom Bestii (90% rosyjskich tak zwanych oligarchów to Żydzi, podobnie jak ukraińskich), aż tu wygląda na to, że zimny i wyrachowany czekista Putin urwał się jej ze smyczy i zaczął grać własną grę. Ale może grał on ją od początku skrywając ją za grą pozorów? Co za pech… Stoimy na pewno w obliczu bardzo ciekawej i ostatecznej rozgrywki. Jak dalece “wspaniali chłopcy” z Rand nie przewidzieli obecnego scenariusza, w którym świat przestał być nagle jednobiegunowy a oś świata przeniosła się na Wschód, pokazują ostatnie konwulsyjne ruchy Bestii na Ukrainie i w samych Stanach Zjednoczonych.
Bestia już wie, że przegrała tą grę o władztwo nad światem. Kwestią jest tylko, jaką ofiarę ten świat za tą porażkę ma złożyć… Gra ta o tyle dla nas powinna być interesująca, że w jej wyniku zadecydują się losy Polski: czy będzie suwerennym i niepodległym bytem na mapie świata, czy też zostanie tego bytu pozbawiona i stanie się ponownie “hipotezą teoretyczną”, jak mawiał Stalin w Jałcie o Polsce, nie zważając przytomnie na zdanie odmienne swoich kłamliwie i dla pozorów zaangażowanych w sprawę Polski tymczasowych sojuszników.
Ale, czy Polska będzie po upadku Bestii sprowadzona do roli pozbawionej własnego bytu państwowego “hipotezy teoretycznej”, czy też obroni, ba, wzmocni swe niepodważalne miejsce w sercu Europy – zależy przede wszystkim od nas samych. Czas zatem wrogom naszej Ojczyzny, tym zbrodniczym zdrajcom z rządu warszawskiego powiedzieć BASTA!
-- Serdecznie pozdrawiam Jan Rybski