SREBRNY EKRAN I PAMIĘTNIK

SREBRNY EKRAN I PAMIĘTNIK

Sławomir M. Kozak 2023-11-10 oficyna-aurora

Amelia Mary Earhart, to  – jak podaje Wikipedia – amerykańska pilotka, dziennikarka i poetka. Była pierwszą kobietą, która w 1928 roku przeleciała nad Atlantykiem (jako pasażer) i pierwszą kobietą, która już jako pilot uczyniła to samotnie w 1932 roku (jako druga samotna osoba na świecie). W 1937 roku podjęła próbę okrążenia kuli ziemskiej wzdłuż równika. Po 40 dniach podróży i przebyciu około 3/4 dystansu, lecąc nad Oceanem Spokojnym razem z nawigatorem Fredem Noonanem,  utracili kontakt radiowy. Pomimo natychmiastowego podjęcia poszukiwań (na które rząd USA wydał około 4 milionów dolarów) nie odnaleziono żadnych śladów zaginionego samolotu.

O Amelii Earhart zrobiono wiele filmów dokumentalnych, najczęściej zgodnych z lansowaną przez rząd wersją o jej zaginięciu… w odmętach oceanu. Pojawiały się w stacjach telewizyjnych, które nie mogły przecież przechodzić obok tego tematu obojętnie, by nie stracić swoich wiernych widzów. Przy okazji, telewizja, jako medium zyskujące z każdym rokiem coraz większy wpływ na kształtowanie opinii społecznej, kodowała w umysłach odbiorców jedyną, obowiązującą wersję wydarzeń. Taką rolę odegrać też miały trzy filmy fabularne opowiadające perypetie Amelii, pierwszy jeszcze pod postacią tak zwanego miniserialu TV, kolejne już w wersji całkowicie bajkowej, w pełni kolorowe i z coraz lepszą ścieżką dźwiękową.

Pierwszy film fabularny o Amelii Earhart był obrazem telewizyjnym, powstał w roku 1976 i nosił tytuł „Ostatni Lot”. Wiemy o nim niewiele. Za reżyserię odpowiadał George Schaefer, scenariusz napisała Carol Sobieski, która popularność u nas zdobyła dzięki pracy przy filmach „Smażone, zielone pomidory”, czy „Tożsamość Bourne’a”. Amelię zagrała Susan Clark, którą za tę rolę nominowano do nagrody Emmy. W George’a Putnama wcielił się John Forsythe, a film trwał 2 godziny i 30 minut.

Kolejny film fabularny powstał w roku 1994 i nosił tytuł „Amelia Earhart: Ostatni Lot”. Jego reżyserem był Kanadyjczyk, Yves Simoneau. Scenariusz napisała również Kanadyjka, ale węgierskiego pochodzenia, Anna Sandor. Role pierwszoplanowe zagrali: Diane KeatonBruce Dern i Rutger Hauer.  Zdjęcia kręcono w miastach Quebec w Kanadzie i Los Angeles, w Stanach Zjednoczonych. Czas trwania filmu to 1 godzina i 35 minut.

Ostatni film o Earhart pochodzi z roku 2009 i zatytułowany został po prostu „Amelia”. W Polsce obraz wszedł na ekrany w lutym roku następnego. Reżyserii podjęła się indyjska reżyser Mira Nair. Scenariusz był dziełem pary Amerykanów – Anna Hamilton Phelan nominowana była wcześniej do Oscara za scenariusz do filmu „Goryle we mgle”, a jej współpracownik Ronald Bass otrzymał Nagrodę Akademii za scenariusz do filmu „Rain Man”. Główne role przypadły w udziale takim aktorom, jak Hilary SwankRichard GereEwan McGregor i Christopher Eccleston. W filmie wystąpiła także australijska aktorka polskiego pochodzenia, Mia Wasikowska. Zdjęcia kręcono w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, a budżet projektu wynosił 40 milionów USD. Film trwa 1 godzinę i 51 minut. Ponoć na film wydano tylko połowę tej kwoty, druga gdzieś się rozpłynęła. (…)

Chciałbym wspomnieć w tym miejscu jeszcze o jednej, bardzo ważnej pozycji. Oto, już w roku 1937, ukazała się książka zatytułowana „Last Flight” (Ostatni Lot), autorstwa… Amelii Earhart. Jak to możliwe?

