USA: „Polka” Elise Stefanik – kandydatka żydowskiego lobby

Elise Stefanik – kandydatka żydowskiego lobby

8.11.2025 https://wolnemedia.net/elise-stefanik-kandydatka-zydowskiego-lobby

Pewnie nieraz słyszeliście państwo o „Polakach” robiących kariery i osiągających sukcesy za granicą. Polakach takich jak np. Roman Polański. Roman Polański, wybitny polski reżyser, odznaczony nagrodą „x” na festiwalu filmowym „y” we Francji czy gdzieś tam na Wyspach Kokosowych. Znamy to, prawda?

Albo polski funkcjonariusz organów bezpieczeństwa Józef Światło podjął się współpracy z amerykańskim wywiadem. Polak współpracuje z wywiadem USA przeciwko komunistom? Trzeba go wspierać!

Najnowszym przykładem „Polki”, która może osiągnąć sukces za granicą, jest Elise Stefanik. Media piszące w języku polskim, od lewa do prawa, piszą od wczoraj o tym, że kongresmenka pochodzenia polskiego ma szansę osiągnąć sukces za oceanem, zostając gubernatorem jednego z amerykańskich stanów. Stanu Nowy Jork.

Pisze o niej „Gazeta Prawna”, pisze jakaś Niezalezna.pl, pisze także prorządowe TVP Info. Bo przecież kiedy Polska gurom, wszyscy łączymy się w bólu… yyy… to znaczy łączymy się razem, aby ją wesprzeć.

Jednak nikt tak naprawdę nie interesuje się, kim jest ta „Polka”. Czy aby na pewno mamy powód, aby się cieszyć z jej sukcesu, podobnie jak z tego, że „Polak” Roman Polański osiągnął sukcesy za granicą (np. uwodząc 13-letnie dziewczynki) albo „Polak” Józef Światło „bohatersko” zdecydował się zawalczyć z systemem komunistycznym, wspierając antykomunistyczne CIA?

Przyjrzyjmy się więc, kim jest Elise Stefanik, Polka, której przodkowie od strony ojca pochodzą z żydowskiego sztetla na Podkarpaciu.

Przypadkowo bądź nie, jej polityczne zainteresowanie obraca się szczególnie nie wokół interesów amerykańskich czy też polskich, lecz żydowskich.

I tak czytamy w jej biografii, że otrzymała od żydowskiego lobby politycznego w USA 980 000 dolarów. Hmmm, cóż można sobie w USA kupić za taką kwotę? Całkiem duży dom o powierzchni 300-400 m2 i solidnego pick-upa. Ale to przecież nie wszystko. Skorumpowanie jej przez AIPAC (Amerykańsko-Izraelski Komitet Spraw Publicznych), aby mniej interesowała się interesem Stanów Zjednoczonych czy też Polski, wszak oficjalnie jest wyznania katolickiego i podobno obchodzi święta chrześcijańskie, jak Wigilia Bożego Narodzenia, to jeszcze nie wszystko. W jej biografii czytamy także, że karierę w amerykańskiej polityce rozpoczęła w wieku nieco ponad 20 lat, jako urzędniczka najpierw w Radzie ds. Polityki Krajowej Białego Domu a później w biurze szefa personelu Białego Domu George’a Busha juniora, Joshuy Boltena. Bolten został scharakteryzowany przez Jamesa Petrasa, emerytowanego już profesora socjologii na Uniwersytecie Binghamton w stanie Nowy Jork, który zajmuje się śledzeniem żydowskiego lobby w USA, jako członek owego wpływowego lobby. James Petras, jakby ktoś nie wiedział, to autor ponad 2000 artykułów w New York Timesie, Guardianie czy też Christian Science Monitor. Oraz przede wszystkim autor książki „Potęga Izraela w Stanach Zjednoczonych” z 2006 roku.

