Murdel Bęski – to u Witkacego. Burdel męski zaś teraz, w „teatrze” bydgoskim. Patron – min. “kultury” i v-premier Gliński. Płacimy MY.

Murdel Bęski – to u Witkacego. Burdel męski zaś teraz, w „teatrze” bydgoskim. Patron – min. i v-premier Gliński. Płacimy MY.

„Transparada” w bydgoskiej operze. Obscena w instytucji współprowadzonej przez MKiDN.

Mężczyźni symulujący stosunek sodomski. Ponadto scenografia i oświetlenie przypominają burdel. Nic nie wskazuje na to, by było to dzieło sztuki. Lepszym określeniem byłaby pornografia.

25 kwietnia 2023 w-bydgoskiej-operze-obscena

Spektakl Rijeka Ballet Company z Chorwacji wpisuje się w obchody 29. Bydgoskiego Festiwalu Operowego.

Czy rzeczywiście, jak podają organizatorzy, jest to „parada tańca współczesnego”, czy promocja pornografii i transgenderyzmu?

Spektakl prezentujący “twórczość  choreografów XXI wieku” przeznaczony jest dla widzów dorosłych. Wpisuje się w ogólnopolską akcję #tańczMY organizowaną przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

Celem przedsięwzięcia jest zrzeszenie środowiska tanecznego wokół idei obchodów Międzynarodowego Dnia Tańca.

Spektakl tworzy sześć niepokojących, zabawnych i zaskakujących choreografii – czytamy na stronie Opery Nova w Bydgoszczy.

„Transparada” jest według organizatorów „jednym z przebojów” programu tegorocznego festiwalu operowego 

Na program baletowego wieczoru złożą się choreografie do znanych fragmentów muzyki Debussy’ego, Ravela, Rossiniego, Strawińskiego. 

Można jednak zapytać, co wspólnego z twórczością wybitnych kompozytorów ma dokonująca się na scenie symulacja stosunku homoseksualnego, promocja transgenderyzmu, występy półnagich tancerek, całujący się mężczyźni…? Całość przypomina raczej perwersyjny spektakl pornograficzny niż dzieło sztuki…

Takiego zdania są także autorzy chorwackiego portalu Vigilare.info:

W krótkim zwiastunie widać dwóch mężczyzn symulujących stosunek sodomski. Ponadto scenografia i oświetlenie przypominają burdel. Nic nie wskazuje na to, by było to dzieło sztuki. Lepszym określeniem byłaby pornografia.

Warto przypomnieć, że bydgoska opera jest instytucją kultury współprowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zaś Bydgoski Festiwal Operowy, będący przeglądem dokonań teatrów muzycznych z kraju i zagranicy, odbywa się od 1994 r.

MZ/opera.bydgoszcz.pl, bydgoszcz.naszemiasto.pl, vigilare.info