Masz dzieci? To nieodpowiedzialne wobec planety! Pomóż nam walczyć z kłamliwym obrazem rodziny! Marsz.info | newsletter <kontakt@marsz.info> Dość kpin z rodzin i rodzicielstwa! Kliknij tutaj i stań z nami po stronie małżeństw i rodzin, które pragną mieć potomstwo! Szanowni Państwo W opinii środowisk „postępowych” coraz powszechniejsza staje się postawa antynatalistyczna, polegająca na negowaniu sensu posiadania dzieci oraz ośmieszaniu tych, którzy decydują się na założenie rodziny – a zwłaszcza wielodzietnej! |
„Kaszojady”, „bombelki”, a nawet „gówniaki” – tak o dzieciach prześmiewczo, ironicznie albo wręcz z otwartą niechęcią wypowiadają się coraz częściej młodzi Polacy. O tej przemianie świadomości naszych rodaków pisze Aleksandra Gajek w felietonie na portalu Marsz.info! Niestety, coraz częściej próbuje wmówić się nam, że posiadanie dzieci jest skrajnie nieodpowiedzialną decyzją. Niektóre środowiska próbują podpierać się argumentacją ekonomiczną, kładąc nacisk, że w dzisiejszych czasach posiadanie dziecka jest nie lada wyzwaniem, gdy trudno o dostęp do lekarza, żłobków i przedszkoli czy nawet stabilne zatrudnienie. Jednak do przestrzeni publicznej przedostają się coraz bardziej radykalne tezy, z którymi musimy podjąć natychmiastową i bezkompromisową walkę. „Postępowcy”, wśród których prym wiodą oczywiście liberałowie wspierani przez lewicę, chętnie wmawiają zwykłym ludziom, że ich działanie jest zbrodnią przeciwko życiu na naszej planecie. Ta ma zmagać się z przeludnieniem (!!!) oraz nadchodzącą katastrofą klimatyczną, za którą współodpowiedzialni mają być wszyscy ludzie, a w szczególności ci, którzy założyli rodziny wielodzietne. Znaleźliśmy się w rzeczywistości, w której bycie rodzicem (i małżonkiem – tym bardziej) podobnie jak bycie wierzącym, czy posiadanie konserwatywnych poglądów, staje się powodem do szyderstw i pretensji. Dzieci są społecznie niewygodne, niechciane, a osoby, które decydują się mieć ich więcej niż jedno czy dwoje, są odbierane jako gorsze – trafnie konstatuje Aleksandra Gajek. Dla wielu ludzi posiadanie dziecka stało się problemem i do takiego postrzegania świata coraz częściej próbuje nas się przekonać za pośrednictwem mass mediów. W programach śniadaniowych raz po raz podkreśla się jedynie trudy macierzyństwa, a w lewicowych portalach do głosu dochodzą mężczyźni, którzy twierdzą, że narodziny dziecka prowadzą do odebrania im wolności. Niestety, polskie społeczeństwo, a w szczególności najmłodsze pokolenia, nabiera się na tego rodzaju argumentację. Dość powiedzieć, że podczas czarnych protestów (po przypomnieniu przez Trybunał Konstytucyjny, że nie wolno zabijać nienarodzonych) niektóre kobiety twierdziły, że ich ciała posłużą jako oręż w walce politycznej i nie będą one w takiej sytuacji rodzić dzieci. Czy nie brzmi to na wskroś absurdalnie? Jednak takie głosy są coraz powszechniejsze… Bezdzietność staje się powodem do dumy, zbiera poklask w mediach społecznościowych, pochwały przed kamerami. Co więcej, aby dodać dramatyzmu takim wyznaniom, zostaje ona okraszona politycznymi opowiastkami, jakoby sytuacja w kraju – który „postępowcy” chcą opisywać jako konserwatywny taliban – jest główną przyczyną takiej decyzji. Najwyższy czas powiedzieć głośno i wyraźnie: Dość kpin z rodzin i rodzicielstwa! Musimy przypomnieć Polakom prawdę, co do której nie mieli wątpliwości nasi rodzice i dziadkowie, a którą teraz próbuje się opluć, a w najlepszym wypadku wymazać ze zbiorowej świadomości. Dzieci są darem – nigdy problemem – i tylko w ten sposób możemy je postrzegać, zarówno w rodzinach, jak i całym społeczeństwie. Dlatego właśnie TERAZ prosimy o wsparcie naszej