To oczywiście jeszcze nie wszystko. Stefanik pracowała w Fundacji Obrony Demokracji. Ta fundacja z orwellowsko brzmiącą nazwą jest niczym innym jak żydowskim lobby politycznym w Stanach Zjednoczonych. Jakby tego jeszcze było mało, Stefanik pracowała w Inicjatywie Polityki Zagranicznej, neokonserwatywnym (czyli żydowskim) think tanku, który zastąpił inny żydowski think tank, a więc Projekt na Rzecz Nowego Amerykańskiego Stulecia (PNAC), który zajmował się forsowaniem izraelskiej racji stanu na Bliskim Wschodzie wśród elit amerykańskich. Na czele IPZ stali oczywiście żydowscy neo-koni, jak William Kristol, syn komunisty-trockisty Irvinga Kristola, czy też Robert Kagan, mąż chyba dosyć dobrze znanej w Polsce Wiktorii Nuland.

Ale to jeszcze nie wszystko. Stefanik stwierdziła, że stosowanie słowa „intifada” jest postrzegane jako wzywanie do ludobójstwa. Co automatycznie oznacza, że powinno być zakazane. Wyobrażacie sobie państwo, że w Polsce stosowanie słowa „powstanie” zostaje zakazane jako wzywanie do ludobójstwa?

Jakby tego jeszcze było mało, Stefanik otrzymała nagrodę im. Szeldona i Miriam Adelsonów na Rzecz Obrony Izraela. Szeldon Adelson, kiedy jeszcze żył, zajmował się wzywaniem do nuklearnego bombardowania Iranu oraz miał związki ze zorganizowaną przestępczością. Nagrodę tą przyznaje Syjonistyczna Organizacja Ameryki.

Żadne z mediów, które pisały artykuły o „kongresmence polskiego pochodzenia Elise Stefanik”, która chce zostać gubernatorem stanu ze stolicą w Albany, nawet nie zająknęło się o tym kim jest ta osoba. Że jest ona jedną z najbardziej gorliwych reprezentantek interesów ludobójczego państwa Izrael orbitujących wokół administracji Trumpa bądź też bezpośrednio z nią związanych.

A to przecież jeszcze nie wszystko. Wszak wypada powiedzieć, jakie Stefanik ma realizować priorytety w trakcie swoich rządów. Polskie? Amerykańskie? Bynajmniej. Żydowskie.

„Stefanik, która chce zostać pierwszą republikanką od czasów George’a Patakiego, która wprowadzi się do rezydencji gubernatora w Albany, prawdopodobnie uczyni antysemityzm głównym elementem swojej kampanii” – pisze Żydowska Agencja Telegraficzna.

„Elise Stefanik oczyści nasze kampusy uniwersyteckie z zepsucia, w jakim się znalazły, i bezpośrednio przeciwstawi się antysemityzmowi!” – napisała Inna Vernikov, radna miasta Nowy Jork.

Szkoda więc, że polskie media nawet słowem nie wspomniały, że Stefanik, „kongresmenka polskiego pochodzenia”, jest w rzeczywistości przedstawicielką sił, które chcą od Polski wyciągnąć 300 mld dolarów, w ramach urojonych roszczeń finansowych. A więc, że jest osobą, o której w Polsce nie powinno się zbyt wiele mówić, zwłaszcza w pozytywnym kontekście. Dla bezpieczeństwa majątkowego i zasobności portfelów wszystkich Polaków.

Co jednak wspólnego ma Stefanik z lobby potencjalnych grabieżców Polski? Otóż Ronald Lauder, czołowy fundator ruchu MAGA, który tylko w 2025 roku przekazał MAGA super PAC 5 000 000 dolarów, i który przekazał ponad 1,5 miliona dolarów na rzecz organizacji protrumpowskich, finansował także karierę polityczną Elise Stefanik.

„W ostatnich miesiącach Stefanik uzyskała wsparcie od dużych darczyńców republikańskich. Największym darczyńcą był spadkobierca firmy kosmetycznej Ron Lauder, prezes Światowego Kongresu Żydów, który przekazał 300 000 dolarów na rzecz wspólnego komitetu zbierającego fundusze dla Stefanik” – pisało w kwietniu 2024 roku „Politico”.

