Ponad setka lekarzy “sądzona” przez Naczelną Izbę Lekarską. Ośmielili się bronić prawdy, pacjentów i nauki przed pandemicznym terrorem kłamstw.

Ponad setka lekarzy przed Naczelną Izbą Lekarską. „Ośmielili się bronić prawdy, pacjentów i nauki przed pandemicznym terrorem kłamstw”

7.02.2025

114 lekarzy może zostać ukaranych przez Naczelną Izbę Lekarską. Powodem jest mówienie prawdy na temat Wielkiej Histerii w trakcie jej trwania. Proces ma odbyć się dzisiaj.

Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców poinformowało o planach ukarania 114 lekarzy, którzy mówili prawdę na temat Covid-19.

„Naczelna Izba Lekarska chce ukarać 114 lekarzy, w tym doktorów i profesorów, urządzając im zbiorowe, pokazowe procesy w Poznaniu, Gdańsku i we Wrocławiu. Lekarze mają zostać ukarani za to, że ośmielili się głosić prawdę i bronić standardów naukowych podczas pandemii Covid-19” – czytamy na stronie PSNLiN.

„Pierwsza sprawa przeciwko 19 lekarzom odbyła się 17.03.2023 roku w Poznaniu w sądzie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Adwokatowi Arkadiuszowi Teteli reprezentującemu większość lekarzy udało się doprowadzić do cofnięcia wniosku o ukaranie do Naczelnego Sądu Lekarskiego, który jednak po uzyskaniu opinii prof. Iwony Paradowskiej – Stankiewicz, kontynuuje sprawę, powierzając kolejny proces sądowi lekarskiemu przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Gdańsku, który odbędzie 7.02.2025 r. od godz. 13.30” – poinformowano.

Lekarze będą sądzeni m.in. „za poparcie listu otwartego polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów dostępnego na stronie listlekarzy.pl oraz za poparcie drugiego apelu naukowców i lekarzy w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2”.

„W grupie pierwszych 19 lekarzy, którzy stanęli przed sądem lekarskim w Poznaniu są m.in. dr Katarzyna Bross Walderdorff, lek. med. Aneta Borczyk Kotwas, dr hab. n. med. Dorota Sienkiewicz, dr Tomasz Dmochowski, prof. dr hab. n. med. Krystyna Opałko, lek. Paweł Basiukiewicz, dr. n. med. Zbigniew Martyka, prof. dr hab n.med. Ryszard Rutkowski, prof. zw. dr hab n. med. Maria Sobaniec Łotowska, lek. Anna Martynowska. W kolejnej grupie lekarzy z Gdańska jest m.in. prof. Andrzej Frydrychowski” – wyliczono.

Postępowanie wszczął poprzedni Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Grzegorz Wrona. Wydał też postanowienia o przedstawieniu zarzutów i skierowaniu wniosku o ukaranie.

„Zarzucił lekarzom publiczne rozpowszechnianie informacji niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną i propagowanie postaw antyzdrowotnych i działanie na szkodę pacjentów i całego społeczeństwa, poprzez podpisanie ww. listów i apeli” – poinformowało PSNLiN.

Stowarzyszenie podkreśla, że „od początku organy samorządu lekarskiego rażąco naruszały prawo, nie dawały gwarancji bezstronności i obiektywnego prowadzenia postępowania”. Oceniono też, że „prowadzone postępowanie ma charakter nękania lekarzy”.

– W różnych informatorach, mediach pojawia się coraz więcej sceptyków co do szczepień, mówiących o zagrożeniach. Na tej liście są także lekarze – żebyście państwo mieli świadomość. My wszystkich tych lekarzy w tej chwili będziemy – brzydkiego słowa użyję – przesłuchiwać czy wzywać do wyjaśnień ich postawy przed organami odpowiedzialności zawodowej – powiedział 8 grudnia 2020 roku podczas posiedzenia Senackiej Komisji były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja, cytowany przez PSNLiN.

Adwokaci Arkadiusz Tetela, Piotr Schramm, Stanisław Zapotoczny i inni prawnicy, którzy bronią lekarzy, wskazują na szereg naruszeń prawa w prowadzonym postępowaniu. Wśród nich są: postępowanie nie jest oparte na dowodach, a na szykanach; wnioski dowodowe obwinionych są nagminnie oddalane lub pomijane; odmawia się obwinionym prawa do obrony; utrudnia się zapoznanie z aktami postępowania; rażąco narusza się prawo do wolności słowa; wyznacza się jako właściwe do rozpoznania sprawy sądy lekarskie daleko poza miejscem zamieszkania obwinionych.

