Satanistyczna ceremonia w Paryżu. Co musimy zrobić.

Fundacja Pro-Prawo do życia
Od piątku na całym świecie nie milkną komentarze i protesty w związku z bluźnierczą i satanistyczną ceremonią, jaką było otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Krwawe ludobójstwo zapowiadające “wolność”, rozebrani transwestyci tańczący dookoła małej dziewczynki, szyderstwa z Ostatniej Wieczerzy Pana Jezusa z apostołami nazwanej “Nowym Gejowskim Testamentem”, deklaracja stworzenia świata “bez religii, bez państw i bez własności prywatnej”, oddanie hołdu posągowi złotego cielca – to wszystko nie miało absolutnie nic wspólnego ze sportem. To był publiczny manifest tego, co chcą zrobić z nami globalne elity i jak zamierzają z nami postępować.
Wiele osób oglądających transmisję z Paryża przecierało oczy ze zdumienia nie wierząc w to, co się działo. Nasza Fundacja ostrzega i alarmuje przed tymi zjawiskami od lat, w szczególności przed bluźnierstwami i deprawacją seksualną dzieci przez środowiska LGBT, tak mocno podkreśloną i wyeksponowaną w trakcie ceremonii w Paryżu. 

Polskie społeczeństwo musi obudzić się, otrząsnąć z letargu i stanąć do walki. Jeśli będziemy bierni, stanie się z nami to samo już stało się z Francją i Zachodem, a prześladowania jeszcze bardziej nasilą się.Satanistyczna ceremonia w Paryżu [foto]Miliony ludzi na całym świecie oglądały w piątek ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zostało to wykorzystane do zamanifestowania przerażających planów możnych tego świata.

Ceremonia została dokładnie przemyślana i zaplanowana już wiele miesięcy wcześniej. Rozpoczęła się od spektaklu zatytułowanego “Wolność” rozgrywającego się w zabytkowym budynku byłego paryskiego więzienia. W jego oknach stały zakrwawione, bezgłowe postacie, które trzymały swoje odcięte głowy w rękach. Równolegle śpiewana była pieśń rewolucjonistów francuskich nawołująca do ludobójstwa i przemocy fizycznej, mówiąca o konieczności “wieszania królów i arystokratów na latarniach.” Spektakl zakończył się wizualizacją stworzoną za pomocą efektów pirotechnicznych, które sprawiły, że cały gmach budynku spłynął krwią. 

Należy w tym momencie przypomnieć, że pełne, oryginalne hasło rewolucjonistów francuskich brzmiało: “Wolność, równość, braterstwo albo śmierć“. Śmierć dla tych, którzy nie chcieli wyrzec się wiary i szacunku dla przodków. W imię tak rozumianej “wolności, równości i braterstwa” dokonano m.in. ludobójstwa mieszkańców katolickiego departamentu Wandea, gdzie rewolucjoniści zamordowali kilkaset tysięcy ludzi.

W kolejnej części ceremonii otwarcia igrzysk dokonano bluźnierstwa, w trakcie którego grupa transwestytów i aktywistów LGBT symulowała Ostatnią Wieczerzę Pana Jezusa z apostołami. Warto odnotować, że działo się to na moście, pod którym na łodziach przepływały w międzyczasie reprezentacje wszystkich krajów biorących udział w olimpiadzie. Rolę Pana Jezusa w tym bluźnierstwie odegrała aktywistka LGBT i lesbijka Barbara Butch, która publicznie określiła ceremonię w Paryżu “Nowym Gejowskim Testamentem”. Następnie półnadzy transwestyci w wyuzdanych pozach zaczęli tańczyć dookoła małej dziewczynki, biorącej razem z nimi udział w bluźnierstwie.  

Tuż po tym, odśpiewana została piosenka Johna Lennona “Imagine”. To bardzo znany utwór, powszechnie kojarzony na całym świecie. Jednak niewiele osób, szczególnie z Polski i innych krajów nie-anglojęzycznych, jest świadomych treści słów tej piosenki:

“Wyobraź sobie, że nie istnieje Niebo, To nie jest trudne, jeśli spróbujesz (…) Wyobraź sobie, że nie ma państw. To naprawdę proste (…) Nie ma też żadnej religii (…) Wyobraź sobie, że nie ma własności, ciekawe, czy potrafisz (…).”

Świat bez Nieba, religii, państw i własności prywatnej. To świat komunistycznej utopii, którą siłą usiłują zaprowadzić na ziemi możni tego świata. 
Przypomniał o tym na wizji Przemysław Babiarz, znany dziennikarz sportowy, który w TVP na żywo komentował ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu. Został za to natychmiast zawieszony w obowiązkach służbowych przez władze Telewizji Polskiej i odsunięty od dalszego komentowania igrzysk. Tak właśnie wygląda w praktyce “wolność” wyrażania własnych opinii. 

