Miliardy wyrzucone w błoto podczas pandemii – Winni muszą być ukarani.

Raport Najwyższej Izby Kontroli z września tego roku ujawnił brak przygotowania polskiego rządu na wielki kryzys, jakim okazała się pandemia COVID-19. W ciągu całego okresu obowiązywania stanu epidemii rząd nie opracował ogólnokrajowego planu działania ani nie ogłosił stanu klęski żywiołowej, co przewidziane jest w Konstytucji RP.Zamiast tego uchwalono tzw. Ustawę Covidową, na podstawie której praktycznie zamknięto nas w domach na okres dwóch lat. 
Co gorsza, za tym projektem zagłosowały niemal wszystkie ugrupowania opozycyjne. 
Brak właściwego planu działania, chaos i nieprzygotowanie rządzących do tej sytuacji to dla nas wszystkich koszt miliardów złotych:
190 miliardów z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19,
941 milionów na szpitale tymczasowe,
82,3 milionów na wadliwe respiratory.

Musimy zrobić, co w naszej mocy, aby ktoś za to odpowiedział i by zapewnić, że ten koszmar już więcej się nie powtórzy.
Razem wezwijmy nowo wybrany parlament do natychmiastowego działania, utworzenia komisji śledczej oraz pociągnięcia poprzedniego rządu do odpowiedzialności za katastrofalną w skutkach politykę dotyczącą COVID-19.
Podpiszcie Państwo naszą petycję TERAZ, aby zażądać od nowo wybranego parlamentu utworzenia komisji śledczej, która zbada nieprawidłowości rządu podczas pandemii COVID-19. 
Żądamy także wyjaśnień od opozycji, która w większości poparła działania rządu w czasie pandemii. Ci ludzie, którzy od lat przechwalają się swoją miłością do demokracji, są nam winni wyjaśnienia, dlaczego głosowali za ustawą łamiącą Konstytucję RP. 
Razem możemy doprowadzić do ujawnienia prawdy i pociągnięcia rządu do odpowiedzialności za ich działania. Mamy siłę, aby dokonać zmian!

