Operacja WOŚP

źródło: https://moher.szkolanawigatorow.pl/operacja-wosp

„Nie dajesz na WOŚP? Jak to możliwe!? Dlaczego?” – merytoryczna odpowiedź na takie pytanie jest zbyt obszerna by wyartykułować ją „na żywo”, oczywiście można odburknąć „moja sprawa”, to jednak mnie nie satysfakcjonuje.Poniższy wpis to odpowiedź do wykorzystania dla zainteresowanych.Fundacja WOŚP działa od 1993 roku a oficjalne wpłaty na koniec 2023 roku osiągnęły kwotę 1,755 miliarda złotych. Bez wątpienia jest to jedna z najskuteczniejszych (biorąc pod uwagę czas trwania poszczególnych „finałów”) zbiórek pieniędzy.Skuteczność wynika z prowadzonej profesjonalnie na szeroką skalę, ogólnopolskiej kampanii marketingowej, w którą zaangażowane są mainstreamowe media (np. TVN, Onet), zagraniczne koncerny, banki, samorządy, instytucje, politycy, szkoły, stowarzyszenia (np. Iustitia, Lex Super Omnia), celebryci i inni akwizytorzy (od tego roku po kilku latach przerwy dołączą m.in. Wojsko Polskie, Polska Policja i media państwowe).Żadna inna fundacja nie ma nawet w ułamku porównywalnej kampanii i wsparcia zewsząd.Zacznijmy od pytania fundamentalnego – dlaczego w ogóle fundacje mają zbierać pieniądze? Podstawowym powodem jest pośrednictwo w pomocy, gdy bezpośrednie dostarczenie przez darczyńcę do obdarowanego jest zbyt trudne. Przykładem: zbiórki dla walczącej Ukrainy, na misje w Afryce, na ofiary powodzi w innym regionie Polski.Nie sposób samemu dostarczyć taką pomoc potrzebującym – tu fundacje sprawdzają się doskonale.Główną działalnością WOŚP jest zakup sprzętu medycznego dla szpitali. Tymczasem każdy szpital posiada konto bankowe, na które można wpłacać datki. Każdy szpital najlepiej rozeznaje jaki sprzęt jest mu niezbędny. Taka bezpośrednia pomoc nie wiąże się ze znacznymi kosztami działania fundacji (szczegóły w dalszej części). W takiej pomocy brak obłudy – pomagam z potrzeby serca, a nie pod wpływem działań marketingowych i publicznej „presji”. Powszechna informatyzacja, bankowość internetowa, elektronika to kolejne elementy doskonale zastępujące tradycyjne zbiórki gotówki. Warto też mieć świadomość skali – pieniądze przekazywane szpitalom przez WOŚP to niespełna 1% tego co przekazuje budżet państwa.Kolejne pytanie – dlaczego fundacja angażuje się po stronie określonych ideologii i po stronie określonych partii politycznych? Dlaczego włącza się w walkę polityczną i ideologiczną? Jeśli oczekuje, że w ten sposób pozyska więcej darczyńców, których poglądy zgodne są z tymi promowanymi przez fundację, to chyba nic dziwnego, że osoby, które stoją po przeciwnej stronie barykady od takiej pomocy będą stronić?Trochę konkretnych przykładów: wspieranie aborcji (czarny marsz, strajk kobiet), eutanazji (Owsiak opowiedział się za nią w wywiadzie z 2013 roku dla Dziennika Gazety Prawnej), wspieranie Platformy Obywatelskiej, Lewicy, ekologizmu, KOD-u, paszkwilu A.Holland „Zielona granica”, wspieranie laicyzacji i ateizmu. W kontekście tego ostatniego mam kolejne pytanie, dlaczego kwestujące dzieci wysyłane są głównie przed Kościoły? Czy również dlatego „finały” zawsze odbywają się w styczniowe niedziele i w nazwie widnieje słowo „Świątecznej”? Czy to nie jest bezczelność, że pieniądze, które zziębnięte dzieci zbierają od katolików wspierają ideologie, polityków oraz imprezy (Woodstock, Pol’and’Rock festival) wprost sprzeczne z katolicką moralnością?Jak się mają głośne imprezy, reklamy koncernów i produktów używających orkiestrowe serduszko z poniższym fragmentem Pisma Świętego (Mt 6):”Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili.Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę.Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa”.Zatem rezygnacja z części darczyńców z powodów ideologicznych musi być wliczona w działalność fundacji. WOŚP świadomie ponosi te koszty, a uczestniczenie w propagandzie i agresywnej promocji ideologii, polityków oraz interesów przy wykorzystaniu naiwnych dzieci i hojności katolików uważam za bezczelność.Jedną z kluczowych dla każdej fundacji kwestii są oczywiście pieniądze. Obiektywnie koszty działalności WOŚP w porównaniu z innymi działającymi w Polsce są bardzo duże, choć bezpośrednio nie pochodzą z zebranych pieniędzy. Głównym źródłem utrzymania, kosztów i wynagrodzeń dla fundacji oraz firm i spółek powiązanych są darowizny od sponsorów oraz zyski z lokat bankowych.Wdzięczność sponsorów pokrywa się z firmami i produktami, które reklamują się w mediach na tle WOŚP oraz przy okazji hucznych imprez i „finałów”. Promocja i zyski tych firm mają drugą stronę medalu, żeby ktoś zarobił, ktoś inny musi stracić. Mniejsze firmy i producenci, którzy nie mają szansy włączyć się w kampanię reklamową WOŚP tracą klientów.Takie skromniejsze, polskie biznesy są na gorszej pozycji wobec ogólnopolskiej akcji korporacji wspieranej z budżetu państwa. Zostawmy biznesową walkę o zyski i przejdźmy do drugiego źródła dochodów, które wydaje się mniej kontrowersyjne.Przed pandemią wirusową zgodnie z prawem WOŚP mogła pieniądze przetrzymywać na kontach bankowych przez 1,5 roku. W trakcie pandemii ograniczenie to zostało zawieszone.Tylko w roku 2023 na konto WOŚP wpłynęło 243.259.387,25 zł. O jakich kwotach odsetek w skali roku mówimy, niech każdy sobie policzy sam.I teraz uwaga – WOŚP pieniądze zarobione na lokatach „może dowolnie pożytkować” co powoduje, że koszty działalności, za które faktury wystawiają spółki zewnętrzne (np. „Złoty melon”, którego prezesem jest Jerzy Owsiak) są znaczne. Przykładowo w roku 2016 „usługi obce” to przeszło 11 mln zł, a w roku 2017 to już ponad 14,5 mln zł. Za lata 2009-2014 kwota sięgnęła 50 mln zł. Z publikacją danych za ostatnie lata fundacja się wciąż „ociąga”. Faktem jest, że każdy kolejny rok pod względem zebranych kwot jest rekordowy. Można jeszcze wspomnieć o nieruchomościach i samochodach fundacji (ostatnio Jerzy Owsiak jeździł terenówką za ponad 100 tyś. EUR). Można by wyliczyć członków rodziny i bliskich Owsiaka, którzy zatrudnieni są w WOŚP lub spółkach świadczących odpłatne usługi. Można by wyliczyć przegrane sprawy sądowe przez fundację z osobami, które te przepływy pieniężne ujawniały i krytykowały. Można by wypomnieć resortowe posady rodziny Owsiaków z czasów PRL. Wszystko to jest łatwe do odnalezienia za pomocą wyszukiwarki internetowej.Uważam, że Owsiakowa orkiestra istotą swojej działalności oraz formą stoi w sprzeczności ze wszystkim co jest dla mnie bliskie i wartościowe. Mam wrażenie, że pomoc szpitalom oraz wizerunek dzieci jest tu tylko koniecznym elementem marketingu, dodatkiem do polityki, biznesu i ideologii. Jednocześnie u zwykłych darczyńców odstręcza mnie nastawienie niemalże sekciarskie. Gdyby nie ton trwogi słyszany w pytaniach od których zacząłem tekst, zapewne w ogóle tej blogowej odpowiedzi bym nie popełnił.Podsumowując takiej instytucji wspierać nie mogę, tym bardziej, że rzetelnych, charytatywnych fundacji, których głównym celem jest pomoc mamy do wyboru bez liku. Podobnie wiele istnieje fundacji czysto ideologicznych i politycznych, które dla budowania wizerunku i pomnożenia funduszy nie posiłkują się kwestującymi oraz ciężko chorymi dziećmi.

