Ukraińska siatka przemytnicza rozbita. Straż Graniczna ujawnia szczegóły

Ukraińska siatka przemytnicza rozbita. Straż Graniczna ujawnia szczegóły śledztwa

https://www.fronda.pl/a/Ukrainska-siatka-przemytnicza-rozbita-Straz-Graniczna-ujawnia-szczegoly-sledztwa,247857.html


Funkcjonariusze Straży Granicznej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym sprowadzaniem cudzoziemców do Polski. Wśród zatrzymanych znalazło się troje obywateli Ukrainy – w tym małżeństwo z Gdyni oraz kobieta z Przemyśla. Według ustaleń śledczych, grupa mogła pomóc w nielegalnym przekroczeniu granicy nawet kilkuset osobom, w tym obywatelom Białorusi, Ukrainy i Gruzji.

Jak poinformowała Straż Graniczna, 1 października w Gdyni zatrzymano 44-letniego Ukraińca i jego 42-letnią żonę. Dzień później, w ramach działań koordynowanych z Bieszczadzkim Oddziałem Straży Granicznej, w Przemyślu wpadła trzecia podejrzana – 51-letnia obywatelka Ukrainy.

Zatrzymani są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym przekraczaniem granicy. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.

Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy tworzyli w Polsce fikcyjne spółki i składali w urzędach fałszywe oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. Dzięki temu legalizowali pobyt i ułatwiali wjazd obcokrajowcom, którzy nie mieli prawa przekraczać granicy.

Według Straży Granicznej, w ten sposób nielegalnie sprowadzono do Polski 134 obywateli Białorusi, 839 Ukraińców oraz 2 Gruzinów. Cudzoziemcy uzyskiwali pozory legalnego zatrudnienia, co umożliwiało im dłuższy pobyt na terytorium Unii Europejskiej.

Podczas przeszukań w mieszkaniach i biurach podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli telefony, laptopy, nośniki pamięci oraz karty płatnicze. Na jednym z komputerów znaleziono konto kryptowalutowe, na którym zgromadzono środki o wartości ponad 6300 dolarów amerykańskich.

Oprócz tego zabezpieczono 22 630 złotych, 4 278 dolarów i 935 euro w gotówce, które – jak podejrzewają śledczy – mogły pochodzić z przestępczej działalności.

Wobec całej trójki sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Straż Graniczna nie wyklucza kolejnych zatrzymań w ramach rozszerzonego śledztwa, które obejmuje również wątek prania pieniędzy oraz współpracy z innymi grupami zajmującymi się przemytem ludzi.

Rzecznik Straży Granicznej poinformował, że działania prowadzone są przy współpracy z Zarządem Operacyjno-Śledczym Komendy Głównej SG oraz Morskim Oddziałem SG.

– Sprawa ma charakter rozwojowy. Zgromadzone materiały dowodowe wskazują na istnienie rozbudowanej struktury zajmującej się procederem legalizacji pobytu cudzoziemców – przekazał rzecznik SG.

Według śledczych, zatrzymani mogli być jedynie częścią większej sieci powiązań obejmującej zarówno Polskę, jak i kraje Europy Wschodniej.

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 6, 202

Bo łatwy zarobek. Ukraińcy na “czarnej liście” przemytników uchodźców.

Bo łatwy zarobek. Ukraińcy na “czarnej liście” przemytników uchodźców

https://www.fronda.pl/a/Bo-latwy-zarobek-Ukraincy-na-czarnej-liscie-przemytnikow-uchodzcow,220553.html


Jak donoszą niemieckie media, powołując się na dane tamtejszej policji, na “czarnej liście” przemytników uchodźców coraz częściej pojawiają się obywatele Ukrainy. – Niemiecka policja zwykle zatrzymuje obywateli Ukrainy, przemycających ludzi przez granicę – czytamy na łamach „Bilda”.

„Większość z nich to ludzie z “problemami finansowymi”. Podobnie jak Syryjczycy, Ukraińcy pochodzą ze stref wojny” – mówi anonimowy śledczy w rozmowie z „Bildem”, dodając że Ukraińców kusi „perspektywa szybkiego zdobycia pieniędzy”. Dodatkowo – wyjaśnia – łatwość werbunku Ukraińców przez mafie przemytnicze wiąże się z bliską odległością do Niemiec.