Ronald Lauder jest Przewodniczącym Rady Światowej Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego, która chce nas okraść na 300 miliardów dolarów.

Czy jednak mamy pewność, że Stefanik może wspierać kradzież przez Żydów własności innych? Otóż już to raz zadeklarowała.

Podczas przesłuchania przed Senacką Komisją Spraw Zagranicznych stwierdziła, że Izrael ma biblijne prawo ukraść Palestyńczykom Zachodni Brzeg Jordanu i przejąć go na własność. Jeżeli raz dała Żydom prawo do okradania innych z ich ziemi i własności, w tym wyrzucania innych z ich mieszkań oraz kolonizowania palestyńskiego terytorium, to czy może coś stanąć na przeszkodzie zrobienia tego po raz kolejny?

Ktoś jeszcze cieszy się z kariery „kongresmenki polskiego pochodzenia” Elise Stefanik?

Autorstwo: Terminator 2019
Zrzuty ekranów: Terminator 2019
Źródło: WolneMedia.net

Źródłografia

1. https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ustawa-447-mienie-zydowskie,197,0,2404293.html

2. https://www.money.pl/gospodarka/ustawa-447-i-reparacje-wojenne-polska-moze-zaplacic-fortune-6380506331355265a.html

3. https://www.opensecrets.org/donor-lookup/results?name=ronald+lauder&order=desc&page=2&sort=D

4. https://en.wikipedia.org/wiki/Ronald_Lauder

5. https://wjro.org.il/about-wjro/officers-personnel

6. https://en.wikipedia.org/wiki/James_Petras

7. https://www.counterpunch.org/2007/09/24/just-how-powerful-is-the-israel-lobby

8. https://en.wikipedia.org/wiki/Elise_Stefanik

9. https://en.wikipedia.org/wiki/Kathy_Hochul

10. https://www.jta.org/2025/11/07/politics/rep-elise-stefanik-self-styled-protector-of-jews-on-the-right-announces-run-for-new-york-governor

11. https://niezalezna.pl/swiat/kongresmen-polskiego-pochodzenia-gubernatorem-usa-kim-jest-elise-stefanik/556052

12. https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/10577169,kongresmenka-polskiego-pochodzenia-zamierza-zostac-gubernatorem-stanu.html

13. https://www.o2.pl/informacje/ambitny-plan-kongresmenki-polskiego-pochodzenia-powalczy-o-nowy-jork-7219179672517408a

14. https://www.tvp.info/89897916/usa-elise-stefanik-chce-zostac-gubernatorem-nowego-jorku-stefanik-to-republikanska-kongresmenka-o-polskich-korzeniach

15. https://www.politico.com/news/2024/04/04/stefanik-raised-more-than-7-million-in-first-quarter-after-grilling-colleges-on-antisemitism-00150510

16. https://www.trackaipac.com/states/newyork?rq=elise%20stefanik

17. https://www.aljazeera.com/news/2025/1/21/trumps-un-ambassador-pick-says-israel-has-biblical-right-to-west-bank

Hajlująca kobieta okazała się właścicielką żydowskiej kawiarni

Hajlująca kobieta okazała się właścicielką żydowskiej kawiarni

https://www.magnapolonia.org/hajlujaca-kobieta-okazala-sie-wlascicielem-zydowskiej-kawiarni/

Kobieta, która wykonała przed kamerami hitlerowski salut oraz krzyczała o potrzebie “ostatecznego rozwiązania” kwestii żydowskiej podczas protestu propalestyńskiego, została rozpoznana jako właścicielka koszernych kawiarni w szpitalu żydowskim. Zdemaskowani Żydzi błyskawicznie odcięli się od niej oraz wymówili jej lokale.

Kobieta, którą sfilmowano na demonstracji pro-palestyńskiej, gdy wykonywała nazistowskie pozdrowienie i rzucała groźby antyżydowskie, została zdemaskowana jako właścicielka dwóch koszernych kawiarni w Żydowskim Szpitalu Ogólnym w Montrealu w Kanadzie.

