‘400 tys.+’ rocznie”inżynierów i lekarzy” ma ubogacić Polskę !! – Z Ukrainy, Bliskiego Wschodu (Arabia Saudyjska, Iran, Katar, Kuwejt, Turcja, ZEA), Kaukazu (Armenia, Azerbejdżan, Gruzja), Azji (Pakistan, Indie, Tajlandia, Kazachstan, Uzbekistan, Wietnam), także Nigerii i Mołdawii.

400 tys.+’ rocznie“inżynierów i lekarzy” ma ubogacić Polskę !! – Z Ukrainy, Bliskiego Wschodu (Arabia Saudyjska, Iran, Katar, Kuwejt, Turcja, ZEA), Kaukazu (Armenia, Azerbejdżan, Gruzja), Azji (Pakistan, Indie, Tajlandia, Kazachstan, Uzbekistan, Wietnam), a także Nigerii i Mołdawii.

Mail:

Szanowni Panie Profesorze,

Pozwalam sobie zwrócić Pana uwagę na fundamentalny projekt PIS, wymierzony w Polskę i Polaków, realizowany po cichu, na poziomie działań administracyjnych.     

Najważniejszym, mającym zmienić Polskę na zawsze i nieodwracalnie, ale bardzo skromnie skrywanym przez PIS nowym “programem społecznym” jest projekt ułatwień wizowych (otwarcia granic) po to, by importować corocznie 400 000 + “inżynierów i lekarzy” z krajów takich jak Nigeria i Pakistan. Jest to program całkowitej przebudowy struktury etnicznej kraju, pod pretekstem problemów rynku pracy. Tego samego rynku pracy, który ma jeden z najniższych odsetek wakatów w UE.  

PIS odejdzie, mniejszości, przestępczość, problemy społeczne pozostaną NA ZAWSZE.

Biorąc pod uwagę zakładaną skalę wydaje się, że celem jest osiągnięcie zachodnich standardów rozbicia, atomizacji i “ubogacenia” społeczeństwa w ciągu zaledwie kilku lat.

Kiedy Polacy będą iść do referendum w sprawie kilku tysięcy przysłanych przez EU uchodźców w tym samym czasie napływać już będą do nas setkami tysięcy muzułmanie i afrykanie. 

Zaplanowali import na skalę przemysłową:  160 urzędników wydawać będzie codziennie 70 wiz każdy (11 200 dziennie). Skala tego przedsięwzięcia nie ma precedensu. 

Warto by potencjalni wyborcy wiedzieli na kogo i za czym mają głosować.

Dla wszystkich tych co nienawidzą Polski i brzydzą polskością jest to chyba dobra rekomendacja.  

Całość w Rzeczpospolitej:

Z wyrazami szacunku PZ

[poniżej tekst z Rzepy md]

================================

Łatwiejszy wjazd do Polski dla obywateli ponad 20 państw . Nie mniej niż 400 tys. osób rocznie”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce dopuścić kolejne kraje do ubiegania się o wizę bezpośrednio w polskim MSZ, a nie w konsulacie.

Szymon Cydzik 20.06.2023 rzepa-latwiejszy-wjazd-do-polski-dla-20-panstw

Dziś taką możliwość mają – na mocy rozporządzenia ze stycznia 2021 r. – tylko Białorusini. Projekt przewiduje zaś rozszerzenie jej na obywateli wielu innych krajów – Ukrainy, ale także: państw Bliskiego Wschodu (Arabia Saudyjska, Iran, Katar, Kuwejt, Turcja, ZEA) Kaukazu (Armenia, Azerbejdżan, Gruzja), Azji (Pakistan, Indie, Tajlandia, Kazachstan, Uzbekistan, Wietnam), a także Nigerii i Mołdawii.

– Mamy bardzo duży problem ze sprawami wizowymi, zwłaszcza jeśli chodzi o obywateli państw, które nie są „bliskie” Polsce – mówi adw. Joanna Torbé-Jacko, ekspert od prawa migracyjnego w Business Centre Club. – Dlatego każde uproszczenie procedur wizowych jest pożądane przez przedsiębiorców – dodaje.

I wskazuje, że zapotrzebowanie na pracowników jest duże, szczególne w branżach typowo „męskich” (budownictwo, spawalnictwo, transport).

– Tego zapotrzebowania nie zaspokoją imigranci z Ukrainy, których znaczna część to kobiety – wyjaśnia. – Od początku wojny przedsiębiorcy w tych branżach nie obserwują napływu pracowników zagranicznych, ale wręcz ich duży odpływ e.

W uzasadnieniu projektu oraz ocenie skutków regulacji wyraźnie wskazano, że jego celem jest właśnie odpowiedź na potrzeby rynku pracy. I choć trudno oszacować liczbę osób, które skorzystają z możliwości dostania łatwiej wizy, to w OSR przyjęto, że będzie to „nie mniej niż 400 tys. osób rocznie”.

Osoby wykonujące pracę w blisko 40 zawodach będą mogły otrzymać wizę uprawniającą do pracy poza kolejnością – wynika z projektu MSZ.

– Możliwość ubiegania się o wizę nie poprzez konsulaty, ale bezpośrednio przez MSZ jest dużym ułatwieniem – podkreśla mec. Joanna Torbé-Jacko. I dodaje, że pożądanym krokiem byłoby też rozszerzenie procedury świadczeniowej na te kraje, czyli uproszczenie możliwości wykonywania pracy.

Ponadto możliwość wnoszenia o wizę bezpośrednio w MSZ znacznie ułatwia jej przedłużenie. Obywatele Białorusi i Ukrainy będą mogli się w ten sposób ubiegać nie tylko o wizę polską, ale także o wizę Schengen, m.in. w celach turystycznych, odwiedzin u rodziny lub znajomych czy udziału w imprezach sportowych, a także prowadzenia działalności kulturalnej i udziału w konferencjach, jak również we wszystkich innych celach przewidzianych w ustawie o cudzoziemcach. Wyjątkiem będzie wykonywanie zadań służbowych przez przedstawicieli organu państwa obcego lub organizacji międzynarodowej. Z kolei dla obywateli innych państw uproszczona procedura będzie możliwa tylko w celu podjęcia pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej, studiów lub prowadzenia badań naukowych, korzystania z Karty Polaka, pobytu czasowego w celu łączenia rodzin i przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa.

Wprowadzenie nowej procedury odciąży co prawda placówki dyplomatyczne we wskazanych krajach, ale spowoduje konieczność zwiększenia zatrudnienia w samym MSZ. W tym roku ma to być osiem dodatkowych etatów, w następnym 20, potem 50 i 60, aż do łącznej liczby 160 etatów. Każdy będzie rocznie obsługiwał ok. 70 wniosków dziennie, przez ok. 200 dni. [—-]