Dziękuję za Państwa wsparcie,
Filip Marinov z całym zespołem CitizenGO

PS Prześlijcie Państwo, proszę, tę petycję rodzinie i znajomym. Im więcej osób się zaangażuje, tym silniejszy będzie nasz nacisk. 
Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:
Pamiętacie Państwo, co działo się podczas pandemii COVID-19? Strach, niepokój oraz odebranie nam podstawowych praw i wolności?
Nie pozwólcie zamieść tego pod dywan.
Nasze wspólne działanie stworzy nacisk społeczny, który może doprowadzić do istotnych zmian. 
Podpiszcie Państwo petycję domagającą się utworzenia komisji śledczej do zbadania szkodliwej polityki rządu w czasie COVID-19.
 Zjednoczmy się, domagając się wyjaśnień od partii politycznych, które za to odpowiadają.
PODPISZ PETYCJĘ
Wszyscy doskonale pamiętamy trudności i ograniczenia związane z pandemią COVID-19 – niepewność, strach i ingerencję w naszą wolność. Nikt z nas już nigdy więcej nie chce tego doświadczyć. Dlatego ta wiadomość jest tak ważna.
Okres lockdownów, obowiązkowe noszenie masek, zamknięte kościoły i szkoły, przymuszanie do szczepień i ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej – to wszystko wydaje się już być za nami. Jednak jako osoby wierzące i obywatele demokratycznego społeczeństwa, jesteśmy zobowiązani do walki o zachowanie naszej wolności w obliczu przyszłych kryzysów.Czy słyszeli Państwo o tym, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zapowiada kolejne pandemie? Zróbmy wszystko, by nasz kraj był na to przygotowany. Zasługujemy na właściwe ustawodawstwo, które pozwoli zachować nasze podstawowe prawa i ochroni nas przed szkodliwym wpływem globalistów. 
Podczas rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 Polska, znalazła się w sytuacji wielkiego kryzysu. Choć istniały przepisy prawne mające na celu zarządzanie sytuacjami nadzwyczajnymi, rząd zdecydował się na uchwalenie specjalnej ustawy dotyczącej COVID-19. Ustawa ta, zamiast dostarczać konkretne rozwiązania, przyniosła ze sobą szereg nowych, szkodliwych regulacji.
Prawdziwym zaskoczeniem było to, że mimo wcześniejszych ostrzeżeń Polska nie posiadała skutecznego planu na walkę z pandemią. W okresie od maja do września 2020 roku, kiedy liczba zachorowań gwałtownie zmalała, nasi liderzy pozostawali bierni i nie przygotowali kraju na jesienną falę zakażeń. Nadszedł czas, aby pociągnąć ich do odpowiedzialności za te zaniedbania.
Prosimy, podpiszcie Państwo naszą petycję, wzywającą nowo wybrany parlament do powołania komisji śledczej, która pociągnie do odpowiedzialności poprzedni rząd za jego reakcję na pandemię COVID-19.
Przypomnijmy skutki nieudolnej polityki rządu w czasie pandemii:
Nadmierna śmiertelność,Kryzys ekonomiczny, którego skutkiem jest m.in. aktualna wysoka inflacja,Upadek licznych małych firm,Utrata miejsc pracy,Problemy psychiczne wśród dorosłych i dzieci,Uzależnienie dzieci od urządzeń elektronicznych oraz zaległości w edukacji,Alienacja,I inne poważne konsekwencje…Nadszedł moment, by zadbać o to, aby odpowiedzialni ponieśli konsekwencje i by zapobiec powtórzeniu się tego koszmaru w przyszłości.
We wrześniu tego roku Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła szokujące fakty dotyczące polityki pandemicznej naszego państwa. Ujawniono skandal, w który aż trudno uwierzyć.
Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła, że na wadliwe respiratory zostało zmarnowanych 82,3 miliony złotych z publicznych pieniędzy, a urzędnicy Ministerstwa Zdrowia i Kancelarii Premiera są podejrzani o poważne zaniedbania. Ta sprawa została już zgłoszona do prokuratury.  Na budowę szpitali tymczasowych wydano z kolei ponad 900 milionów złotych. Jeden z takich obiektów, przygotowany w Szczecińskiej Netto Arenie kosztował nas wszystkich 29 milionów. Nie przyjęto tam nawet jednego pacjenta! 
Kto poniesie za to wszystko odpowiedzialność?
Dzięki Państwa wsparciu możemy uniknąć powtarzania tak nieodpowiedzialnych decyzji. Żądamy szczegółowych wyjaśnień odnośnie działań rządu oraz ochrony naszych konstytucyjnych swobód.
Niech Państwa głos zostanie usłyszany. Proszę, dołączcie Państwo do naszej petycji, w której domagamy się od posłów w nowo wybranym parlamencie, aby nie zwlekali i powołali specjalną komisję śledczą.
Nie pozwólmy zamieść tej sprawy pod dywan. 
Państwa podpisy generują społeczną presję na rzecz istotnych zmian. Opozycja, która teraz ma większość w parlamencie, powinna być zmotywowana do rozliczenia działań poprzedniego rządu. Jeśli przegramy tę kampanię, politycy mogą stać się nietykalni, co będzie stanowiło zagrożenie dla naszych wolności w przypadku kolejnej pandemii. Jednak, jeśli odniesiemy sukces, zmusimy parlamentarzystów do opracowania ustawodawstwa, które będzie chronić nasze wolności i respektować Konstytucję.
Nie zwlekajcie. Podpiszcie Państwo naszą petycję, w której nawołujemy posłów nowej kadencji sejmu do powołania specjalnej komisji śledczej już teraz. 
Dziękuję za Państwa niesłabnące wsparcie,Filip Marinov z całym zespołem CitizenGO

PS Ta sprawa jest niezwykle pilna. Musimy działać jak najszybciej, kiedy temat jest świeży i nadal popularny. Tutaj chodzi o naszą wolność! Kiedy już podpiszą Państwo tę petycję, prosimy o jej udostępnienie jak największej liczbie osób. Potrzebujemy wielu podpisów, aby nasz głos został usłyszany.

