Niewolnik w Rzymie miał lepiej od podatnika w Polsce?

Niewolnik w Rzymie miał lepiej od podatnika w Polsce? Korwin-Mikke liczy.

Na podst.: https://nczas.com/2022/09/25/niewolnik-w-rzymie-mial-lepiej-od-podatnika-w-polsce-korwin-mikke-liczy-foto

Czytając o historii tak bardzo potępiamy niewolnictwo, a tymczasem Janusz Korwin-Mikke udowadnia, że obecnie podatnicy w Polsce mają gorzej od niewolników w Rzymie.

Niewolnictwo (servitudo) w starożytnym Rzymie było zjawiskiem zupełnie powszechnym. Niewolnikiem (servi) można było zostać przez urodzenie, jako jeniec lub zdobycz wojenna. Można było również zostać sprzedanym do niewoli przez własną rodzinę lub stać się niewolnikiem przez niespłacanie długów.

Dzisiaj, gdy nie potrafimy wyobrazić sobie takiego systemu, przyjęło się uważać, że niewolnicy żyli w strasznych warunkach, a ich sytuacja była niezwykle ciężka. Może w przypadku osób pracujących przy wyjątkowo wymagających fizycznie zadaniach tak, ale jeśli chodzi o niewolników prowadzących warsztaty, będących nauczycielami, fryzjerami etc. to mogli oni sobie pozwolić na życie na całkiem niezłym poziomie.

Co więcej – nie jest prawdą, że pracowali za darmo. Niewolnik dostawał pieniądze za swoją pracę i z czasem mógł się nawet wykupić od swojego pana.

JKM przekonuje, że niewolnicy w Rzymie mieli lepiej od podatników w Polsce. Liczy, ile sługa musiał oddawać swojemu panu, a ile Polacy muszą oddawać państwu.

„Niewolnik pracujący poza domem musiał oddać swemu panu aż 90% zarobku (pewno oszukiwali…). Dziś podatki wynoszą tylko 85%, ale Rzymianin musiał niewolnikowi zapewnić jedzenie, odzież i łóżko. I nie kazał mu na ośle jeździć w zapiętych pasach. I mógł się wykupić, a my nie bardzo”.

Ponad milion białych ludzi było niewolnikami w Afryce. O tym mówić dziś nie wolno!

https://pch24.pl/ponad-milion-bialych-ludzi-bylo-niewolnikami-w-afryce-o-tym-mowic-dzis-nie-wolno/

Nowożytne niewolnictwo to bezwzględna dominacja białego człowieka nad czarną populacją Afryki” – taką narrację od dekad słyszymy w Ameryce. Tymczasem problematyka jest bardziej złożona, a niewolnictwo – które dopiero po wielu tysiącleciach zostało wykorzenione – również w okresie od XVI do XIX wieku dotykało ludzi białych, jak przypomina konserwatywny pisarz i publicysta Matt Walsh.

Ponad milion białych zostało zniewolonych w Afryce Północnej między XVI a XIX wiekiem, większość z nich została uprowadzona i sprzedana przez muzułmańskich piratów. Afrykanie przez setki lat najeżdżali Europę w poszukiwaniu niewolników. System szkolny całkowicie wymazał ten fakt z historii – pisze Walsh na Twitterze.

To fakty, o których nie chce pamiętać dzisiejsza poprawna politycznie edukacja w USA, ponieważ nie pasowałyby one do forsowanej przez rządzącą lewicę neomarksistowskiej ideologii zwanej krytyczną teorią rasy, w której biały człowiek występuje jako „suprematysta” od wieków krzywdzący Murzynów. Jeden z komentujących post Matta Walsha zwrócił uwagę, że takich treści jego dziecko nie poznaje w szkole publicznej.

Oczywiście biali ludzie byli brani do niewoli również w innych częściach Afryki i na całym świecie przez wieki. W tym w Ameryce Północnej, gdzie białych „sług” wysyłano do kolonii tysiącami – kontynuuje autor filmu Kim jest kobieta?, w którym rozprawia się również z ideologią gender. I dodaje: Niewolnictwo w Ameryce nie zaczęło się w 1619 roku. Wcześniej w koloniach porywano i sprzedawano do niewoli białe dzieci. I oczywiście niewolnictwo istniało w obu Amerykach przez setki lat, zanim Europejczycy postawili tutaj stopę. Wszystkie plemiona indiańskie praktykowały niewolnictwo.

Walsh oczywiście „Ameryki nie odkrył”, bo wiadomo, że niewolnictwo było powszechne od starożytności. Niemniej współcześni hunwejbini cancel culture chcieliby zawęzić rozumienie pewnych zjawisk, aby móc eskalować konflikt społeczny, podobnie jak antyklerykałowie próbują przypisywać Kościołowi winę za zjawiska, które stanowiły nieodłączną część danej epoki, a nieraz po prostu jeszcze niewykorzenioną spuściznę pogaństwa.

Niewolnictwo utrzymywało się w krajach niezachodnich długo po tym, jak zostało zniesione na zachodzie. Niewolnictwo było akceptowaną instytucją w Afryce i Azji przez tysiąclecia i wydaje się, że żadnemu z tych społeczeństw nigdy nie przyszło do głowy, że może być coś nie tak z tą praktyką – zauważa komentujący.

I oczywiście afrykański handel niewolnikami był głównie dostarczany przez Afrykanów [chodzi o Arabów – muzułmanów i murzynów. MD] , którzy chwytali innych Afrykanów i sprzedawali ich w niewolę. Afrykański handel niewolnikami został zniesiony przez Zachód, a nie przez Afrykę. Niewolnictwo pozostawało legalne w niektórych częściach Afryki aż do XX wieku – kwituje.

—————-

Matt Walsh jest katolikiem i konserwatystą, z wykształcenia biologiem oraz autorem czterech książek, w których porusza m. in. tematykę zamachu neomarksistów na świat tradycyjnych wartości i tchórzostwa osób wierzących wobec ideologicznej agresji strony przeciwnej. Jest on wyjątkowo nielubiany i szykanowany przez liberalne media, ponieważ celnie, z dystansem i poczuciem humoru punktuje absurdy lewicowego kreowania rzeczywistości.