7 miliardów euro na pseudoekologów w UE?
Odpowiedzialny za unijny Zielony Ład Frans Timmermans
może stanąć przed sądem za defraudację!

Frans Timmermans, były wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za Zielony Ład, wraz z byłym komisarzem ds. środowiska Virginijusem Sinkevičiusem stoi w obliczu poważnych oskarżeń o nielegalne finansowanie organizacji pozarządowych.
Europejskie Stowarzyszenie Podatników (TAE) złożyło oficjalną skargę do Prokuratury w Monachium oraz Europejskiej Prokuratury w Luksemburgu, domagając się wszczęcia śledztwa w sprawie nieprzejrzystego i potencjalnie bezprawnego przydzielania środków unijnych w latach 2019-2024.
Według TAE, aż 7 miliardów euro z pieniędzy podatników zostało przydzielonych bez odpowiedniej kontroli, a fundusze te miały być wykorzystywane do bezprawnego wpływania na Parlament Europejski oraz do prowadzenia sporów sądowych przeciwko prywatnym firmom.
Holenderski dziennik De Telegraaf ujawnił istnienie tajnych kontraktów między Komisją Europejską a “zielonymi” organizacjami pozarządowymi, które były częścią “schematu tajnego lobbingu”.
Organizacje te otrzymywały konkretne cele dotyczące wywierania wpływu zarówno na europosłów, jak i na państwa członkowskie, aby promować bardziej ambitną zieloną agendę polityczną. Z dokumentów przeglądanych przez De Telegraaf wynika, że sama kontrowersyjna Ustawa o Odbudowie Przyrody, zainicjowana przez Timmermansa, musiała być “promowana” przez organizację parasolową zrzeszającą 185 grup ekologicznych. Dodatkowo, jak donosi gazeta, 700 000 euro w dotacjach miało zostać wykorzystane do “wpływania” na debatę rolniczą w kierunku bardziej przyjaznym dla środowiska.
Obecny komisarz ds. budżetu, zwalczania nadużyć finansowych i administracji publicznej, Piotr Serafin, przyznał, że takie praktyki miały miejsce w przeszłości, określając je jako “niewłaściwe”. “Niestety, takie praktyki miały miejsce w przeszłości i muszą zostać wyeliminowane. Podjęto już środki w celu rozwiązania tego problemu i mogę zapewnić wszystkich, że nie będą się one powtarzać” – stwierdził Serafin.
Według raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego z kwietnia 2025 roku, proces finansowania przez Komisję został określony jako “nieprzejrzysty”, a audytorzy ostrzegli przed potencjalnym ryzykiem utraty reputacji. Mimo to, w trakcie rocznego dochodzenia nie znaleziono dowodów na jakiekolwiek niewłaściwe postępowanie ze strony organizacji pozarządowych ani urzędników Komisji Europejskiej.
Sam Timmermans zaprzecza jakoby wiedział o tajnych kontraktach. “Nigdy sam nie zawierałem takich umów i nie byłem bezpośrednio zaangażowany w nie podczas mojej kadencji jako komisarz europejski” – powiedział. Jednocześnie podkreślił, że “ważne jest, aby istniała pełna przejrzystość i jawność” oraz aby zarzuty gazety zostały zbadane.
Sprawa wywołała burzę polityczną w Brukseli. Eurodeputowany Dirk Gotink mówi otwarcie o “listach lobbingowych z nazwiskami polityków, z którymi należy się skontaktować”, opisując sytuację jako “wysoce zorganizowaną zmowę między zieloną koalicją kierowaną przez Timmermansa a lewicową większością w Parlamencie Europejskim”.
W czerwcu Parlament Europejski zagłosował już za utworzeniem specjalnej grupy roboczej do zbadania i monitorowania finansowania organizacji pozarządowych. Michael Jäger, prezes TAE, oczekuje wstępnych odpowiedzi od obu prokuratur w ciągu około trzech miesięcy, które wskażą, czy podejmą się przeprowadzenia dochodzenia.
Źródła:
https://www.brusselsreport.eu/2025/07/29/the-brussels-ngo-scandal-continues-to-expand
https://nltimes.nl/2025/01/23/timmermans-denies-knowing-secret-lobby-deal-european-commission