Więcej informacji:
COVID-19 w Polsce – na początku był chaos
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/covid-19-w-polsce.html
NIK: W czasie pandemii rząd narażał życie i zdrowie Polaków. Nieprawidłowości na dziesiątki milionów zł
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nik-ujawnia-w-czasie-pandemii-rzad-narazal-zycie-i-zdrowie-polakow/9jf5pte
Walka z COVID-19 w Polsce. Raport NIK zarzuca władzy “daleko idącą niegospodarność”
https://www.rp.pl/polityka/art39180861-walka-z-covid-19-w-polsce-raport-nik-zarzuca-wladzy-daleko-idaca-niegospodarnosc
NIK o rządach PiS w czasie Covid-19: Miliardy w błoto, możliwa bezprawność ustaw
https://pch24.pl/nik-o-rzadach-pis-w-czasie-covid-19-miliardy-w-bloto-mozliwa-bezprawnosc-ustaw/
190 mld zł z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 – ekstra budżet rządu, który kiedyś trzeba będzie spłacić
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/fundusz-przeciwdzialania-covid-19.html

CitizenGO to społeczność aktywnych obywateli, która stara się, aby ludzkie życie, rodzina i wolność były darzone szacunkiem na całym świecie. Członkowie CitizenGO zamieszkują wszystkie kraje świata. Nasz zespół pracuje w 16 państwach na 5 kontynentach i działa w 12 językach. Więcej o CitizenGO dowiedzą się Państwo tutaj. Mogą nas Państwo także śledzić na Facebooku i Twitterze.

Zmiana garnituru – czyli “wszyscy mają alibi” ???

Kwestia jest nagląca: kto dokładnie ponosi winę? Nie tylko tak ogólnie, ale dokładnie: kto od samego początku był gotów wystąpić, aby powiedzieć „Jeśli to nie zadziała, przyjmuję pełną odpowiedzialność”? Lub: „Zrobiłem to i podtrzymuję decyzję”. Albo: „Zrobiłem to i bardzo mi przykro”.

−∗−

W menu na dziś danie o poszukiwaniu sprawiedliwości. Artykuł [opinia] Jeffrey’a A. Tuckera, założyciela i prezesa Brownstone Institute. Autor zastanawia się kto jest konkretnie odpowiedzialny za obecną sytuację ‘pandemiczną’ i czy jest w ogóle możliwe wskazanie takich osób i faktyczne pociągnięcie ich do odpowiedzialności.

Zapraszam do lektury.

________________***________________

Kto odpowie za te zniszczenia?

Niezaszczepieni są kozłami ofiarnymi, aby odwrócić uwagę od prawdziwego problemu ujawnienia i rozliczenia ludzi, którzy podjęli się tego bezprecedensowego eksperymentu

Gdyby reakcja polityczna na pandemię przybrała formę zwykłej porady, nie znaleźlibyśmy się w środku tej społecznej, gospodarczej, kulturalnej i politycznej katastrofy. Tym, co spowodowało dewastację, było zastosowanie siły politycznej, która tym razem została przepalona w odpowiedzi na pandemię w sposób, który nie ma precedensu w historii ludzkości.

Odpowiedź opierała się na przymusie narzuconym przez wszystkie szczeble władzy. Ta polityka z kolei pobudziła powstanie ruchu populistycznego o nazwie Covid Red Guard, który stał się cywilnym organem ścigania. Pilnowali alejek w sklepach spożywczych, żeby ganić tych bez masek. Niebo roiło się od dronów szukających imprez, które można by podkablować i zamknąć. Żądza krwi wobec nieprzestrzegających zasad została rozpętana na wszystkich poziomach społeczeństwa.

Lockdowny nadały niektórym ludziom sens i cel, tak samo jak innym nadaje wojna. Przymus pałowania innych spływał z rządu do ludzi. Szaleństwo wyprzedziło racjonalność. Kiedy to zaistniało, nie było już kwestii „dwa tygodnie na spłaszczenie krzywej”. Mania tłumienia wirusa przez odcięcie kontaktów międzyludzkich przedłużyła się do dwóch lat.

Miało to w miejsce Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Szaleństwo nie przyniosło nic pozytywnego, ponieważ wirus nie zwracał uwagi na nakazy i egzekutorów. Jednak zdławienie funkcjonowania społecznego i gospodarczego zrujnowało życie na niezliczone sposoby i nadal to czyni.

Właśnie dlatego, że tak wiele kwestii dotyczących życia (i nauki) jest niepewnych, cywilizowane społeczeństwa działają z założeniem wolności wyboru. To polityka pokory: nikt nie posiada wystarczającej wiedzy, by domniemywać prawo do ograniczania pokojowych działań innych ludzi.

