WHO żąda dla siebie superkompetencji do ogłaszania pandemii, do określania „prawdy naukowej” i zwalczania „dezinformacji”.

WHO żąda dla siebie superkompetencji do ogłaszania pandemii, do określania „prawdy naukowej” i zwalczania „dezinformacji”.

Jerzy Kwaśniewski Ordo Iuris <kontakt@ordoiuris.pl>

WHO żąda dla siebie superkompetencji do ogłaszania pandemii, do określania „prawdy naukowej” i zwalczania „dezinformacji”, a nawet chce zmusić wszystkie państwa świata do przekazania pod kontrolę WHO stałej części ich budżetów.

=======================

kilka dni temu specjalny organ Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) opublikował założenia „traktatu pandemicznego”. To zapowiedź rewolucyjnych zmian w globalnym systemie opieki zdrowotnej. WHO żąda dla siebie superkompetencji do ogłaszania pandemii, do określania „prawdy naukowej” i zwalczania „dezinformacji”, a nawet chce zmusić wszystkie państwa świata do przekazania pod kontrolę WHO stałej części ich budżetów.

Na razie wszystkie niemal decyzje w tej sprawie zapadają w zaciszu urzędniczych gabinetów – bez konsultacji społecznych i bez rozgłosu. Jednak skutki tego przełomu odczujemy wszyscy.

Dlatego eksperci Ordo Iuris, wykorzystując nasz status w ONZ, włączają się w prace WHO i ujawniają ich wyniki. Składamy też uwagi do publikowanych projektów i przekonujemy rząd, że kierunek reformy WHO to kolejne zagrożenie dla polskiej suwerenności – tym razem niebezpieczne także dla skutecznej polityki ochrony zdrowia.

O aktualności prac WHO świadczyć mogą emocje, z jakimi światowe i polskie media informowały w ubiegłym tygodniu o wystąpieniu w kraju pierwszych przypadków nowego wariantu Covid‑19, zwanego Krakenem.

Zmiana w traktatach WHO doprowadzi do tego, że to nie demokratycznie wybierane rządy, ale zależni od dotacji wielkich lobbystów urzędnicy WHO będą decydować o tym, kiedy polskie władze mają wprowadzać lockdown, zamykać kościoły, szkoły, miejsca pracy i ograniczać liczbę planowych zabiegów w szpitalach.

O tym, jak nieskuteczne jest globalne i jednolite zarządzanie kryzysem zdrowotnym świadczą statystyki dotyczące liczby nadmiarowych zgonów w okresie pandemii Covid‑19. Zróżnicowane podejście takich państw jak Polska, Niemcy, Włochy czy Szwecja pozwala dzisiaj badaczom wskazywać na dobre i złe reakcje na zagrożenie zdrowotne. Zbiorcze dane gromadzone przez OECD pokazują zresztą, że państwa stosujące się do zaleceń WHO nie radziły sobie najlepiej z ochroną obywateli przed śmiertelnymi skutkami pandemii.

Nasze zaufanie do WHO powinno być dodatkowo ograniczone po wydaniu przez tę organizację skandalicznych „Standardów edukacji seksualnych” przywoływanych w Deklaracji LGBT+ Rafała Trzaskowskiego. Widać jasno, że urzędnicy WHO łatwo poddają się perswazji wpływowych lobbystów…

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk

Eksperci Ordo Iuris uczestniczyli w konsultacjach traktatu, organizowanych przez WHO. Podkreślaliśmy wówczas konieczność zachowania suwerenności państw w sferze ochrony zdrowia oraz wartość wolnej debaty naukowej w poszukiwaniu skutecznych rozwiązań kryzysów zdrowotnych. Co ciekawe, nasz głos poparło większość uczestników konsultacji, wyrażając sprzeciw wobec wzmocnienia pozycji WHO. Jak można było jednak przewidzieć, konsultacje w żaden sposób nie wpłynęły na dyktatorskie zapędy urzędników WHO.

Po buncie prezydenta Donalda Trumpa, który wycofał USA ze struktur Światowej Organizacji Zdrowia, pozostali członkowie organizacji nie kwestionują reform. Także polski rząd unika wyrażenia sprzeciwu wobec kierunku prac narzuconego przez kierownictwo WHO. W sierpniu 2022 r. polski minister zdrowia poparł starającego się o reelekcję prezydenta WHO Tedrosa Ghebreyesusa, powszechnie krytykowanego za uległość wobec Chin i błędy w walce z pandemią.

Obecnie dokładnie analizujemy nowy projekt traktatu pandemicznego i szykujemy się do udziału w zbliżających się pracach oraz konsultacjach WHO. Rezultatem tych działań będzie memorandum skierowane do polskiego rządu, w którym wskażemy, jakie punkty i postulaty projektu traktatu pandemicznego stanowią zagrożenie dla suwerenności naszej Ojczyzny i skuteczności polityki zdrowotnej. Mam nadzieję, że w ten sposób przekonamy rząd o konieczności lobbowania za odrzuceniem projektów przygotowanych przez urzędników WHO.