Książkę wydał, po zaginięciu Amelii, wydawca George Palmer Putnam, jej mąż. Zebrał wszelkie jej zapiski i uwagi notowane w prowadzonym przez nią dzienniku, obejmujące okres od marca 1937 roku, czyli początków tego nieszczęśliwego lotu, do 1 lipca, to jest dnia poprzedzającego jej zaginięcie. Zawarł w niej także te spostrzeżenia, które przekazywała mu w trakcie codziennych rozmów telefonicznych, radiowych i wysyłanych telegramów, a także wpisy dokonywane przez nią w książce lotu, które przesyłała za pośrednictwem poczty. Do książki dołączony jest też ogólny zarys przyszłej relacji z podróży, który Amelia spisała po ostatnim pobycie w  Honolulu. Książka, którą planowano wydać po triumfalnym powrocie Earhart, miała pierwotnie nosić tytuł „World Flight”, jednak z uwagi na to, co się wydarzyło, jej mąż postanowił go zmienić. Część książki napisał on sam, opierając się, między innymi, na wspomnieniach ludzi, którzy ją znali, jak i tych, którzy spotkali ją w trakcie jej ostatniego lotu. 

Opowieść Amelii o początkach kariery odbiega odrobinę od tego, co pojawiało się w mediach. Otóż, zgodnie z jej wersją, kiedy pracowała w charakterze pracownika socjalnego w Denison House w Bostonie, któregoś dnia poproszono ją do telefonu. Rozmówca, w odróżnieniu od wszelkich wcześniejszych zleceniodawców, których interesowało zatrudnianie bezrobotnych pilotów na lotnicze festyny, zastrzegających, iż chcą bezpiecznych pokazów lotniczych, zapytał czy zgodziłaby się na „dokonanie czegoś niebezpiecznego”. Zaintrygowana, jeszcze tego samego wieczoru spotkała się z niezwykłym klientem, którym okazał się być wydawca George Putnam. To on zapytał, czy zechce wziąć udział w locie nad Atlantykiem. Zgodziła się bez namysłu. Dopiero po tej rozmowie umówił ją na spotkanie w Nowym Jorku, z rzeczywistymi decydentami w tym przedsięwzięciu, którymi byli David T. Layman i John S. Phipps. Wynikało z niego, że panowie dokonują swoistego „przesłuchania” kandydatki do roli pierwszej kobiety mającej odbyć transatlantycką podróż i nie jest ona jedyną osobą chętną na takie wyzwanie. Pozytywną decyzję zakomunikowano jej kilka dni później, w trakcie kolejnego spotkania. Dowiedziała się, że ma wystąpić w roli pasażerki, a faktyczną załogę mają stanowić doświadczeni lotnicy, pilot „Bill” Stultz i mechanik Lou Gordon. Pomimo, że nie zaproponowano jej sterowania maszyną, przyjęła propozycję dającą jej mimo wszystko wspaniałe perspektywy, których na dobrą sprawę, nie była nawet wówczas w stanie przewidzieć. Ten skok przez ocean był początkiem jej wielkiej sławy, a przede wszystkim uczucia, które rozwinęło się między nią i mężczyzną, którego głos usłyszała tamtego pamiętnego dnia w słuchawce telefonu, i któremu dwa lata później ślubowała miłość oraz wierność, aż do śmierci.

Książka „Requiem dla Amelii Earhart”, będąca pierwszą na rynku polskim opowieścią o tej ciekawej postaci,  jest efektem wielomiesięcznych badań, które poświęciłem zarówno jej samej, ludziom z jej otoczenia i wyprawie dookoła świata, która zakończyła się zupełnie inaczej, niż podaje to wersja oficjalna, pokutująca w przestrzeni publicznej od dziesięcioleci. Książka, dostępna w formie papierowej oraz e-book ma również dedykowaną stronę, na której znajdują się materiały dodatkowe, jak dokumenty, ryciny, zdjęcia i filmy.

Zachęcam również do obejrzenia moich nagrań na ten temat, czyli REQUIEM DLA AMELII EARHART oraz ZABIŁY JĄ PASJA I POLITYKA.

Polecam i zapraszam do zakupu książki, w której znajdziecie dużo o lotnictwie, polityce, ale też o niezwykłej miłości.

Sławomir M. Kozak