Ale dzięki lockdownom, a następnie polityce nakazów szczepień, nie dostrzegliśmy pokory, ale za to zdumiewającą arogancję. Ludzie, którzy zrobili to nam i miliardom ludzi na całym świecie, byli tak cholernie [ang. darn] pewni siebie, że uciekali się do taktyki państwa policyjnego, aby osiągnąć swoje cele, z których żaden, notabene, nie został w ogóle zrealizowany, pomimo wielu obietnic, że właśnie to będzie dla nas dobre.

To przymus jest źródłem wszystkich problemów. Ktoś wydał nakazy na czyjąś prośbę. Ktoś inny wymusił rozkazy. Ci ‘ktosie’ powinni być ludźmi, którzy wezmą na siebie rezultaty, zrekompensują straty ofiarom i w taki czy inny sposób zaakceptują konsekwencje tego, co zrobili.

Kim oni są? Gdzie są? Dlaczego się nie ujawnili?

Jeśli zamierzasz zmusić ludzi do określonego zachowania – zamykania firm, wyrzucania ludzi z domów, trzymania się z dala od spotkań, odwoływania wakacji, fizycznej separacji w każdym miejscu – musisz mieć cholerną pewność, że jest to coś słusznego. Jeśli ci, którzy to zrobili, byli tak pewni siebie, dlaczego są tacy nieśmiali w przyjmowaniu na siebie odpowiedzialności?

Kwestia jest nagląca: kto dokładnie ponosi winę? Nie tylko tak ogólnie, ale dokładnie: kto od samego początku był gotów wystąpić, aby powiedzieć „Jeśli to nie zadziała, przyjmuję pełną odpowiedzialność”? Lub: „Zrobiłem to i podtrzymuję decyzję”. Albo: „Zrobiłem to i bardzo mi przykro”.

O ile wiem, nikt jeszcze nie powiedział czegoś takiego.

W zamian mamy wielką mieszankę niechlujnej biurokracji, komisji, raportów i niepodpisanych rozkazów. Istnieją pewne systemy, które wydają się ustrukturyzowane w sposób uniemożliwiający ustalenie, kto jest odpowiedzialny za dany projekt i wdrożenie.

Na przykład mój przyjaciel był nękany przez szkołę za to, że nie został zaszczepiony. Chciał porozmawiać z osobą, która narzuciła ten wymóg. W trakcie jego śledztwa wszyscy przerzucali się odpowiedzialnością. Jak się okazało, osoba ta najpierw powołała komisję, która następnie uzgodniła najlepsze praktyki wynikające z innych drukowanych wytycznych zatwierdzonych przez inną komisję, które to zostały wdrożone przez podobną instytucję w innej sprawie. Zostało to następnie przyjęte przez inny wydział i przekazane innej komisji do wdrożenia jako zalecenie, a następnie zostało wydane w całości przez jeszcze inny wydział.

To niewiarygodne, że przez całe śledztwo nie znalazł ani jednej osoby, która byłaby skłonna wystąpić i powiedzieć: ja to zrobiłem i to była moja decyzja. Każdy miał alibi. Stało się to jedną wielką mieszaniną biurokracji bez odpowiedzialności. To jakaś masa ciasta, w której każdy zły aktor zmajstrował sobie kryjówkę.

Tak samo jest z wieloma osobami, które zostały bezrobotne za odmowę ujawnienia swojego statusu szczepienia. Ich szefowie zazwyczaj mówią, że bardzo im przykro z powodu tego, co się stało. Gdyby to od nich zależało, to osoba ta kontynuowałaby pracę. Ich szefowie z kolei są bardziej powściągliwi i obwiniają jakąś inną politykę lub komisję. Nikt nie chce rozmawiać z ofiarami i mówić: „Zrobiłem to i obstaję przy tym”.

Podobnie jak miliony innych, byłem poważnie materialnie stratny przez politykę pandemiczną. Mojej historii brakuje dramatyzmu i nie jest w niczym zbliżona do tego, czego doświadczyli inni, ale jest ona wyrazista, z racji osobistego charakteru. Zostałem zaproszony do udziału w występie na żywo w studiu telewizyjnym, ale nie wpuszczono mnie, ponieważ odmówiłem ujawnienia swojego statusu szczepienia. Zostałem wysłany do osobnego studia zarezerwowanego dla tzw. ‘nieczystych’, gdzie siedziałem sam.