WOŚP: Co najmniej 600 milionów na koncie. – Panie Owsiak ???

Piotr Stanisław Wielgucki

@PiotrWiel

Na koniec roku 2022 na koncie @fundacjawosp zalegało 325 milionów, w 2023 roku zebrali 260 milionów, do tego dochodzi 1% i inne wpłaty, co razem daje co najmniej 600 milionów na koncie. Dlaczego kasa ze zbiórek jest rozliczana latami, to już domyślcie się sami. Do każdej innej fundacji, tak funkcjonującej i finansowanej ze środków publicznych wparowałby co najmniej US, jak nie @PK_GOV_PL

, a do WOŚP nawet @tvn24 nie zagląda, bo od publicznej kasy jest Rydzyk do kopania.

Ostatnia zmiana:

·

WOŚP – służbom bardzo się podobało, “wielka akcja charytatywna” odciągającą ludzi od Kościoła. „Świecki święty” i jego orkiestra.

WOŚP – służbom bardzo się podobało, wielka akcja charytatywna odciągającą ludzi od Kościoła. „Świecki święty” i jego orkiestra. Gadowski, Warzecha, Karpiel recenzują WOŚP 


W obliczu zbliżającej się kolejnej odsłony Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uczestnicy programu „Prawy Prosty plus” na kanale PCh24TV poświęcili kilka minut osobie „świeckiego świętego” Jerzego Owsiaka oraz istotnym detalom jego oszałamiającej kariery.

– Pan Jerzy Owsiak jest znakomitym konferansjerem radiowym. Zaczynał w Rozgłośni Harcerskiej Polskiego Radia za czasów PRL, gdzie wsadził go tatuś – milicjant i szyfrant z ambasady peerelowskiej w Bonn. Mamusia też resortowa – przypomniał początki medialnej kariery „Jurka” Witold Gadowski.

=================

– Pan Owsiak zaczął w Jarocinie [na tamtejszym Festiwalu Muzyków Rockowych – red.]. Wystartował tam jako przywódca Towarzystwa Przyjaciół Chińskich Ręczników, lansował akcję „Uwolnić słonia !”. Było to kompletną bzdurą, ale chodziło o to by odciągnąć młodzież od antykomunistycznej kontestacji – mówił gość audycji Łukasza Karpiela. Nawiązał dalej do korzeni WOŚP.

– Cały czas rozwijał się „po linii i na bazie”, taki człowiek. Nie skończył studiów, zajął się robieniem witraży, ale bez większego powodzenia. Tak jakoś wiązał koniec z końcem, aż wreszcie pan Walter Chełstowski, który był bardziej rozgarnięty w służbach, zaproponował mu żeby utworzyć coś, co służbom bardzo się podobało, mianowicie wielką akcje charytatywną odciągającą ludzi od Kościoła. Jako że pan Jerzy Owsiak miał już wielką praktykę w „odciąganiu”, zaangażował się w to bardzo szybko, z właściwą sobie kulturą i energią, a także swadą wypowiedzi – opowiadał Gadowski.

I kolejny raz nagabywacz nagabuje zimą dzieci. Różni się to od Towarzystwa Przyjaciół [Chińskich Ręczników] tym, że tym razem dzieci zwykle marzną na mrozie, bo w styczniu jest zazwyczaj zimno – zauważył.

– W tym czasie status majątkowy pana Jerzego Owsiaka diametralnie się zmienił. Można obejrzeć w internecie jego domy, samochody. Z jakiej to działalności? I tu w salonie III Rzeczypospolitej zapada głuche milczenie, bo o „świętym” nie wolno mówić źle, zwłaszcza „świętym świeckiej tradycji”, jak to w „Misiu” bardzo ładnie nakreślił Stanisław Bareja – zwrócił uwagę.

Jak się nie podoba, to znaczy, że jesteś przeciwko dzieciom i [własne] dziecko bijesz – spuentował swą wypowiedź Witold Gadowski.

Z kolei Łukasz Warzecha zwrócił uwagę na manipulacyjny proceder wykorzystywania lidera Orkiestry w charakterze swego rodzaju „autorytetu moralnego”.

