Kardynał Fernández i Franciszek o piekle. Herezje.

Kardynał Fernández mówi o piekle. „Franciszek często pyta, czy nie może być puste”

Podczas konferencji prasowej, na której kardynał Victor Manuel Fernández prezentował deklarację o ludzkiej godności, padło pytanie dotyczące perspektywy wiecznego potępienia. Dziennikarka Diane Montagna chciała wiedzieć, w jaki sposób można pogodzić nieskończoną godność człowieka (tytułowa dignitas infinita) z zatraceniem w piekle.

Kardynał Fernández odpowiedział na to pytanie następująco:

Papież Franciszek wielokrotnie powiedział, że potwierdzenie możliwości potępienia w piekle wiąże się przede wszystkim z kultem (wł. culto oznacza również: poszanowanie) ludzkiej wolności. Ludzka istota może to wybrać, a Bóg chce respektować tę wolność, nawet jeżeli jest to wolność ograniczona, jeżeli jest to czasem wolność zaciemniona czy zepsuta. Bóg chce [tę wolność] zasadniczo uszanować. Jednak papież Franciszek zadaje też często pytanie: Czy wziąwszy pod uwagę wszystkie ograniczenia, jakie ma nasza wolność, piekło nie może być puste? To pytanie, które często zadaje papież Franciszek.

Obecny Pontifex o pustym piekle mówił rzeczywiście wielokrotnie; po raz ostatni na początku stycznia.

To nie dogmat wiary – to co powiem – to moje osobiste przekonanie, które mi się podoba: lubię myśleć, że piekło jest puste – stwierdził we włoskim programie telewizyjnym Che Tempo Che Fa

To pragnienie, mam nadzieję, że taka jest też rzeczywistość, ale to pragnienie – dodał. 

Katechizm w punkcie 1035 mówi: „Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność. Dusze tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie cierpią męki, ogień wieczny. Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie”.

W punkcie 1037 stwierdza z kolei: „Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia. W liturgii eucharystycznej i w codziennych modlitwach swoich wiernych Kościół błaga o miłosierdzie Boga, który nie chce niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia (2 P 3, 9): Boże, przyjmij łaskawie tę ofiarę od nas, sług Twoich, i całego ludu Twego. Napełnij nasze życie swoim pokojem, zachowaj nas od wiecznego potępienia i dołącz do grona swoich wybranych”.

Źródła: x.com, Katechizm Kościoła Katolickiego, PCh24.pl Pach

Tym „ekumenistom” od paczamamy odje..chało. Razem z heretykami od Lutra wspierają Owsiaka.. pieniędzmi naiwnych wiernych. O2 w euforii.

Poruszający gest duchownych. Oddali całą tacę. – Ten gest pokazał, że w Jaworzu możemy grać razem –

https://www.o2.pl/informacje/poruszajacy-gest-duchownych-oddali-cala-tace-6861183075195552a

Duchowni z Jaworza (woj. śląskie) zdecydowali się na poruszający gest. Księża ewangeliccy i katoliccy postanowili przekazać pieniądze zebrane na tacę podczas niedzielnej mszy do puszki jednego z wolontariuszy WOŚP. – Ten gest pokazał, że w Jaworzu da się, że możemy grać razem – komentuje szefowa sztabu WOŚP w Jaworze Joanna Ewa Buzderewicz.

Poruszający gest duchownych. Oddali całą tacę

Nie od dziś wiadomo, że Kościół nie ma najlepszej opinii na temat Jurka Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie raz słyszano o przypadkach, kiedy wolontariusze WOŚP byli przepędzani spod świątyń, a duchowni w niepochlebny sposób wyrażali się o całej akcji. Zdarzają się jednak wyjątki. Tak było m.in. w Jaworzu.

29 stycznia, w dniu 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w kościele ewangelickim w Jaworzu odbyło się nabożeństwo ekumeniczne. Tamtejsi duchowni postanowili wykorzystać je do zrealizowania wyjątkowej, chwytającej za serce inicjatywy. [—]