39-letnia Mai Abdulhadi, została uchwycona na kamerze, gdy wykonywała salut Sieg Heil w stronę pro-izraelskich kontrmanifestantów podczas protestu studentów Concordia University. Próbowała podać się za Palestynkę, ukrywając swoją tożsamość za pomocą keffiyeh – tradycyjnej palestyńskiej chusty – a także maski medycznej i okularów przeciwsłonecznych. Abdulhadi mówiła: – Ostateczne rozwiązanie nadchodzi. Ostateczne rozwiązanie. Czy wiesz, czym jest ostateczne rozwiązanie? Czy wiesz, czym jest ostateczne rozwiązanie?

W pierwszych godzinach po prowokacji, żydowskie i szabesgojskie media wykorzystały akcję kobiety do wykazania, że obrońcom Palestyny jest bardzo blisko do hitlerowców. Oskarżano protestujących o skrajny “antysemityzm”. Prawda jednak szybko wyszła na jaw dzięki internautom. Abdulhadi została zidentyfikowana w mediach społecznościowych jako żydowska franczyzobiorczyni dwóch kawiarni Second Cup Café w pawilonach Żydowskiego Szpitala Ogólnego. Obie kawiarnie mają certyfikat koszerności kashrut, wydany przez Radę Gminy Żydowskiej w Montrealu.

Firma nadzorująca kawiarnię, Second Cup Canada, potwierdziła, że ​​Abdulhadi została sfilmowana, jak “wygłasza nienawistne uwagi i gesty” oraz że wprowadza wobec niej zasadę „zerowej tolerancji dla mowy nienawiści”. Jak stwierdziły władze firmy, „w porozumieniu ze szpitalem zamknęliśmy kawiarnie franczyzobiorcy i rozwiązujemy z nim umowę franczyzową. Działania tego franczyzobiorcy nie tylko naruszają naszą umowę franczyzową, ale także godzą w wartości integracji i wspólnoty, które reprezentujemy w Second Cup”.

[w oryginale jest jeszcze tekst, ale nie chciało mi się nawet zajrzeć.. MD]

Meandry rewolucyjnej teorii. Ryś „kard.” wylazł ze skóry.

Meandry rewolucyjnej teorii

Stanisław Michalkiewicz „Najwyższy Czas!”    6 lutego 2024 meandry rysia

Motto: „(Cóż u diabła z tym kutasem! Jak powiadał stary Fredro…)

Tadeusz Boy-Żeleński

Jak w latach poprzednich, tak i teraz – bo już wytworzyła się „nowa, świecka tradycja” – 17 stycznia obchodziliśmy w Polsce Dzień Judaizmu. To znaczy – ja akurat nie obchodziłem, a myślę, że nie byłem w tej odporności na nową, świecką tradycję odosobniony – ale jest rozkaz („Sam potężny Archikrator dał najwyższy protektorat”) żeby obchodzić, to znaczy – żeby Dzień Judaizmu obchodził Kościół katolicki. W związku z tym nowa tradycja nie jest tak do końca świecka, bo hierarchowie odpowiedzialni za ten odcinek propagandy, próbują do tej rewolucyjnej praktyki dorabiać rewolucyjną teorię w postaci teologii, która by nie tylko uzasadniała obchodzenie Dnia Judaizmu, ale też stwarzała wrażenie, że w tych obchodach nie tylko chodzi o podlizywanie się rabinom, nie tylko o wzajemne picie sobie z dzióbków na rozmaitych sympozjonach i nie tylko o propagowanie żydowskiego przemysłu rozrywkowego, ale o nadanie tradycji głębokich treści metafizycznych, które robiłyby wrażenie na maluczkich.