Osoba, która mnie poinformowała, powiedziała, że ​​procedury są głupie i jest im przeciwna. Ale taka jest polityka firmy. Może porozmawiam z szefem? Och, on też jest przeciwny tym rzeczom. Wszyscy uważają, że to głupie. Kto zatem jest odpowiedzialny? Odpowiedzialność zawsze jest przekazywana dalej i w górę w łańcuchu dowodzenia, ale nikt nie zaakceptuje winy i nie poniesie konsekwencji.

Chociaż sądy wielokrotnie odrzucały nakazy dotyczące szczepień, panuje powszechna zgoda, że ​​szczepionki, choć być może oferują pewne prywatne korzyści, nie przyczyniają się do powstrzymania infekcji lub rozprzestrzeniania. To znaczy: jedyną osobą, która może cierpieć z powodu niezaszczepienia, jest sam niezaszczepiony. A jednak ludzie tracą pracę, tracą udział w życiu publicznym, są segregowani i blokowani, a także płacą wysoką cenę za nieprzestrzeganie przepisów.

A jednak wciąż są ludzie, którzy intensyfikują grę w obwinianie, która nie wskazuje rządu, organów zdrowia publicznego ani kogokolwiek konkretnego, ale raczej całą klasę ludzi: złych niezaszczepionych.

„Jestem wściekły na niezaszczepionych”, pisze Charles Blow z „New York Times”, gazety, która zapoczątkowała propagandę pro-lockdownową już 27 lutego 2020r. „Nie wstydzę się tego ujawnić. Już nawet nie próbuję ich zrozumieć czy edukować. Niezaszczepieni decydują się by być częścią problemu”.

A jaki to dokładnie problem stanowią osoby niezaszczepione? Ponieważ, jak pisze, „możliwe jest kontrolowanie wirusa i ograniczenie jego rozprzestrzeniania się, jeśli zaszczepi się więcej osób”.

Jest to po prostu nieprawda, jak wiemy z doświadczeń wielu krajów na całym świecie. Wiemy z co najmniej 33 badań, że szczepionki nie mogą i nie powstrzymują infekcji czy transmisji i właśnie dlatego firma Pfizer i ludzie tacy jak Anthony Fauci domagają się trzeciego, a teraz już czwartego zastrzyku. Dawki bez końca, zawsze z obietnicą, że ta kolejna osiągnie cel.

Pan Blow propaguje fałsz. Czemu? Ponieważ istnieje apetyt, aby oznaczyć kogoś lub coś jako winnego dewastacji. Niezaszczepieni są kozłami ofiarnymi, aby odwrócić uwagę od prawdziwego problemu ujawnienia i rozliczenia ludzi, którzy podjęli się tego bezprecedensowego eksperymentu.

Kłopot polega na tym by dowiedzieć się, kim oni są. Gubernator Nowego Jorku zrobił straszne rzeczy, ale teraz podał się do dymisji. Jego brat z CNN propagował ideologię lockdownu, ale został zwolniony. Burmistrz Nowego Jorku dopuścił się zła, ale po kilku tygodniach wymyka się z urzędu. Niektórzy gubernatorzy, którzy zamknęli swoje społeczności, odmówili ponownego kandydowania i zrobią wszystko, co w ich mocy, by gdzieś zniknąć.

Dr Deborah Birx, o której wiemy na pewno, że była osobą, która namówiła Trumpa do zatwierdzenia lockdownów, po cichu zrezygnowała i zrobiła co w jej mocy, aby uniknąć świateł reflektorów. Dziennikarz New York Timesa, który wzniecił totalną histerię, wzywając do brutalnego zamknięcia, został zwolniony z pracy. To samo dotyczy setek urzędników zdrowia publicznego, którzy zrezygnowali lub zostali zwolnieni.

Kogo można winić? Najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest tu sam Fauci. Ale już mogę podać wam jego wymówkę. Nigdy nie podpisał ani jednego nakazu. Ślady jego działalności nie widnieją na żadnych aktach prawnych.

Nigdy nie wydał żadnych rozporządzeń. Nigdy nikogo nie aresztował. Nigdy nie zablokował wejścia do żadnego kościoła ani osobiście nie zamykał żadnej szkoły czy firmy. Jest tylko naukowcem, który wydaje zalecenia rzekomo dla zdrowia ludzi.

On też ma alibi.

