Epidemia chorób WENERYCZNYCH przenoszonych z Ukrainy w Polsce. Wzrost zakażeń o 400 proc.

Epidemia chorób przenoszonych drogą płciową w Polsce. Wzrost zakażeń o 400 proc.

Tomasz Wypych https://www.salon24.pl/newsroom/1423104,epidemia-chorob-przenoszonych-droga-plciowa-w-polsce-wzrost-zakazen-o-300-proc


W Polsce liczba zakażeń chorób przenoszonych drogą płciową wzrosła o kilkaset procent w ciągu ostatnich lat. W 2023 roku odnotowano niemal 3 tysiące przypadków kiły oraz ponad 1,3 tysiąca zachorowań na rzeżączkę. Eksperci alarmują, że wzrost zakażeń wiąże się między innymi z napływem imigrantów z krajów o wyższym odsetku zakażeń.

Dlaczego w Polsce rośnie liczba zakażeń?

– Na pewno związane jest to z napływem osób innego obywatelstwa niż polskie, co też podnosi te statystyki. To często nie są nowo zakażone osoby, tylko nowo zarejestrowane w Polsce – wyjaśnia dr Marta Niedźwiedzka-Stadnik z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób przenoszonych drogą płciową. W rzeczywistości może ich być wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.

Rekordowy wzrost przypadków kiły i rzeżączki

Przez kontakt seksualny przenoszonych jest ponad 30 różnych bakterii, wirusów i pasożytów. W 2020 roku wśród osób między 15. a 49. rokiem życia wykryto 374 mln nowych zakażeń jedną z czterech chorób przenoszonych drogą płciową: chlamydiozą (129 mln), rzeżączką (82 mln), kiłą (7 mln) i rzęsistkowicą (156 mln).

 Od roku 2020 nastąpił wzrost zarówno liczby zakażeń STI, czyli kiły, chlamydii, rzeżączki, jak i wzrost zakażeń HIV w populacji w Polsce. To zawsze było około 1 tys. nowych przypadków, jeżeli chodzi o HIV, a w ostatnich dwóch latach ta liczba znacznie wzrosła, mamy teraz nawet ponad 2,5 tys. zakażeń wirusem HIV – mówi agencji Newseria dr Marta Niedźwiedzka-Stadnik.

W Polsce liczba nowo rozpoznanych STI w ostatnich latach szybko rośnie. O ile jeszcze w 2020 roku odnotowano 703 przypadki kiły, o to w 2023 roku liczba ta sięgnęła 2986, co oznacza ponad czterokrotny wzrost. W przypadku chlamydii liczba zakażeń w ciągu dwóch lat wzrosła ze 169 do 977, a rzeżączki – z 246 do 1322. Choroby przenoszone drogą płciową mogą zwiększać ryzyko zakażenia wirusem HIV, nawet do 10 razy w przypadku kiły i rzeżączki. W Polsce w 2020 roku potwierdzono 915 przypadków wirusa HIV, a w ubiegłym roku było ich 2876.

Eksperci alarmują: zakażenia dotyczą każdego [kłamstwo !! Uczciwego człowieka, nie kurwiarza, to nie dotyczy ! MD]

Raport PZH „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania w 2022 roku” wskazuje, że liczba zakażeń HIV wykrywanych wśród obcokrajowców zwiększyła się z 23 w 2015 roku do 210 w 2021 roku. Około 80 proc. z tych rozpoznań dotyczyło osób pochodzących z Ukrainy. To jednak analizy odnoszące się do okresu przed wybuchem wojny w 2022 roku, a zatem odzwierciedlają sytuację w grupie imigrantów, którzy już wcześniej przybyli do naszego kraju. Rozpowszechnienie zakażenia HIV w populacji ogólnej w Ukrainie według szacunków UNAIDS jest dziesięciokrotnie wyższe niż w populacji ogólnej w Polsce.

W 2023 roku wirusa HIV potwierdzono u 270 obcokrajowców. Zakażenia są częstsze wśród osób młodszych, ale wzrosty są też wśród osób starszych. Zakażenia dotyczą każdego. [gówno prawda!! MD ]. Obecnie najwięcej przypadków STI rozpoznaje się u osób w wieku 20–39 lat, przede wszystkim u mężczyzn, ale coraz częściej choroby przenoszone drogą płciową diagnozuje się u kobiet. W 2020 roku zaraportowano wśród nich 147 zachorowań na kiłę, w 2023 – już 357. Podobne wzrosty widać również u kobiet w przypadku rzeżączki (wzrost z 16 do 98) i chlamydii (wzrost ze 123 do 364 w 2023 roku).