Obecnie odpowiedzialnym za ten odcinek propagandy w polskim Kościele jest Jego Eminencja Grzegorz kardynał Ryś. Już wcześniej znany był ze swoich postępowych poglądów, za co obcmokiwał go Judenrat „Gazety Wyborczej”, więc nic dziwnego, że gdy papieżem został Jego Świątobliwość Franciszek, to podniósł Jego Ekscelencję do godności Eminencji, posyłając mu kapelusz kardynalski. Nic też dziwnego, że w tej sytuacji Eminencja wyłazi ze skóry, by nie zawieść położonego w nim zaufania i wedle Dnia Judaizmu uwija się, jak w ukropie. Już nie wystarcza mu, że Dzień Judaizmu obchodzony jest co roku w wyznaczonych diecezjach. Właśnie nie tylko dał wyraz pragnieniu serca gorejącego, by obchodzony był on w każdej parafii, ale też opatrzył to swoje pragnienie pozorem głębokiego uzasadnienia teologicznego. Chodzi o to, że jeśli ktoś nie włączy się w obchody Dnia Judaizmu z dostatecznym entuzjazmem, to tym samym złoży dowód swej obojętności na holokaust, a tym samym stanie się współwinny tej masakry. Widzimy tedy, że o ile Żydowie i Niemcy prowadzą wobec naszego, mniej wartościowego narodu tubylczego pedagogikę wstydu na odcinku świeckim, to Eminencja próbuje zaaplikować ją naszemu mniej wartościowemu narodowi tubylczemu również na odcinku eschatologicznym, który do tej pory rzeczywiście był nieco zaniedbany.

Ale na tym nie koniec rewolucyjnej teorii, która – jak możemy się domyślać – pozostaje na usługach rewolucyjnej praktyki, której celem jest nie tylko zdjęcie odpowiedzialności za ekscesy II wojny z Niemiec i narodu niemieckiego, który znowu podejmuje trud urządzenia Europy po swojemu, ale również przekonanie mniej wartościowego narodu tubylczego, że powinien bez szemrania poddać się dominacji eksportowego narodu żydowskiego, że szlamowaniem finansowym w ramach tak zwanych „roszczeń” włącznie. Temu właśnie celowi służy lansowana przez Eminencję teologia, według której „Izrael” nadal, jak gdyby nigdy nic, pozostaje „narodem wybranym”. A contrario wynika z tego, że pozostałe narody, wśród nich również nasz mniej wartościowy naród tubylczy tego zaszczytu nie dostąpiły i chyba nie dostąpią, bo gdyby wszystkie narody zyskały status „narodu wybranego”, to upowszechnione w ten sposób wybraństwo stałoby się pozbawione znaczenia. Inna sprawa, że pojawia się wątpliwość, kto właściwie dostąpił zaszczytu owego „wybraństwa”. Eminencja twierdzi, że „Izrael”. Ale dzisiaj Izrael to nie jest naród, tylko państwo. W dawnym, biblijnym znaczeniu, „Izrael” obejmował potomstwo Jakuba, wnuka Abrahamowego, który swoje imię otrzymał od samego Stwórcy Wszechświata.

Sęk w tym, że tego potomstwa Jakub napłodził wprawdzie co niemiara; sam miał 12 synów, którzy zostali naczelnikami rodów, nazwanych „pokoleniami Izraela” – ale w rozmaitych burzach dziejowych 11 tych „pokoleń” przepadło bez wieści, a do czasów dzisiejszych dotrwało tylko jedno: pokolenie Judy, czyli właśnie Żydowie. Zatem to nie żaden „Izrael” jest faworytem Stwórcy Wszechświata, tylko Żydowie. Tymczasem dzisiaj Żydowie, zgodnie z nurtem nacjonalistycznym, który w przypadku Żydów nosi nazwę „syjonizmu”, służą Izraelowi, to znaczy – państwu Izrael. W związku z tym pewna sekta protestancka, do której – jak się wydaje – należy były prezydent USA Jerzy Bush junior, lansuje rewolucyjną teorię, według której losy świata zależą od tego, czy Izrael, to znaczy – to państwo – uzyska polityczną hegemonię nad pozostałymi państwami, czy nie. Jeśli uzyska, to na świecie zapanuje pokój. To proste, jak budowa cepa, bo jeśli Izrael uzyskałby hegemonię w skali światowej, to niewątpliwie przeprowadziłby coś w rodzaju ostatecznego rozwiązania na skalę głobalną, podobnego do tego, które właśnie przeprowadza w kwestii palestyńskiej. Po takiej operacji rzeczywiście; na świecie mógłby zapanować pokój, mniej więcej taki, o którym w latach 60-tych śpiewał Jan Pietrzak w piosence „Za trzydzieści parę lat”: „Cisza nieznana, spokój odwieczny, kilka bakterii w głębi mórz…” Ponieważ Eminencja, lansując swoją rewolucyjną teorię, nie precyzuje, o jaki rodzaj hegemonii tu chodzi, więc może chodzić o każdy, bo przecież ani Eminencja, ani – tym bardziej – my nie będziemy o tym decydowali, tylko „Izrael”, być może posługując się instrumentalnie Stanami Zjednoczonymi, które od jakiegoś czasu wysługiwanie się Izraelowi uznają za swój polityczny priorytet.

