Liczba niemieckich supermarketów w Polsce 2400. Liczba polskich supermarketów w Niemczech ZERO

Rok 2017: Liczba niemieckich supermarketów w Polsce 2400. Liczba polskich supermarketów w Niemczech ZERO

Redakcja Polityka Polska

29 marca 2019

Materiał z kwietnia 2017 roku.

Całkowite otwarcie rynku po 2004 r., specjalne zwolnienia podatkowe oraz wsparcie międzynarodowych instytucji finansowych przyczyniły się do zdominowania sektora handlowego w Polsce przez zagraniczne – głównie niemieckie – sieci supermarketów i dyskontów. Na koniec 2016 r. Lidlów, Rossmannów, Kauflandów, Praktikerów, Schlecke­rów i innych niemieckich sklepów o charakterze supermarketów było w Polsce ok. 2400. Rocznie generują one przychody rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych. Ile w tym cza­sie powstało polskich supermarketów w Niemczech? Odpowiedzi brzmi: zero.

Dominacja niemieckich supermarketów jest wypadkową co najmniej czterech elementów:

1) Po pierw­sze: otwarcia polskiego rynku związanego z wejściem naszego kraju do UE;

2) Po drugie: dużego kapi­tału własnego, który mógł być przeznaczony na inwestycje;

3) Po trzecie: wsparcia jakie właściciele nie­mieckich sieci handlowych otrzymali od polskich władz (np. ulgi i zwolnienia podatkowe, specjalne stre­fy ekonomiczne itp.);

4) Po czwarte: wsparcia jakie właściciele niemieckich sieci handlowych otrzymali od międzynarodowych instytucji finansowych (w 2015 roku ujawniono, iż Bank Światowy oraz Euro­pejski Bank Odbudowy i Rozwoju [EBOiR] pożyczyły blisko 1 mld dolarów Grupie Schwarz, tj. właścicie­lowi niemieckich sieci handlowych Lidl i Kaufland, w celu agresywnej ekspansji w krajach Europy środ­kowo-wschodniej. W tym roku ujawniono, iż EBOiR przyznał Niemcom kolejny kredyt na wsparcie eks­pansji i rozwoju działalności sieci Kaufland w Polsce. Tym razem chodzi o równowartość ok. 425 mln zł).

Efekt tego jest taki, że na koniec 2016 r. Lidlów, Rossmannów, Kauflandów, Praktikerów, Schleckerów i innych niemieckich sklepów o charakterze supermarketów było w Polsce ok. 2400. Obecnie są one w stanie generować przychody rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych w skali roku.

W kontekście powyższego można zadać pytanie o liczbę polskich supermarketów, jakie powstały w Niemczech po wejściu naszego kraju do UE. Odpowiedź brzmi: zero. Polski kapitał praktycznie nie ist­nieje na wielkim, niemieckim sektorze handlowym. Wyjątek stanowi polska spółka LPP (marka Rese­rved), która na terytorium Niemiec ma kilkanaście sklepów [Orlen posiada ponad 550 stacji benzynowych w Niemczech; Skarbu Państwa 27,5%, zagraniczne fundusz 13,5%, pozostali nieznani 59% – przyp. red.]. Nie są to jednak sklepy o charakterze supermarketów, które generują największe przychody.

Niestety, po otwarciu niemieckiego rynku (po wejściu Polski do UE) nasze firmy nie mogły liczyć na specjalne ulgi i zwolnienia podatkowe, nie miały odpowiedniego kapitału własnego oraz preferencyjnych kredytów od międzynarodowych instytucji.

Wynik 2400 do 0 jest w tym przypadku adekwatny. 

Źródło: Lidl ma 600 sklepów (Fakt.pl)
Źródło: Kaufland z 200 sklepami w Polsce w 2015 r. (PortalSpozywczy.pl)
Źródło: Rossmann ma w Polsce już 1130 drogerii (WiadomosciHandlowe.pl)
Źródło: Aldi (Wikipedia)