codziennej pracy dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł, albo większą! Wasze wsparcie przekażemy na walkę z tymi, którzy ośmieszają wartości rodzinne i próbują powstrzymać działania mające na celu poprawę sytuacji bytowej rodzin, a w szczególności tych wielodzietnych. Dzięki Waszej pomocy będziemy mogli przypominać o sensie posiadania dzieci i promować wartościowe postawy, które będą odtrutką dla młodego pokolenia, przesiąkniętego coraz mocniej postawą antynatalistyczną. Kliknij tutaj i pomóż nam powstrzymać ośmieszanie polskich dzieci i ich rodziców! Dramatyczne efekty działań środowisk negujących sens posiadania dzieci czy przypisujących konieczność posiadania niezwykle zasobnego portfela do podjęcia decyzji o potomstwie, widzimy już teraz. |
„W Polsce prawie co czwarta kobieta w wieku 40 lat nie posiada dziecka. Gdyby miały one tyle dzieci, ile deklarują, że chciałyby mieć, to wówczas zbliżylibyśmy się do wskaźnika dzietności na poziomie 2,0″ – głoszą najnowsze badania. Opisujemy je na portalu Marsz.info! Już teraz widzimy, że Polska jest jednym z krajów Europy o najwyższym wskaźniku bezdzietności. W naszym kraju w 2022 roku wynosi on zaledwie 1,38, co jest przerażającym wynikiem w kontekście przyszłości naszej ojczyzny i społeczeństwa. Co istotne, badania przeprowadzone przez Instytut Pokolenia dowodzą, że nie ma żadnej zależności między wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej a dzietnością tak, jak przekonują środowiska lewicowe. Z podobnym problemem co Polska, zmaga się także powoli wymierająca Hiszpania. W niej jednak dobitniej widać fakt, że cywilizacja śmierci przechyla szalę zwycięstwa na swoją korzyść. |
Mimo rosnącej liczby zgonów i coraz mniejszej liczby narodzin, lewicowy rząd chętniej przeznacza pieniądze na aborcję niż na wsparcie przyszłych matek, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej. Więcej piszemy o tym na portalu Marsz.info! Dane są zatrważające! Hiszpański parlament przeznacza na wsparcie rodzin zaledwie 1,3% tamtejszego PKB. To jeden z najniższych wskaźników w skali całej Unii Europejskiej. W tym samym czasie rząd w Madrycie wydaje aż sześciokrotnie więcej na ułatwienie aborcji niż na macierzyństwo. Skalę dysproporcji wydatków obrazują dobitnie dokładne liczby: 5,5 mln euro na pomoc kobietom w ciąży i aż 32,2 mln euro na zabiegi aborcji. Jak sami Państwo widzicie, przed obrońcami wartości życia i rodziny w całej Europie stoi nie lada wyzwanie. Walka z przeciwnikami instytucji małżeństwa i rodziny, a w szczególności tej wielodzietnej, będzie długa i wyczerpująca – także w Polsce. Wiemy jednak, że możemy liczyć na Waszą hojność i dobre serce, dzięki którym mamy pewność, że w zwycięży prawda o rodzinie i o jej kluczowym znaczeniu w naszym społeczeństwie. Dlatego jeszcze raz bardzo prosimy o PILNE wsparcie naszej pracy dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł, albo większą! Waszą pomoc przeznaczymy na walkę o zwiększenie ochrony praw rodzin w Polsce. Przypomnimy także, jak ważna powinna być dla naszych rodaków „zastępowalność pokoleń”. Jesteśmy przekonani, że nasza praca będzie dobrym przykładem dla obrońców życia i rodziny w innych krajach, dzięki czemu wspólnie odwrócimy ten niekorzystny trend, do którego doprowadziły działania lewicy i liberałów w ostatnich latach na Starym Kontynencie. Już teraz serdecznie dziękujemy za Państwa pomoc, nieocenione wsparcie i hojność, które przekazują Państwo na rozwój naszego wspólnego projektu! Z pozdrowieniami Redakcja portalu Marsz.info |
PS. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Swoją pomoc mogą Państwo przekazać klikając w ten link! |