Cejrowski OSTRO o oficjalnej ukraino-manii: Nie popieram premiera. Nie podoba mi się, co wywinął Prezydent Duda
https://nczas.com/2022/12/29/cejrowski-ostro-nie-popieram-premiera-nie-podoba-mi-sie-co-wywinal-prezydent-duda-video/
W pierwszym odcinku programu „Antysystem” Wojciech Cejrowski i Paweł Lisicki omawiali kwestię wojny na Ukrainie. Znany podróżnik odniósł się między innymi do słów premiera Mateusza Morawieckiego.
============================
Przypomnijmy, iż podczas wizyty w Kijowie premier Morawiecki stwierdził, że Polska zawsze będzie wspierać Ukrainę. – Stoimy ramię w ramię z ukraińskimi przyjaciółmi i partnerami i zawsze będziemy was wspierać – powiedział Morawiecki.
„A gdyby Ukraina nagle zaczęła…”
– Czy premier pytał wyborców o zdanie? Na przykład mnie. Czy bezczelnie głosi tezy sięgające daleko poza swoją kadencję, jakieś takie strategiczne i absurdalne? Zawsze? Pod każdymi warunkami? A gdyby Ukraina nagle zaczęła strzelać do nas, to też będziemy ją popierać? – pytał znany podróżnik.
Lisicki zapytał „jak się ma do tego mianowanie na wiceministra spraw zagranicznych p. Andrieja Melnyka”? Przypomniał, iż Melnyk „w czerwcu tego roku udzielił wywiadu niemieckim mediom, gdzie podważył ludobójstwo na Wołyniu, stwierdził, że Polacy mordowali dziesiątki tysięcy Ukraińców podczas II Wojny Światowej i powiedział, że los Ukraińców w II Rzeczpospolitej był niesłychany, niewyobrażalny i porównał to, tak jakby II Rzeczpospolita była czymś porównywalnym z III Rzeszą albo Związkiem Sowieckim”.
– On to wszystko publicznie powiedział, a my twierdzimy, że my zawsze będziemy popierali Ukrainę – dodał. Cejrowski jednak na to zaprotestował i powiedział, że „nie my twierdzimy. Premier Morawiecki, czyli jakaś drobna frakcja, która ma lojalistów po tej stronie”.
„Mi się bardzo nie podoba”…
– Ja ani nie popieram premiera, ani takich wypowiedzi. Tak samo jak mi się bardzo nie podoba to, co wywinął prezydent urzędujący Duda – powiedział.
– Rodzinom Wołyńskim powiedział, że muszą ważyć słowa, gdy mówią o swoich przodkach rozdzieranych na strzępy, obdzieranych ze skóry, nadziewanych na sztachety. Że mają ważyć słowa – i chwilę później postawił świeczkę w oknie pałacu prezydenckiego z okazji Wielkiego Głodu na Ukrainie – dodał.
– Czyli on zważył, że los rozszarpywanych Polaków i dzieci nadziewanych na sztachety jest mniej wart – i trzeba ważyć słowa – od Wielkiego Głodu na Ukrainie. Kto go ustanowił takim sędzią? – pytał Cejrowski.
– Tak się zastanawiam jak komuś mogło przyjść do głowy, żeby tym ludziom, tym Polakom powiedzieć, że powinni ważyć słowa. Brak słów – podsumował Lisicki.