Tuż po tym, na scenie pojawił się tajemniczy, zamaskowany jeździec na białym koniu. Oczywiste skojarzenie, jakie się z tym wiąże, to wizja jeźdźca z Apokalipsy św. Jana:

“I ujrzałem: oto koń trupio blady, a imię siedzącego na nim Śmierć, i Otchłań mu towarzyszyła. I dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i głodem, i morem (…) Ap 6, 8.”

Jeździec na trupio bladym koniu sformował orszak złożony z reprezentantów wszystkich komitetów olimpijskich, którzy nieśli za nim flagi swoich państw. Korowód pod przewodnictwem jeźdźca przeszedł, aby wciągnąć na maszt flagę olimpijską. Odbyło się to u stóp podwyższenia, w którym na centralnym miejscu całego wydarzenia ustawiono figurę złotego cielca – duży posąg byka z rogami. 

Tradycja biblijna przedstawia figurę złotego cielca jako “zastępczego bożka”, którego Izraelici stworzyli w miejsce prawdziwego Boga. Wywołało to gniew Mojżesza, który spalił cielca w ogniu i starł na proch.

A jaka będzie nasza reakcja wobec tego, co widzieliśmy w Paryżu?

Od piątku na całym świecie nie milkną komentarze dotyczące tej bluźnierczej ceremonii. Zewsząd słychać głosy oburzenia. Ale czy pójdą za nimi konkretne, osobiste działania? Wiele osób, w tym bardzo wpływowych, jest “zniesmaczonych” tym, co wydarzyło się w Paryżu. Jednak na werbalnym oburzeniu reakcja najczęściej się kończy, a wszystko dzieje się dalej tak, jak gdyby nic się nie stało. Media donoszą o jednej firmie z USA, która po obejrzeniu kpin z Ostatniej Wieczerzy podjęła decyzję o wycofaniu się z reklamowania swoich produktów w trakcie igrzysk. Póki co nie słychać o innych tego typu przykładach. 

Konieczny jest sprzeciw wobec bluźnierstwa i zgorszenia, do których doszło w Paryżu. Jednak jeszcze bardziej potrzebny jest stanowczy opór wobec wizji i planów globalistów, które zostały zaprezentowane na ceremonii otwarcia igrzysk i które krok po kroku realizowane są na całym świecie, w tym w Polsce.

Szczególnie w naszym kraju proces ten bardzo przyspiesza i nasila się. Publiczne bluźnierstwa (dokonywane m.in. w trakcie “parad równości” LGBT), ataki na kościoły, napady uliczne na wolontariuszy – to już niemal codzienność w Polsce. Od września przyszłego roku rozpoczyna się systemowa deprawacja dzieci, gdyż do szkół w całej Polsce wchodzi tzw. “edukacja seksualna”. Portale społecznościowe skierowane do polskiej młodzieży przepełnione są ideologią LGBT i zachętami do “tranzycji”, czyli rzekomej “zmiany płci”. Media głównego nurtu nieustannie podsycają nienawiść i przemoc. 

Prezydent Francji Emmanuel Macron publicznie wyraził dumę z tego, co zaszło w piątek w Paryżu. Podziękował on “artystom”, którzy przygotowali bluźniercze przedstawienie: “Jesteśmy bardzo dumni, że sprawiliście, że Francja zabłysnęła”. Francja “zabłysnęła” wśród innych krajów Zachodu swoim upadkiem. Stawia się jako wzór do naśladowania. Wzór, który ma zostać siłą narzucony innym państwom i narodom.Musimy mobilizować Polaków do działania. W tym celu nasza Fundacja od lat organizuje niezależne kampanie informacyjne, ostrzegające społeczeństwo przed tymi zagrożeniami, w szczególności przed aborcją (którą sataniści traktują jako swój “sakrament”) i deprawacją seksualną dzieci.
W całej Polsce organizujemy także publiczne modlitwy różańcowe w intencji odnowy moralnej naszego narodu. Dołączają do nas kolejne osoby. Chcemy w ten sposób poruszyć i zaktywizować innych, w szczególności wszystkie milczące i bierne do tej pory osoby decyzyjne i mające wpływ na opinię publiczną. 
Dlatego proszę Pana o wsparcie naszych działań i przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić organizację akcji informacyjnych, publicznych modlitw różańcowych i mobilizowanie Polaków do oporu. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Nie może być naszego przyzwolenia na bluźnierstwa, deprawację i forsowanie morderczych ideologii. Musimy stanąć do walki. Proszę Pana o włączenie się w nasze akcje i wsparcie naszych działań.
 Z wyrazami szacunku
Mariusz Dzierżawski
Fundacja Pro – Prawo do życia

ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
stronazycia.pl