– Dla lewicowego nurtu w Polsce Jerzy Owsiak jest takim „ostatecznym środkiem obrony”. On buduje ten swój wizerunek „świeckiego świętego” po to, żeby w razie większego zagrożenia, gdy trzeba jakiś pogląd, jakąś ideę zaatakować z najwyższego pułapu, na tym najwyższym C, to wtedy się sięga po pana Jerzego Owsiaka. No bo jeżeli on jest „świeckim świętym”, który tyle zrobił dla dzieci, to jeśli już on decyduje się zabrać głos w sprawie politycznej, to znaczy, że to jest naprawdę najwyższy autorytet – zauważył publicysta.

– On się już trochę zdewaluował, ponieważ zbyt często zaczął wchodzić w te dyskusje polityczne, zbyt często zaczął zabierać w nich głos. W związku z tym te jego wystąpienia nie mają tego „waloru ostateczności”, „ostatniej instancji” – podkreślił.

Jak dodał, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest zbudowana na pewnych dosyć czytelnych schematach. – Jeden z nich już tutaj został obnażony: nie można być przeciwko WOŚP, bo wtedy jest się przeciwko dzieciom, „nie można krytykować Jerzego Owsiaka, bo co sam zrobiłeś dla dzieci”; i tak dalej….

Orkiestrę otacza aura przedsięwzięcia coraz bardziej skutecznego, co ma wyrażać się rosnącą z roku na rok kwotą zbiórek.

– Media, które wspierają WOŚP, bardzo się ekscytują przy okazji „finałów”, że co roku jest więcej pieniędzy. Pewnie też będzie i w tym roku, tylko, że nie zapominajmy, że jest inflacja; po drugie – podaje się zawsze ogólną zebraną sumę, zawierającą również różnego rodzaju wpłaty korporacyjne czy firmowe. Właściwie jest przyjęte, że duże korporacje „muszą” się zaangażować w WOŚP. To jest taki sam składnik swego rodzaju „polit-poprawnego” ładu korporacyjnego, jak stwierdzenie: „my jesteśmy za równością”; „my jesteśmy za ekologią” – ocenił Łukasz Warzecha.

– Wpłaty od dużych firm, od banków tworzą bardzo pokaźną część. Gdyby tak naprawdę chcieć prześledzić, jaki jest tak naprawdę sentyment społeczny, który odbija się na poziomie wpłat na Wielką Orkiestrę, to trzeba by sprawdzić, ile tak naprawdę zbierane jest na ulicy, bo to jest najbardziej miarodajne – zauważył.

Źródło: PCh24TV

29. finał WOŚP: Michał Czarnecki – “Finał z głową”. W Jaworze padł rekord !!! Absolutnie !!!

29. finał WOŚP: Michał Czarnecki – “Finał z głową”. W Jaworze padł rekord, zebrano ponad 90 tys. zł

https://jawor24h.pl/13787/film-29-final-wosp-w-jaworze-padl-rekord-zebrano-ponad-90-tys-zl/a.html

Kolejny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przechodzi do historii. We wtorek rano szef jaworskiego sztabu WOŚP Michał Czarnecki ogłosił wynik zbiórki – wynik ponownie, absolutnie rekordowy. [No, z tych, co udało się ujawnić.. MD]

Rekordową kwotę ponad 90 tys. zł zebrał sztab WOŚP Jawor podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Daliśmy radę 29. Finał zakończyć z wielkim sukcesem. Na konta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dzięki sztabowi WOŚP Jawor wpłynęło 91 276,68 zł. To wszystko dzięki Wam, dzięki Waszym ogromnym serduchom” – powiedział we wtorek szef jaworskiego sztabu WOŚP Michał Czarnecki.

szef jaworskiego sztabu WOŚP Michał Czarnecki wraz z Kamilem Ptaszyńskim

© Sztab WOŚP Jawor

Rekordową kwotę ponad 90 tys. zł zebrał sztab WOŚP Jawor podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Daliśmy radę 29. Finał zakończyć z wielkim sukcesem. Na konta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dzięki sztabowi WOŚP Jawor wpłynęło 91 276,68 zł. To wszystko dzięki Wam, dzięki Waszym ogromnym serduchom” – powiedział we wtorek szef jaworskiego sztabu WOŚP Michał Czarnecki.

Finał WOŚP w 2021 r. organizowany był pod hasłem “Finał z głową”. Pieniądze mają zostać przekazane na rzecz oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.