„Obywatele Ukrainy są jak dotąd największą grupą zatrzymanych w 2023 roku przemytników, a tym samym zastąpili Syryjczyków, którzy byli na pierwszym miejscu w 2022 i 2021 roku” – przekazał w rozmowie z niemieckim „Bildem” rzecznik policji federalnej Marcel Pretzsch.

Z danych policji pozyskanych przez „Bild” wynika, że „w pierwszej połowie 2023 roku w Saksonii na granicy z Czechami zatrzymano 37 przemytników narodowości ukraińskiej, 24 czeskich i 18 uzbeckich”. Z kolei na granicy niemiecko-polskiej w Saksonii wśród przemytników ludzi zatrzymanych zostało 29 obywateli Ukrainy, 19 Syryjczyków i jedenastu Białorusinów.

Łatwe pieniądze, które kuszą przemytników

Jako przykład „Bild” podaje skazanego niedawno przez sąd w Pirnie 24-letniego Ukraińca Ivana K., który dwoma transportami przerzucił do Niemiec 21 Syryjczyków i zarobił 1900 euro. Przy trzeciej próbie został złapany i skazany na dwa lata pozbawienia wolności.

„Bilda” opisuje też sposób działania mafii, który został wyjawiony w trakcie procesu.

„Na kanale Telegram Ukraińcy oferują prace Ukraińcom. Temu, kto nawiąże kontakt oferuje się 2000 euro” – powiedziała podczas procesu sędzia Simona Wiedmer.

– Kurierzy nie poznają swoich klientów. Ivan K. zeznał, że po wykonaniu zlecenia musiał nagrać wideo z przerzuconymi Syryjczykami, w którym podają swoje imiona i nazwiska. Film jest wysyłany do zleceniodawcy, a w odpowiedzi przychodzi kod, za pomocą którego przemytnik może wypłacić wynagrodzenie w polskim bankomacie – czytamy na portalu dw.com.

Według „Bilda”, przemytnik zarabia grosze w porównaniu do mafii, ponieważ migranci za przerzut płacą organizatorom przerzutu do „kraju gwarantowanego” od 6000 do 10 000 euro, a nawet więcej. Środki te deponują w tzw. biurach zaufania. To cena za „przerzut gwarantowany”. Złapany przemytnik nie otrzymuje zapłaty. Z tego też względu – wyjaśnia niemiecka policja – dochodzi często do niebezpiecznych pościgów za przemytnikami.

[Bogaci ci “biedni nachodźcy… md]

mp/bild, dw.com

Łuków – przesiadka smagłych młodych byczków

Łuków, miasteczko w północno zachodniej części województwa lubelskiego. Jest sobota, godzina 3:00, ruchu drogowego praktycznie brak, policjanci z Komendy Powiatowej Policji o tej porze są praktycznie niewidoczni… Drogą wojewódzką zmierza pięć busów z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Kierowcą jednego z nich jest Czeczen z miejscowego ośrodka dla… Czeczenów. Busy jadą w kierunku dworca PKP i parkują w ciemnym zaułku. Z busów wysiada około 30 smagłych młodych byczków a średnia wieku nie przekracza dwudziestu kilku lat.

Nie ma w grupie żadnych kobiet, żadnych dzieci ani starców. Same byczki w sile wieku. Widać od razu, że grupa ta ma przewodnika, który prowadzi wszystkich na peron. Busy natychmiast rozpływają się w mroku. Każdy członek tej zorganizowanej grupy jest objuczony różnymi tobołkami ponad miarę. Czuć od nich aromat osób w długiej podróży. Grupa zachowuje się głośno i swobodnie. O godzinie 4:41 odjeżdża niepokojona pociągiem Kolei Mazowieckich do Warszawy Wschodniej. Nikt nie reaguje. https://www.salon24.pl/u/jeremyf/1190252,przemyt-nachodzcow-z-bialorusi-kwitnie-nowy-szlak-polska-koleja