„We wszystkich dotychczasowych sprawach w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy w zakresie szczepień przeciwko COVID-19 sądy lekarskie nielegalnie wyłączały jawność, mimo, że jest to zasadą rzetelnego procesu. Również i w tej sprawie istnieje duże prawdopodobieństwo, że jawność zostanie wyłączona. Lekarze i obywatele demokratycznego Państwa Prawa żądają poszanowania ich praw i umożliwienia zajęcia przez nich stanowiska w sprawie na jawnej rozprawie i zwrócili się w tej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich” – podkreśliło PSNLiN.

Prezydent Warszawy i „rzecznik praw pacjenta” chcą delegalizacji Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy PSNLiN.

Prezydent Warszawy i „rzecznik praw pacjenta” chcą delegalizacji stowarzyszenia niezależnych lekarzy PSNLiN.

(Fot. Pixabay)

Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców [PSNLiN ]poinformowało o wniosku złożonym w stołecznym sądzie przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na wniosek Rzecznika Praw Pacjenta. Obaj dążą do zdelegalizowania organizacji, która podczas „pandemii” Covid-19 wspierała leczenie chorych – wbrew wprowadzanym urzędowo zakazom i blokadom.

Stowarzyszenie opublikowało na swej internetowej witrynie obszerne oświadczenie, w którym opisuje kontekst i szczegóły bulwersującej sprawy.

„Prezydent Rafał Trzaskowski mieniący się liberałem ceniącym tolerancję, wolność i gotowym na debatę, kandydat na Prezydenta RP, zamierza zniszczyć jedyną niezależną organizację lekarską w Polsce, której członkowie mieli i mają odwagę mówić prawdę o sytuacji zdrowotnej i zagrożeniach związanych z wprowadzanymi oficjalnie rozwiązaniami i terapiami oraz łamaniu prawa” – czytamy w komunikacie.

„Nie będąc zainteresowanym argumentami naukowymi, opiniami autorytetów polskich i światowych, licznymi aktualnymi publikacjami naukowymi, nie zaproponował debaty, o którą bezskutecznie zabiegamy w środowiskach medycznych od 2020 roku. Jedyną narracją jest wniosek o rozwiązanie PSNLiN” – dodają władze organizacji.

Kandydujący z poparciem Koalicji Obywatelskiej na najwyższy urząd w państwie polityk zarzuca stowarzyszeniu „propagowanie postaw antyzdrowotnych, rozpowszechnianie treści odnoszących się do kwestii medycznych – niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną oraz obowiązującymi przepisami prawa w tym zakresie”.

Składając swój wniosek Trzaskowski oparł się na doniesieniu Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca oraz rekomendacji Ministerstwa Zdrowia.

PSNLiN przypomina, iż Chmielowiec oskarżał dr. Włodzimierza Bodnara – autora skutecznego protokołu leczenia Covid-19 z zastosowaniem znanej od lat amantadyny – o „naruszanie zbiorowego prawa pacjentów do leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną”. Podobne zarzuty rzecznik formułował wobec innych lekarzy. Był to jednak klasyczny przykład „odwracania kota ogonem”. Stowarzyszenie przypomina, że Chmielowcowi nie przeszkadzała zbrodnicza wręcz praktyka wielu szpitali, które w trakcie „pandemii” nie przyjmowały nawet ciężko chorych pacjentów pod pretekstem dodatniego wyniku testu PCR.

„Jako Stowarzyszenie wielokrotnie zwracaliśmy się do Ministerstwa Zdrowia wskazując na brak podstaw naukowych i zagrożenia dla zdrowia związane z wprowadzonymi w czasie pandemii procedurami – cytowaliśmy światowych naukowców, liczne publikacje” – podkreślają niezależni medycy. Wskazują na zatwierdzenie przez resort zdrowia szczepień przeciw C-19 dla dzieci pomimo wciąż wówczas trwających badań klinicznych populacji osób dorosłych. Równocześnie ministerstwo zaakceptowało powołanie w Polsce 8 ośrodków, prowadzących eksperymentalne badania mające ustalić dawkę i bezpieczeństwo tych preparatów u dzieci.

„Mówiliśmy o doniesieniach na temat działań niepożądanych, w tym zapalenia mięśnia sercowego u najmłodszych – bezskutecznie. Zabiegaliśmy o otwartą debatę – bezskutecznie. Przekazane przez nas opinie naukowców dotyczące szczepień przeciw HPV zaowocowały skierowaniem wniosku o popełnienie przewinienia zawodowego do Naczelnej Izby Lekarskiej” – czytamy w oświadczeniu.

„Naczelna Izba Lekarska (NIL) przyjmuje wiedzę za jednolity monolit zgodny z narzuconym trendem firm farmaceutycznych. Lekarze czy naukowcy, pracując na rzecz firm farmaceutycznych narzucają postępowanie lekarzom zgodnie z procedurami. Tak jak genotyp człowieka nigdy się nie powtarza, tak leczenie każdego człowieka przy pomocy tej samej procedury jednemu pomoże, drugiemu zaszkodzi. Nie może być jednomyślności w tym zakresie, to szkodzi lekarzom, a głównie chorym” – wskazuje organizacja.