Podobnie wygląda sprawa z „antysemityzmem”, który w ramach swojej rewolucyjnej teorii Eminencja uważa za grzech, być może nawet śmiertelny, a kto wie, czy wybaczalny. Skoro bowiem „Izrael” jest faworytem Stwórcy Wszechświata, to trudno oczekiwać, by tolerował On jakiekolwiek podskakiwania, czy choćby szuranie „Izraelowi”. Ale i tu jest pewien point faible rewolucyjnej teorii, bo o tym, co jest antysemityzmem, a co nim nie jest, decyduje Liga Antydefamacyjna w Nowym Jorku. Ta Liga za „antysemickie” uznaje na przykład takie opinie, że środowiska żydowskie w Ameryce mają znaczne wpływy w sektorze finansowym, mediach i przemyśle rozrywkowym. Wynika z tego, że Liga stawia znak równości między antysemityzmem i spostrzegawczością.

Taki bystry obserwator, jak Eminencja nie może o tym nie wiedzieć, a skoro tak, to znaczy, że możemy podejrzewać, iż z jakichś tajemniczych powodów i on też chciałby, żeby nasz mniej wartościowy naród tubylczy przestał być spostrzegawczy. Wydaje mi się, że nawet domyślam się – dlaczego – ale o tym później. Jeśli bowiem tak się ma sprawa z antysemityzmem, to w tych warunkach antysemitą może nie być tylko albo dureń, albo świnia. Jeśli bowiem ktoś nie zauważa tego znaku równości między antysemityzmem i spostrzegawczością, no to jest durniem. A jeśli zauważa, ale z różnych, na ogół niskich pobudek, udaje, że nie zauważa – no to świnia.

Wynika z tego, że antysemityzm prawdopodobnie żadnym grzechem, a już zwłaszcza – grzechem śmiertelnym być nie może, bo trudno wyobrazić sobie, by Stwórcy Wszechświata zależało na tym, by ludzie byli albo durniami, albo świniami.

Dlaczego tedy Eminencja sprawia wrażenie, jakby i jemu mogło zależeć na tym, by nasz mniej wartościowy naród tubylczy przestał być spostrzegawczy? Skoro Eminencja uważa, że bez judaizmu niczego nie potrafimy zrozumieć, a już zwłaszcza – własnej religii – to narzuca się wniosek, by w takim razie nie zawracać sobie głowy tą całą naszą religią, tym całym chrześcijaństwem, tylko od razu przejść na judaizm. Tymczasem Eminencja niczego podobnego nam nie zaleca. Dlaczego? Myślę, że w grę mogą wchodzić względy finansowe. Gdyby tak cały nasz mniej wartościowy naród tubylczy przeszedł na judaizm, to czy rabinom opłacałoby się łożyć na utrzymanie Jego Eminencji? Jasne, że nie; wtedy bowiem byłby on rabinom potrzebny, jak psu piąta noga – a zatem – strach pomyśleć! Tedy z punktu widzenie Eminencji optymalna sytuacja to taka, w której masy ludowe nadal wyznają chrześcijaństwo, dzięki czemu Eminencja, bez łaski rabinów, może żyć, jak pączek w maśle – ale jednocześnie stręczyć masom ludowym judaizm, jako wyższą formę wtajemniczenia i walczyć z „antysemityzmem” – dzięki czemu rabinom też jest potrzebny. Jak mówi ludowe przysłowie, „pokorne cielę dwie matki ssie” – i myślę, że o to właśnie chodzi.