Zbyt późna diagnostyka

– Wzrosty mogą być związane ze zwiększoną świadomością osób, które chcą sprawdzić, czy są zakażone, czyli ze zwiększonym testowaniem. Oczywiście może to być związane z nowymi zakażeniami, ale tego bez badań diagnostycznych, badań epidemiologicznych nie jesteśmy w stanie do końca powiedzieć – ocenia dr Marta Niedźwiedzka-Stadnik.

Chociaż infekcje przenoszone drogą płciową są uleczalne, mogą prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych – nie tylko do większego ryzyka zakażenia HIV, ale także do niepłodności, problemów neurologicznych i sercowo-naczyniowych. Kluczowa jest szybka diagnostyka. W Polsce nawet połowa populacji osób zakażonych może być diagnozowana zbyt późno. Jak wskazuje Krajowe Centrum ds. AIDS, wiele osób pozostaje także niezdiagnozowanych, więc rzeczywista liczba zakażonych może być kilkukrotnie wyższa.

– To bardzo intymne i wrażliwe aspekty naszego życia i bardzo ważne jest, aby powstały miejsca, w których są specjaliści, którzy, po pierwsze, nie boją się mówić czy pytać o zdrowie seksualne, nasze rytuały seksualne, ale także specjaliści, którzy poza sferą psychoseksualną jeszcze zajmują się sferą medyczną, gdzie przechodzimy od badania, poprzez rozmowę, do leczenia – podsumowuje Izabela Pazdan ze Społecznego Komitetu ds. AIDS.

Tomasz Wypych

Szkodliwa rola CDC w próbach zmniejszenia eksplozji kiły: Ignoruje przyczyny i szkodzi dzieciom.

Szkodliwa rola CDC w próbach zmniejszenia eksplozji kiły: Ignoruje przyczyny i szkodzi dzieciom

The CDC’s Failure to Eliminate Syphilis Ignores Causes and Harms Babies

Amerykańskie Centra Kontroli Chorób (CDC) ponownie ogłaszają kryzys opieki zdrowotnej, który narasta w Ameryce. Fakty są surowe i groźne.

Kryzys dotyczy kiły – choroby wenerycznej, która atakuje osoby prowadzące rozwiązły tryb życia. Kampanie przeciwko rozwiązłości od dawna skutecznie zwiększają świadomość społeczną na temat przyczyn i skutków tej choroby. Leczenie antybiotykami również znacząco pomogło w opanowaniu choroby.

Z wysokiego poziomu 450 przypadków kiły na 100 000 osób w latach czterdziestych liczba przypadków spadła do tego stopnia, że niektórzy wierzyli, że choroba zostanie skutecznie wyeliminowana w Ameryce na przełomie XXI i XXI wieku.

Wskaźniki zachorowań teraz gwałtownie rosną z powodu „zmian kulturowych”

Jednak do tego zniknięcia nie doszło. Niski wskaźnik wynoszący poniżej 32 000 przypadków kiły w 2000 r. gwałtownie wzrósł do  ponad 207 000 w 2022 r . Problem nie znika.

Przyczyny nie są wyłącznie medyczne. Podobnie jak wiele innych spraw związanych z CDC, centra wprowadzają do swych ocen czynniki kulturowe i lewicowe, które mogą kosztować życie Amerykanów, jeśli nie zajmą się przyczynami.

Centrum podaje na przykład, że kryzys szczególnie dotyka „osoby w ciąży” i ich dzieci. Użycie terminu „osoby w ciąży” jest wymownym sygnałem, że CDC wprowadza do swojej medycyny „idee przebudzenia” [woke]. Tej nazwie towarzyszy akceptacja rozwiązłego stylu życia i praktyk, które sprzyjają rozprzestrzenianiu się kiły.

Tragedia matek w ciąży

Przypadki matek w ciąży są szczególnie tragiczne i pilne. Odsetek matek zakażonych kiłą podczas ciąży w 2022 r. wyniósł 280 na 100 000 urodzeń , w porównaniu z 87 na 100 000 urodzeń w 2016 r.

