Francją rządzą eunuchy: Jedynym prawdziwym mężczyzną jest pani Maryna. Zamieszki, jakie wybuchły po zastrzeleniu 17-letniego złodziejaszka.
https://nczas.com/2023/07/08/michalkiewicz-jedynym-prawdziwym-mezczyzna-jest-pani-maryna/
W jednym z najnowszych felietonów, Stanisław Michalkiewicz skomentował sytuację we Francji. Publicysta odniósł się do zamieszek, jakie wybuchły po zastrzeleniu „17-letniego złodziejaszka”.
Michalkiewicz przypomniał, że „w Nanterre policjant zastrzelił 17-letniego złodziejaszka”.
– Rozpętało się piekło, nie tylko w Paryżu i na przedmieściach (…), ale na przedmieściach innych miast francuskich, dochodzi tam do niszczenia mienia, tzn. podpalania samochodów, rozbijania sklepów, napaści rabunkowych na przechodniów, którzy nieostrożnie wyszli z domu o tej porze – powiedział.
– Policja zachowuje się raczej powściągliwie, dlatego że obawia się, że jak się stanowczo bardziej zachowa, to wtedy dobre panie, te francuskie Janiny Ochojskie, zaraz ich oskarżą o stosowanie przemocy (…). Policja w zasadzie nie przeciwdziała temu, tak jakby czekała na rozwój wypadków – ocenił.
– Rozwój wypadków jest burzliwy, dlatego że np. w Marsylii podpalona została największa biblioteka w mieście. Nie wiem dlaczego akurat na tej bibliotece ta łobuzeria, dzicz wywarła swoją złość – dodał.
Zdaniem Michalkiewicza opinia, że „Francji już nie ma, że została skolonizowana”, jest „trochę przesadna, dlatego że skolonizowane zostały duże miasta i przedmieścia zwłaszcza, gdzie policja się boi zaglądać, natomiast prowincja francuska została taka, jaka była”.
– Nie wiadomo, jak to dalej pójdzie, między innymi dlatego, że Francją rządzą eunuchy. Od śmierci generała de Gaulle’a tam jedynym prawdziwym mężczyzną jest pani Maryna Le Pen, a reszta to są eunuchy, które chyba nie wiedzą już do jakiej płci należą, w związku z tym nie są w stanie opanować tej sytuacji – ocenił.
– Ta łobuzeria z przedmieść, która jest już w trzecim pokoleniu na socjalu, bo oni się tam pracą nie zhańbili. Już w trzecim pokoleniu jest na socjalu, od czasu do czasu rusza na miasto, zaczyna palić samochody, rozbijać sklepy itd., rząd mówi, że zrobi z nimi porządek, ale nie robi porządku, tylko po cichutku im podwyższa socjal, a im właśnie o to chodzi, żeby im podwyższać socjal.
– Epilogiem tych zabaw są marsze przeciwko przemocy, bo francuskie eunuchy, które się nawet boją powiedzieć przeciwko komu maszerują (…), więc maszerują przeciw przemocy.
Jak dodał, „Arabowie i Senegalczycy stoją na chodnikach i na widok tych smutasów, to zataczają się ze śmiechu”.
– Nie wiadomo jak to się skończy, bo widzimy, że budzi się reakcja na te umizgi do łobuzerii w postaci partii radykalniejszych, które dochodzą do głosu – podkreślił, przywołując przykłady Niemiec i Szwecji.