Medycy wskazują na konstytucyjną gwarancję wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Bądź co bądź, pretekstem do tak drastycznych kroków nie są dla rzecznika i dla prezydenta Warszawy jakieś konkretne przypadki szkód poniesionych przez chorych, lecz jedynie odstępstwo od norm dyktowanych faktycznie przez Big Pharmę.

PSNLiN przybliżyło odbiorcom komunikatu „specyficzną” sytuację panująca w polskim środowisku medycznym. „Obecnie, jeśli nie postępujemy zgodnie z procedurami to mamy natychmiast procesy w samorządzie/sądzie lekarskim – sądzeni przez ludzi zajmujących stanowiska w OIL/NIL i wypłacających sobie niemałe pensje z naszych tzw. składek pobieranych obligatoryjnie. Jest nas lekarzy i lekarzy dentystów pracujących – 178 tysięcy. Każdemu pobierana jest składka 120 zł miesięcznie, co w skali roku daje sumę 21 360 000 zł. NIL nie ma żadnego państwowego nadzoru nad finansami od 45 lat. Nikt z władz do dziś się tym nie zainteresował. Może ta sytuacja zainteresuje pana Rafała Trzaskowskiego bardziej niż pomysł zlikwidowania PSNLiN i inwigilacja prawych lekarzy i naukowców, którzy odważnie przedstawiają światowe wyniki badań naukowych” – wskazują niezależni medycy.

Stowarzyszenie przypomina też o konstytucyjnym prawie do zrzeszania się. „Ograniczenie tej wolności jest możliwe jedynie w przypadkach przewidzianych w ustawie, np. w przypadku naruszenia porządku prawnego, jednak nie w sposób arbitralny i dyskryminacyjny” – przypominają.

Medycy wskazują na fakt, iż ewentualna likwidacja organizacji stoi w sprzeczności z konstytucyjną gwarancją równości wobec prawa i zakazem dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny.

„Likwidacja stowarzyszenia głoszącego określone poglądy, akceptowalne w innych państwach, prowadzi do naruszenia ww. przepisu prawa międzynarodowego, jeśli ogranicza przepływ informacji i idei. Tymczasem PSNLiN wpisuje się w paradygmat już powstałych organizacji środowisk medycznych na świecie, wśród których wymienić można: America’s Frontline Doctors (USA), Children’s Health Defense (USA), World Freedom Allience (UK), organizacja naukowa zrzeszająca 30 tys. lekarzy i 30 tys. pielęgniarek i pielęgniarzy we Francji, do której dołączyła Narodowa Akademia Medyczna, organizacje lekarzy we Włoszech, w Hiszpanii – Medicos por la Verda” – wylicza stowarzyszenie.

„Oświadczamy, że uznajemy działanie pana Rafała Trzaskowskiego za bezpodstawne, bezprawne, niekonstytucyjne, niezgodne z zasadą praworządności, a zarzuty stawiane PSNLiN nie znajdują potwierdzenia w faktach oraz aktualnej wiedzy medycznej.

Jako lekarze jesteśmy wierni zasadom i składanej przysiędze w czasie odbierania dyplomu lekarskiego: Primum non nocere – Po pierwsze nie szkodzić oraz Salus aegroti suprema lex esto Zdrowie chorego jest najwyższym prawem” – wskazuje PSNLiN puentując swoje stanowisko.

Źródło: PSNLiN.pl RoM

PSNLiN wzywa rząd do odstąpienia od legalizacji przymusu szczepień ochronnych dzieci.

PSNLiN.pl

@PSNLIN3

Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN) wzywa rząd do odstąpienia od legalizacji przymusu szczepień ochronnych populacji dziecięcej. PIS forsuje przymus szczepień dzieci. Zareaguj!!! Pobierz i wyślij pismo do 4.09.2023r. https://psnlin.pl/news,polskie-stowarzyszenie-niezaleznych-lekarzy-i-naukowcow-psnlin-wzywa-do-odstapienia-od-legalizacji-p,200.html

olskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN) wzywa do odstąpienia od legalizacji przymusu szczepień ochronnych populacji dziecięcej
Wobec publikacji przez Ministerstwo Zdrowia projektu rozporządzenia w sprawie przymusowych szczepień dzieci nr #MZ1574 w związku z uchyleniem obowiązku przez Trybunał Konstytucyjny w pierwszym orzeczeniu z 9 maja SK 81/19 https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12376156/katalog/13001616#13001616

- rozporządzenia, które ma stać się aktem prawa powszechnie obowiązującego, Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców wzywa władze ustawodawcze w Polsce do nie wyrażania zgody na legalizację przymusu szczepień dzieci! Uzasadnienie swojego stanowiska, przekazaliśmy do Trybunału Konstytucyjnego w maju 2023r.

=======================

mail: Chcą jak kurczaki