Badamy także zaangażowanie Unii Europejskiej w prace nad traktatem. Dlatego zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o przekazanie dokumentów związanych z tą sprawą. Z naszej analizy wynika, że UE nie tylko wspiera utworzenie systemu globalnego zarządzania polityką zdrowotną, ale także próbuje wykorzystać prace nad dokumentem do zmuszenia suwerennych państw (także spoza UE) do uznania koncepcji „praw seksualnych i reprodukcyjnych”, w której lobby aborcyjne widzi między innymi „prawo do aborcji”.

Prawnicy Ordo Iuris kontynuują także wsparcie prawne dla rodziny mężczyzny, który zmarł na zawał wskutek tego, że medycy nie udzielili mu należytej pomocy, gdyż po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na Covid‑19 nadmiernie odwlekali przyjście mu z pomocą. Widzimy w tej sprawie ważny precedens, który powinien być przestrogą dla służby zdrowia w przyszłości.

Gdy na forum WHO żądamy gwarancji wolności dociekań naukowych, mówimy o tym także w imieniu lekarzy, których bronimy w postępowaniach dyscyplinarnych.Samorząd lekarski próbuje bowiem ukarać swoich członków za wezwanie do otwartej debaty naukowej czy krytykowanie odgórnych wytycznych dotyczących leczenia pacjentów w pierwszej fazie Covid‑19.

Jeśli utracimy suwerenność w obszarze ochrony zdrowia, eksperci WHO będą arbitralnie decydować o wielu istotnych kwestiach dotyczących życia każdego z nas.Nie tylko będą mogli zamknąć polską gospodarkę, szkoły i kościoły, ale za podszeptem urzędników UE mogą narzucić aborcję „na życzenie” pod hasłem „praw reprodukcyjnych i seksualnych”. Jestem pewien, że Pana wsparcie pomoże nam zapobiec realizacji tej mrocznej wizji.

Aby dowiedzieć się więcej o działaniach, które podejmujemy na polu walki o suwerenną i racjonalną politykę w obszarze zdrowia, proszę kliknąć w poniższy przycisk.

CZYTAJ WIĘCEJ


Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w powyższy przycisk

Razem ochronimy suwerenność Polski w sferze polityki zdrowotnej

Instytut Ordo Iuris od początku epidemii Covid‑19 konsekwentnie zabiega o racjonalną i skuteczną politykę zdrowotną państwa. Jednocześnie stoimy po stronie ekspertów, którzy podkreślają wartość swobody podejmowania przez różne kraje zróżnicowanej polityki zdrowotnej wobec nowych zagrożeń.

Zaangażowanie w prace nad traktatem pandemicznym to dla naszych ekspertów tysiące przeczytanych stron i godziny długotrwałych sesji konsultacyjnych. Jednak bez nas zabrakłoby w Polsce elementarnej wiedzy o konkretnych rozwiązaniach przygotowywanych w WHO, UE i ONZ.

W okresie wzmożonych prac nad „traktatem pandemicznym” nasze koszty to blisko 25 000 zł. miesięcznie. Dzięki temu możemy jednak reagować natychmiast, gdy tylko Światowa Organizacja Zdrowia przedstawia projekt dokumentu oraz alarmować Polaków, jeśli dokument przybiera niekorzystny dla polskiej suwerenności kształt.

Podobne wydatki wiążą się z monitorowaniem prac organów UE, które mogą wykorzystać negocjacje nad traktatem WHO do zmuszenia konserwatywnych narodów do przyjęcia aborcyjnych postulatów. Z kolei przygotowanie każdej analizy dotyczącej wymienionych zagrożeń to koszt co najmniej 8 000 zł.

Walka o sprawiedliwość dla rodziny mężczyzny, który zmarł na zawał serca, wymaga zaangażowania najbardziej doświadczonych z naszych prawników, na co musimy przeznaczyć nie mniej niż 10 000 zł. Bez naszego udziału w sprawie, winni śmierci mężczyzny pozostaną bezkarni a podobna tragedia może powtórzyć się w przyszłości.

Kontynuowanie każdego z dwóch postępowań w obronie szykanowanych lekarzy to wydatek po około 8 000 zł. Uczestnicząc w tych sprawach, bronimy wolności słowa i sumienia oraz swobodnej debaty naukowej, bez której nie uda nam się wypracować skutecznych metod walki z epidemiami.

Dlatego bardzo Pana proszę o wsparcie Instytutu kwotą 50 zł, 80 zł, 130 zł lub dowolną inną, dzięki czemu będziemy mogli skutecznie zabiegać o suwerenną, skuteczną i racjonalną politykę państwa w obszarze opieki zdrowotnej.

Z wyrazami szacunku

P.S. Jeśli dziś suwerenne narody nie sprzeciwią się próbom narzucania im ponad ich głowami pandemicznego dyktatu niewybieralnych ekspertów WHO, to jutro mogą nie mieć żadnego wpływu na to, jaką politykę zdrowotną będą prowadzić ich państwa.Będą jednak ponosić konsekwencje decyzji ekspertów WHO, którzy mogliby zdecydować o wprowadzeniu uderzających w gospodarkę lockdownów albo zamknięciu dzieci w domach. Nie możemy na to pozwolić. Musimy działać, dopóki możemy zatrzymać ten proces. Liczę, że dzięki Pana pomocy obronimy suwerenność naszej Ojczyzny.


Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jest fundacją i prowadzi działalność tylko dzięki hojności swoich Darczyńców.