Wiele z tego przypomina mi I wojnę światową, „Wielką Wojnę”. Spójrzmy na przyczyny. Wszystkie są amorficzne. Nacjonalizm. Zabójstwo. Traktaty. Dyplomatyczne zamieszanie. Serbowie. Tymczasem żaden z tych powodów nie może w rzeczywistości odpowiadać za 20 milionów zabitych, 21 milionów rannych oraz zrujnowane gospodarki i życie na całym świecie, nie mówiąc już o Wielkim Kryzysie i pojawieniu się Hitlera, które nastąpiły w wyniku tej przerażającej katastrofy.

Pomimo śledztw, niezliczonych książek, publicznych przesłuchań i społecznej furii, która trwała ponad dekadę po Wielkiej Wojnie, nigdy nie było nikogo, kto przyjąłby odpowiedzialność.

Tak może być w przypadku lockdownów i nakazów w 2020 i 2021 roku. Rzeź jest nie do opisania i będzie jeszcze trwać pokolenie lub dwa, a może dłużej. Tymczasem odpowiedzialni za to ludzie powoli wymykają się z życia publicznego, znajdują nową pracę i umywają ręce od wszelkiej odpowiedzialności. Czyszczą życiorysy, a gdy zostaną o to zapytani, obwiniają wszystkich poza sobą.

To jest moment, w którym się znajdujemy: klasa rządząca jest przerażona tym, że zostanie zdemaskowana, wezwana i pociągnięta do odpowiedzialności, a zatem jest zmotywowana do kreowania niekończącej się serii wymówek, kozłów ofiarnych i odwracania uwagi (w stylu „Potrzebujesz kolejnej dawki!”).

To najmniej satysfakcjonujące zakończenie tej okropnej historii. Ale właśnie tak to wygląda: jest bardzo prawdopodobne, że ludzie, którzy nam to zrobili, nigdy nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, ani w żadnym sądzie, ani przed żadną komisją parlamentarną. Nigdy nie będą zmuszeni do zadośćuczynienia swoim ofiarom. Nigdy się nawet nie przyznają, że się mylili. I na tym polega to, co może być najbardziej rażącą cechą złych zasad porządku publicznego: nie ma i nie będzie sprawiedliwości ani niczego, co choćby mgliście przypominało sprawiedliwość.

Tak przynajmniej sugerowałaby historia. Jeśli tym razem będzie inaczej i sprawcy rzeczywiście poniosą pewne konsekwencje, nadal niczego to nie naprawi, ale przynajmniej stworzy wspaniały precedens na przyszłość.

_______________

Tłumaczenie za America’s Frontline Doctors:

Who will be held responsible for this devastation? Opinion, Jeffrey A. Tucker, Dec 10, 2021

Strona źródłowa:

Who Will Be Held Responsible for this Devastation?, Jeffrey A. Tucker, December 9, 2021

Uzupełnienia:

Norymberga 2.0 czyli którędy droga [8 maja 2021r.]
Tragedią ludzkości jest to, że jeśli ludzie się teraz nie obudzą, mogą na czas nie zdać sobie sprawy z zagrożenia, aż znajdą się w środku koszmaru, w którym niczego nie […]

_______________

C-19 na wokandzie?
Niemiecko-amerykański zespół prawny wkrótce rozpocznie pozwy dotyczące COVID-19, aby ujawnić plandemię Gatesa-Rockefellera W menu na dziś kwestie sądowe. O przygotowaniach do procesów w sprawie pandemii i jej skutków mówiło się […]

_______________

Schwab’o mi albo kto nam to robi
W menu na dziś tekst o pomysłodawcy szalonego i groźnego projektu, zwanego Wielkim Resetem. Temat tej osoby przewijał się na łamach portalu wielokrotnie, ale zawsze jako temat poboczny. Poniżej artykuł […]

_______________

Iluzja władzy, fasada kontroli
W menu na dziś materiał Brandon’a Smith’a o iluzji władzy i fasadowości kontroli, ale też o oczywistościach tak czasem trudnych do uświadomienia. Nie tylko innym. Bardziej wnikliwy czytelnik pewnie zauważy, […]

_______________

Jak traktować ‘elity’, które nas nienawidzą?
Co lewica uważa za zło, ja wierzę, że Bóg tworzył jako dobro. Chwalmy się chrześcijańskim nacjonalizmem i wyznawajmy go, i żądajmy od naszych krytyków odpowiedzi, jaki system wolą w zamian. […]

https://www.ekspedyt.org/2021/12/12/zmiana-garnituru-czyli-wszyscy-maja-alibi/ Autor: AlterCabrio, 12 grudnia 2021