I na koniec subtelna kwestia teologiczna. Jak wiadomo, Stolica Apostolska zapowiedziała, że pary sodomczyków i gomorytek będą „błogosławione” przez duchownych Kościoła katolickiego. W będącym arcydziełem krętactwa dokumencie na ten temat dokonane zostało rozróżnienie między „grzechem” a „osobami”. Sodomia i gomoria jest „grzechem”, ale – jak to pisał Janusz Szpotański w nieśmiertelnym poemacie „Towarzysz Szmaciak” – czas zmienić politykę rolną lecz ludzi krzywdzić nam nie wolno”.

Tedy „ludzi” można bez ceregieli „błogosławić”, aż miło. Czy jednak tylko sodomczyków i gomorytki? Załóżmy bowiem, że Eminencja ma rację, że „antysemityzm” cokolwiek byśmy przez to rozumieli, jest „grzechem”. W tej sytuacji „antysemityzmu” błogosławić, ma się rozumieć, nie można. A co z antysemitami? Czy przez analogię z sodomczykami i gomorytkami ich też można będzie „błogosławić”? Co na to powiedzą rabiny?

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Najwyższy Czas!”.

Kard. Ryś: „Antysemityzm jest grzechem i basta”. – A ten Ryś jest szkodliwym idiotą – i BASTA.

Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

15.01.2024 –

Autor:SG

Kard. Grzegorz Ryś
Kard. Grzegorz Ryś Fot. PAP/Marian Zubrzycki

W przededniu Dnia Judaizmu, który w Kościele jest obchodzony 17 stycznia, kard. Grzegorz Ryś stwierdza, że antysemityzm jest grzechem „i basta”.

Tegoroczny Dzień Judaizmu w Kościele Katolickim obchodzony jest pod hasłem: „Schalom/Pokój – Dar Boga”. Same obchody budzą ogromne kontrowersje, choćby z tego względu, że w judaizmie żadnego „Dnia Katolicyzmu” się nie obchodzi.

Obchodów broni jednak kard. Grzegorz Ryś. Kościelny hierarcha twierdzi, że „nie zrozumiemy chrześcijaństwa bez judaizmu”.

– Nie wystarczy wiedza, że chrześcijaństwo pojawiło się na gruncie judaizmu, ale chodzi o świadomość, że są to moje korzenie i faktycznie mogę z nich czerpać. Ten związek jest tak silny, że pozwolił biskupom niemieckim w 1980 r. opracowaną przez nich „Deklarację o stosunku Kościoła do judaizmu” zacząć od stwierdzenia: „Kto spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm!”. Jan Paweł II w przemówieniu do przedstawicieli wspólnoty żydowskiej podczas pielgrzymki do RFN w 1980 r. nawiązał do tego zdania i powiedział, że czyni je swoim. Później wielokrotnie je przytaczał – mówi kardynał w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej (KAI).

„Izrael wciąż jest narodem wybranym”

Kard. Ryś stwierdza, że Izrael wciąż jest narodem wybranym. Kapłan mówi w wywiadzie, że „Izrael jest ludem wybranym i Bóg nigdy tego wybrania nie odwołał, ponieważ nie odwołuje On swojej łaski i wezwania”.

Odnosząc się do tego, iż to chrześcijanie wyciągają dłoń w kierunku judaizmu, a żydzi tego nie czynią, kardynał odpowiada: – Żyd, aby zrozumieć siebie w perspektywie swej wiary, nie potrzebuje rozmowy z chrześcijaninem.