To, co czyni tę chorobę tak wyniszczającą, to fakt, że kobiety w ciąży (a nie ludzie) mogą przenieść zakażenie kiłą na swoje dzieci w łonie matki.

Choroba może mieć następujące skutki: poronienie, urodzenie martwego dziecka, ślepota, przedwczesny poród, poważne problemy zdrowotne po porodzie lub śmierć niemowlęcia. W 2022 r. chorych na kiłę dzieci urodziło się ponad 3700 , dziesięć razy więcej niż w 2012 r.

Odmowa zajęcia się przyczynami

Kiła zawsze była znana jako choroba przenoszona drogą płciową, na którą atakują osoby żyjące rozwiąźle. Wielu historyków doszukuje się jego pochodzenia w Nowym Świecie , skąd później przedostał się do Europy po powrocie Kolumba.

Logiczną strategią zmniejszenia liczby przypadków byłoby zniechęcanie do rozwiązłego życia. Takie działania rozwiązałyby problem przed jego wystąpieniem, a nie po nim.

CDC wykluczyło jednak taką strategię. Jego głównym celem jest promowanie badań stanu zdrowia osób żyjących rozwiąźle. Przedstawiciele służby zdrowia upierają się, że badania krwi osób „aktywnych seksualnie” byłyby znaczącym krokiem w obniżeniu tej liczby. [Im chodzi o kurwy. MD]

Odrzucenie tradycyjnego

[chrześcijańskiego md]

podejścia.

W ten sposób CDC odchodzi od tradycyjnego podejścia do kiły i przyjmuje program zgodny ze wszystkimi hasłami rewolucji seksualnej, która spowodowała tyle nędzy i śmierci.

Stara strategia była jasna. Nie rozwiązała problemu moralnego, ale ukazała niebezpieczeństwo zarażenia się tą chorobą, zalecając pewny sposób jej uniknięcia: powstrzymywanie się od rozwiązłości seksualnej.

Działanie polegało na szeroko zakrojonej kampanii edukacyjnej na temat niebezpieczeństw związanych z rozwiązłymi zachowaniami. Z chorobą związany był element strachu, ponieważ ludzie mogli zobaczyć konsekwencje swoich działań.

Choroba miała jednak także piętno społeczne, polegające na tym, że ludzie odczuwali niemoralny aspekt swojego zachowania. Ten strach przed wstydem odegrał również swoją rolę w kontrolowaniu tej wysoce zaraźliwej choroby.

Narzucenie infrastruktury zdrowia publicznego

Obie te zdrowe obawy pomogły ludziom uniknąć ryzykownych sytuacji.  Zmniejszało to liczbę przypadków kiły. Podejście to zależało od tętniącej życiem infrastruktury społecznej, która mogła przekazać swoje przesłanie.

Załamanie zdrowia publicznego

Jednak ta polityka już nie obowiązuje. Urzędnicy twierdzą, że infrastruktura zdrowia publicznego uległa implozji. W sytuacji rozpadu rodziny i społeczności kampanie edukacyjne stają się coraz trudniejsze.

Przede wszystkim nie ma już tego poczucia moralności publicznej ani religijnego pojęcia grzechu, które potępiałyby rozwiązłość seksualną. Relacje seksualne poza małżeństwem są obecnie głównym nurtem. Duchowni i przywódcy świeccy nie ostrzegają przed tym zagrożeniem dla społeczeństwa.

Na przykład ponad jedna trzecia  przypadków kiły występuje u mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami, ponieważ w tej grupie, która stanowi około czterech procent męskiej populacji w Ameryce, istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo posiadania wielu partnerów seksualnych.

Normalizowanie seksualności i eksploracji seksualnej, a nie jej oczernianie

Tym samym CDC w pełni przyjęła rewolucję seksualną jako swój przewodnik dotyczący radzenia sobie z kryzysem. Obecnie automatycznie zakłada, że wszyscy ludzie będą aktywni seksualnie i stara się kontrolować szkody, gdy konsekwencje zniszczą zdrowie – a nawet krzywdzą niewinne dzieci.

Podstawowym narzędziem zapobiegawczym jest badanie na kiłę. Urzędnicy CDC nalegają, aby zdestygmatyzować te testy. „Ludzie nie powinni mieć wyrzutów sumienia z powodu swojego zachowania lub zarażania innych.”

