Dokument końcowy Synodu: Wszyscy obecni wyjeżdżają szczęśliwi refleksją poświęconą „przywództwu kobiet w Kościele”, orientacji seksualnej, migracji, klimatowi, czy ekumenizmowi.
Inkluzywny język, przywództwo kobiet, otwarta furtka do akceptacji LGBT
28 października 2023 https://pch24.pl/znamy-dokument-koncowy-synodu-inkluzywny-jezyk-przywodztwo-kobiet-otwarta-furtka-do-akceptacji-lgbt/
Jak relacjonował kard. Mario Grech, delegaci na Synod przyjęli wszystkie proponowane punkty dokumentu końcowego. Podczas głosowania żaden z głosowanych ustępów nie napotkał na opór więcej, niż jednej trzeciej delegatów. – Wszyscy obecni wyjeżdżają szczęśliwi, z sercem pełnym nadziei – przekonywał kard. Jean Claude Hollerich. Ustalenia uczestników zgromadzenia odzwierciedlają podejście akceptacji i „robienia miejsca” dla wszystkich w Kościele, wyjaśniali hierarchowie obecni na konferencji prasowej.
Dokument końcowy zawiera, jak informują watykańskie media, refleksję poświęconą „przywództwu kobiet w Kościele”, orientacji seksualnej, migracji, klimatowi, czy ekumenizmowi. – Myślę, że było jasne, że pewne tematy napotkają na większy sprzeciw. Jestem pełen zadumy, że tyle osób zagłosowało za. To znak, że opór nie jest tak duży– mówił kard. Hollerich komentując rezultat głosowania.
Pierwszym z podjętych w dokumencie zagadnień jest zauważenie oporu części hierarchów i wiernych względem kategorii synodalności, jako grożącej odejściu od apostolskiej tradycji i podważającej hierarchiczną strukturę Kościoła. Według autorów dokumentu takie obawy są niesłuszne, ponieważ „synodalność” oznacza „sposób bycia Kościołem, który zawiera komunię, misję i uczestnictwo”. Chodzi więc o rozpatrywanie różnych opinii i poglądów i rozwijanie aktywnego zaangażowania wszystkich, czytamy w podsumowującym obrady piśmie.
Jak dowiadujemy się od autorów dokumentu, „synodalność” implikuje również podejście do innowierców obliczone na wzajemną współpracę. W myśl tej zasady nawołują oni do uczynienia języka liturgicznego „bardziej zrozumiałym dla wiernych” i osadzonym w konkretnych, współczesnych kulturach.
Obszerny fragment „syntezy” obrad poświęcony jest „ubogim” i tym znajdującym się na „marginesach”. Chodzi o „ludy pierwotne, ofiary przemocy, rasizmu, uzależnionych, mniejszości, starszych i wykorzystywanych pracowników”. Wśród ignorowanych współcześnie osób zwrócono uwagę także na nienarodzonych. Autorzy dokumentu zobowiązują Kościół do aktywnego „obnażania niesprawiedliwości popełnianych przez jednostki, rządy (…)” i inne podmioty.
W tekście zwrócono także uwagę na migrantów – „jesteśmy zobowiązani zaoferować im otwarte przyjęcie”, twierdzą autorzy, zachęcając do „budowania międzykulturowych więzi” oraz walki z tzw. rasizmem i rzekomo powszechną ksenofobią. Kościół ma aktywnie zaangażować się w „zwalczanie” tych postaw, przede wszystkim w sferze edukacji i formacji katolickiej.
Ustęp poświęcony zaangażowaniu świeckich podkreśla „równą godność” kapłanów i laikatu. Ten wniosek, jak podają watykańskie media, wielokrotnie powraca w dokumencie. Zwrócono uwagę na coraz większe zaangażowanie świeckich i poparto zmiany w tym nurcie.
Ósmy rozdział dokumentu poświęcony jest roli pań w Kościele. „Kobiety wołają o sprawiedliwość w społeczeństwach wciąż naznaczonych seksualna przemocą, nierównościami ekonomicznymi i tendencją do ich przedmiotowego traktowania”, przekonują autorzy. Kościół jest więc ich zdaniem wezwany do silnego zaangażowania na ich rzecz płci pięknej, również w sferze duszpasterskiej i sakramentalnej. Kobiety obecne podczas obrad mówiły, że współczesny Kościół rani „klerykalizmem, szowinistyczną mentalnością i błędnym wyrazem autorytetu”, mówi litera dokumentu.
Wnioski dotyczące diakonatu kobiet mają zostać przedstawione podczas obrad w przyszłym roku – zwrócono uwagę na kontrowersje w tym zakresie i podkreślono, że kwestia powinna być dalej „rozeznawana”. Wedle ustaleń delegatów, prawo kanoniczne ma zostać dostosowane tak, by nadać kobietom większe kompetencje w zakresie duszpasterstwa i posługi. Ich dyskryminacji ma przeciwdziałać przyjęcie w Kościele „inkluzywnego języka”.
Dalsza refleksja ma zostać poświęcona zagadnieniu kapłańskiego celibatu. Jak czytamy w dokumencie, wszyscy delegaci dostrzegają ogromną wartość bezżeństwa w posłudze kapłańskiej, nie ma jednak jednomyślności, względem tego, czy powinna ona w konsekwencji być stanem obligatoryjnym.
Dokument zaleca, by „synodalne podejście” na trwałe uczynić zasadą kościelnej formacji. W taki sposób miano by m.in. podchodzić do „związków i edukacji seksualnej, by towarzyszyć młodym ludziom w dorastaniu w ich osobistych i seksualnych orientacjach (…)”. W tekście wskazano, że należy pogłębić „dialog” z naukami humanistycznymi, by „ostrożnie rozważyć kwestie najbardziej kontrowersyjne w Kościele”. Chodzi m.in. o zagadnienia tożsamości płciowej i seksualności, końca życia, skomplikowanych sytuacji małżeńskich i zagadnień etycznych dotyczących sztucznej inteligencji. Autorzy przestrzegali, by w odniesieniu do tych zagadnień nie kierować się „uproszczonym” myśleniem i dotychczasowe nauczanie Kościoła traktować jako „wskazówkę”, wymagającą „przemyślanego” przełożenia na duszpasterską praktykę.
W podsumowującym dokumencie wezwano, by z uwagę „wsłuchać” się w żądania „ludzi, którzy czują się marginalizowani lub wykluczeni z Kościoła z powodu ich stanu cywilnego, tożsamości bądź seksualności”. „Było głębokie poczucie miłości, litości i współczucia w Zgromadzeniu, dla tych, którzy są, lub czują się zranieni, lub zaniedbani przez Kościół”, czytamy w tekście. Otwarta refleksja ma dotyczyć również praktyki duszpasterskiej i myśli teologicznej dotyczącej poligamii.
Źródło: vatican.va FA
=====================
mail:
Przykład wodolejstwa: “Zarówno teologiczne, jak i duszpasterskie badania nad dostępem do diakonatu dla kobiet powinny trwać nadal i korzystać z wyników komisji ustanowionych przez Ojca Świętego oraz teologicznych, historycznych i egzegetycznych badań, które zostały już przeprowadzone”.