KROPS alarmuje: MEN wróci do obowiązku edukacji zdrowotnej. To zamiar łamania praw rodzicielskich

17 stycznia 2025 https://pch24.pl/krops-alarmuje-men-wroci-do-obowiazku-edukacji-zdrowotnej-to-zamiar-lamania-praw-rodzicielskich/

KROPS alarmuje: MEN wróci do obowiązku edukacji zdrowotnej. To zamiar łamania praw rodzicielskich

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Nie wyrażamy zgody na krzywdzenie części uczniów poprzez wprowadzenie nieobowiązkowego szkodliwego przedmiotu edukacja zdrowotna do polskich szkół przy jednoczesnej likwidacji przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie – podkreśla Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. A jak dodaje, sugestia Barbary Nowackiej o planowanej zamianie przedmiotu na obowiązkowy w kolejnym roku szkolnym, jest szczególnie groźna i wskazuje na zamiar łamania praw rodzicielskich w niedalekiej przyszłości!

Pod naporem społecznym Barbara Nowacka, minister edukacji, zadeklarowała wycofanie się resortu z pomysłu wprowadzenia obowiązkowego przedmiotu „edukacja zdrowotna”. Pomysł jednak zostaje – na razie w postaci lekcji nieobowiązkowych. Kolejne decyzje mają zapaść w kolejnym roku, po ewaluacji. Celem, z którego najwyraźniej MEN nie chce rezygnować, a jedynie odsuwa ów fakt w czasie, jest obowiązkowość przedmiotu.

Stanowisko, wobec takich zapowiedzi MEN, zajęła KROPS, wskazując, że było i nie będzie zgody na deprawację uczniów w ramach edukacji zdrowotnej – czy to w formie obowiązku czy dobrowolności.

Koalicja wskazuje, że wciąż aktualny zostaje postulat pozostawienia w podstawie programowej kształcenia ogólnego przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie, w którym edukacja seksualna osadzona jest w kontekście małżeństwa i rodziny. To oznacza brak zgody na wprowadzanie do szkół nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna”, obejmującego edukację seksualną osadzoną w kontekście zdrowia. KROPS upomina się też o poszanowanie konstytucyjnej zasady pierwszeństwa wychowawczego rodziców, poprzez pozostawienie dobrowolnymi tych zajęć w szkołach, które obejmują tematykę wychowania w dziedzinie życia seksualnego (edukacji seksualnej).

„Zawarta w wystąpieniu minister Barbary Nowackiej w dn.16.01 w audycji RMF sugestia o planowanej zamianie przedmiotu na obowiązkowy w kolejnym roku szkolnym jest szczególnie groźna i wskazuje na zamiar łamania praw rodzicielskich w niedalekiej przyszłości!” – alarmuje Koalicja.

„Nie mamy wątpliwości, że obecna władza, po roku wyborów prezydenckich, ponowi próbę wprowadzenia do szkół permisywnej edukacji seksualnej w ramach zajęć obowiązkowych. Dlatego jako Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły zachęcamy do sprzeciwu oraz do wytrwałej, aktywnej postawy wszystkich, którym na sercu leży dobro polskiej młodzieży oraz poszanowanie praw wychowawczych rodziców. O przykładowych formach aktywności można przeczytać na naszej stronie internetowej: www.ratujmyszkole.pl” – czytamy.

Stanowisko poparli Hanna Dobrowolska, Ruch Ochrony Szkoły, Bartosz Kopczyński, Towarzystwo Wiedzy Społecznej, Agnieszka Pawlik-Regulska, Stowarzyszenie „Nauczyciele dla Wolności”, Marek Puzio, Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, Sebastian Zuber, Stowarzyszenie Serce Wolności. Poparcie dla działań KROPS wyraziło również Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi.

Poniżej prezentujemy pełną treść dokumentu.

***

Warszawa, dnia 16 stycznia 2025 r.

Stanowisko KROPS
w kwestii nieobowiązkowej edukacji zdrowotnej

Wobec informacji przekazanej 16.01.2025 r. przez minister Barbarę Nowacką w kwestii nieobowiązkowości edukacji zdrowotnej w 2025 r. Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły podtrzymuje swoje stanowisko wyrażone w formalnej petycji do MEN z 21.08.2024 r. podpisanej przez 64 organizacje społeczne.