To destygmatyzacja polega na uznaniu są normalną seksomanii i eksploracji seksualnej [[to jest ROZPUSTY md] , a nie na jej potępianiu.Ta tendencja polega na tym, aby zamienić test w niemal mechaniczne badanie przeprowadzane po aktywności seksualnej. Polityka ta zapewnia rozwiązłe osoby i ich partnerów, że mogą kontynuować destrukcyjne relacje, które powodują choroby.

Urzędnicy wzywają do wyeliminowania czynnika strachu. Nie należy się już bać tej choroby, ponieważ leczenie antybiotykami (obecnie ich brakuje) może sprawić, że kiła zniknie. Czyny nie muszą mieć konsekwencji.

Ludzie nie muszą się już wstydzić, ale mogą z dumą głosić swoją [rozbuchaną md] seksualność podczas wizyt przypominających niemal kontrolę grypy. Wszelkie względy moralne nie wchodzą w grę.

Przede wszystkim CDC przyznaje rządowi główną rolę w walce z kiłą, zapewniając fundusze, opracowując programy i docierając do społeczności znajdujących się w niekorzystnej sytuacji. Instrukcje CDC zdołały włączyć do równania „politykę tożsamości”, obwiniając za ten wzrost nierówności ekonomiczne, a nie zachowania moralne.

Jest to problem moralny, który musi stanowić część rozwiązania. Skutkiem tej obecnej polityki CDC będzie dolanie benzyny do ognia. Pobudza nieokiełznane namiętności do większej intensywności i szkodzi dzieciom, które przeżyją aborcję.

Rekordowa liczba zakażeń wirusem HIV w Polsce. Coraz więcej przypadków kiły i rzeżączki. Czemu??

Rekordowa liczba zakażeń wirusem HIV w Polsce. Coraz więcej przypadków kiły i rzeżączki.

Paula Nowak 10 listopada 2023, zdrowie.dziennik

Rekordowy wzrost zakażeń wirusem HIV w Polsce. Co jest przyczyną?

W Polsce odnotowano rekordowy wzrost zakażeń wirusem HIV. Jak informuje Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH, w Polsce do końca października 2023 roku stwierdzono więcej przypadków zakażenia wirusem HIV niż łącznie w całym 2022 roku.

Jak informuje Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru PZH w okresie od 1 stycznia 2023 do 31 października 2023 roku wykryto w Polsce 2509 nowych zakażeń HIV.

Dla porównania, do końca października 2022 roku w Polsce stwierdzono – w analogicznym okresie od stycznia do października 2022 roku – 1923 przypadków zakażeń wirusem HIV. Jest to o 600 mniej niż obecnie. W rezultacie, Polska może stać się krajem o rosnącym współczynniku chorobowości (tzw. prewalencji) związanym z wirusem HIV.

Rośnie liczba przypadków kiły i rzeżączki

Zwiększyła się także – w stosunku rok do roku – zapadalność na inne choroby przenoszone głównie drogą płciową. Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH odnotował dwukrotny wzrost liczby wykrytych przypadków kiły (1552 w stosunku do 757 takich przypadków od stycznia do końca października ub.r.) i prawie trzykrotny wzrost liczby wykrytych przypadków rzeżączki (1177 w stosunku do 405 takich przypadków od stycznia do końca października ub.r.).

W Polsce wciąż umierają pacjenci na AIDS, a liczba nosicieli HIV stale rośnie

Wrasta także liczba zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C – 2734 takie przypadki względem 1919 przypadków stwierdzonych od stycznia do końca października ub.r.

Dlaczego rośnie liczba zakażeń chorobami wenerycznymi?

W opinii specjalistów Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH do systematycznego wzrostu liczby zakażeń chorobami wenerycznymi mogą przyczyniać się takie czynniki jak niska świadomość społeczna dotycząca zakaźności chorobami wenerycznymi (w tym braki w edukacji), stosunkowo rzadkie wykonywanie testów na HIV i innych badań w polskim społeczeństwie oraz słaba dostępność badań w kierunku kiły, rzeżączki i innych badań wenerologicznych na poziomie miast powiatowych.

======================

MD: A o pielęgnowaniu pornografii, o namolnej propagandzie zboczeń, promocji pedałów, czy zmian „partnerów”, nawet o milczeniu biskupów i księży – nie piszecie…