Duchowny powiedział, że „nie można obwiniać Żydów o śmierć Pana Jezusa”. Powołując się na deklarację „Nostra aetate” z Soboru Watykańskiego kard. Ryś powiedział, że „antysemityzm jest grzechem”.

– Zło trzeba nazwać złem, a grzech trzeba nazwać grzechem. Antysemityzm, jest grzechem i basta. Nie dyskutuje się z grzechem! – stwierdza w wywiadzie kościelny hierarcha.

Źródło:KAI

Wpis

Adam Wojtasiewicz

@wojtasiewiczpl

A za filosemityzm idzie się prosto do Nieba. A za syjonizm to od razu po prawej ręce Chrystusa się zasiada.

Cytuj

Gość Niedzielny @Gosc_Niedzielny

Antysemityzm jest grzechem i basta. Nie dyskutuje się z grzechem! https://gosc.pl/doc/8642098.Abp-Rys-Antysemityzm-jest-grzechem-i-basta

·

Burza w izraelskiej szklance wody. Co powiedział Ławrow we włoskiej TV?

Joanna M.Wiórkiewicz https://niemcy.neon24.info/post/167842,burza-w-izraelskiej-szklance-wody-co-powiedzial-lawrow-we-wloskiej-tv

kuchnia poleca- ławrow bolognese

MSZ Izraela wezwało na dywanik ambasadora Rosji po wypowiedzi Ławrowa na temat Żydów we włoskiej TV w niedzielę 1 maja.Izrael jest bardzo oburzony

Wywiad z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, wyemitowany w niedzielę 1 maja 2022, w programie «Zona Bianca» włoskiego kanału telewizyjnego «Rete 4»(«Mediaset»), wywołuje kontrowersje – informują massmedia włoskie. Oprócz słów oskarżenia pod adresem Włoch («stoją w pierwszym rzędzie przeciwko Rosji, co nas zaskoczyło») – dyskusję wywołał również fakt, iż Ławrow porównał Zelenskiego do Hitlera.

Czy rzeczywiście?
Według źródeł rosyjskich Ławrow  stwierdził, że żołnierze batalionów narodowych (wcielonych oficjalnie do armii ukraińskiej – przyp JMW) noszą symbole i tatuaże swastyk i niemieckich jednostek nazistowskich, a jednocześnie Zelenskyi twierdzi, że na Ukrainie nie ma nazizmu, ponieważ jest Żydem.

Jak podkreślił Ławrow, „to absolutnie nic nie znaczy, mądrzy Żydzi mówią, że najbardziej zagorzałymi antysemitami są zazwyczaj Żydzi”.
 „Jeśli dobrze pamiętam, a obawiam się, że się nie mylę, ale wydaje mi się, że Hitler również miał żydowską krew” – powiedział minister.
W Izraelu uwagi Ławrowa wywołały oburzenie, po którym ambasador Rosji został wezwany do MSZ.
„Wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Ławrowa są niewybaczalne i oburzające, a także stanowią straszliwy błąd historyczny. Najniższym poziomem rasizmu wobec Żydów jest oskarżanie samych Żydów o antysemityzm” powiedział  minister spraw zagranicznych Izraela Yair Lapid. Izrael zażądał oficjalnych przeprosin.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie skomentowało  dotąd oświadczenia Izraela.
Oto linki do wywiadu:

VIDEO: Siergiej Ławrow: «Największymi antysemitami są właśnie Żydzi»: https://www.mediasetplay.mediaset.it/video/zonabianca/sergej-lavrov-i-maggiori-antisemiti-sono-proprio-gli-ebrei_F311546901018C09

Cały WYWIAD z Ławrowem (42 minuty) pod linkiem: https://www.mediasetplay.mediaset.it/video/zonabianca/giuseppe-brindisi-intervista-sergej-lavrov-il-ministro-degli-esteri-russo_F311546901018C02



Na podst. topwar.ru, Uczta Baltazara

========================

. Pieśń w wykonaniu Kozaków Jerozolimskich.

Батько наш Бандера