W petycji jasno wyartykułowaliśmy trzy postulaty:

1) pozostawienie w podstawie programowej kształcenia ogólnego przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie, w którym edukacja seksualna osadzona jest w kontekście małżeństwa i rodziny;

2) niewprowadzanie do szkół nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna”, obejmującego edukację seksualną osadzoną w kontekście zdrowia;

3) poszanowanie konstytucyjnej zasady pierwszeństwa wychowawczego rodziców, poprzez pozostawienie dobrowolnymi tych zajęć w szkołach, które obejmują tematykę wychowania w dziedzinie życia seksualnego (edukacji seksualnej).

Każdy z powyższych punktów ma istotne znaczenie dla wychowania młodych pokoleń w sposób niezagrażający ich spokojnemu rozwojowi psychofizycznemu oraz w duchu konstytucyjnych wartości, wyrażonych w szczególności w art. 18 Konstytucji RP. Nie wyrażamy zgody na krzywdzenie części uczniów poprzez wprowadzenie nieobowiązkowego szkodliwego przedmiotu edukacja zdrowotna do polskich szkół przy
jednoczesnej likwidacji przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie. Zawarta w wystąpieniu minister Barbary Nowackiej w dn.16.01 w audycji RMF sugestia o planowanej zamianie przedmiotu na obowiązkowy w kolejnym roku szkolnym jest szczególnie groźna i wskazuje na zamiar łamania praw rodzicielskich w niedalekiej przyszłości!

Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły w pełni podziela stanowisko Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, wyrażone liście otwartym
do wicepremiera Władysława Kosiniaka Kamysza ws. przedmiotu “Wychowanie do życia w rodzinie”. W stanowisku tym Federacja
zwraca uwagę, że istotą problemu związanego z wprowadzeniem do szkół nowego przedmiotu o nazwie „edukacja zdrowotna” jest nie tylko zapowiadana obligatoryjność nowych zajęć, poświęconych m.in. tematyce seksualności, ale także usunięcie z podstawy programowej zajęć wychowania do życia w rodzinie, w ramach których edukacja seksualna osadzona jest w kontekście małżeństwa i rodziny.

Nie mamy wątpliwości, że obecna władza, po roku wyborów prezydenckich, ponowi próbę wprowadzenia do szkół permisywnej edukacji seksualnej w ramach zajęć obowiązkowych.

Dlatego jako Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły zachęcamy do sprzeciwu oraz do wytrwałej, aktywnej postawy wszystkich, którym na sercu leży dobro polskiej młodzieży oraz poszanowanie praw wychowawczych rodziców. O przykładowych formach aktywności można przeczytać na naszej stronie internetowej: https://www.ratujmyszkole.pl/

Koordynatorzy KROPS

Hanna Dobrowolska, Ruch Ochrony Szkoły,

Bartosz Kopczyński, Towarzystwo Wiedzy Społecznej,

Agnieszka Pawlik-Regulska, Stowarzyszenie „Nauczyciele dla Wolności”,

Marek Puzio, Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris,

Sebastian Zuber, Stowarzyszenie Serce Wolności

Udało się! Wulgarna edukacja seksualna nie będzie obowiązkowa!

Ordo Iuris
Szanowny Panie,
kilka dni temu mec. Jerzy Kwaśniewski pisał do Pana o naszej walce w obronie życia, wolności, praw rodziców, praw obywatelskich i całego polskiego systemu prawnego, niszczonego przez konkretne działania rządu Donalda Tuska.
Z ogromną radością uzupełniam dzisiaj ten list informacją o naszym ważnym, wspólnym sukcesie! Ostatnie dni potwierdziły, że nasze profesjonalne i systematyczne działanie wywiera prawdziwy wpływ i przywraca normalność.
W czwartek Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka ogłosiła, że – wbrew oficjalnym planom – rząd nie będzie zmuszał uczniów do uczestnictwa w „edukacji zdrowotnej”, pod płaszczykiem której planowano wprowadzić do szkół wulgarną edukację seksualną. Przedmiot ma być nieobowiązkowy.
Rzecz jasna to nie koniec walki. Naszym jednym celem jest całkowite powstrzymanie deprawacji. Nie ma w szkole miejsca nawet na „dobrowolne” demoralizowanie dzieci. Jednak pierwsza kapitulacja rządu wlewa nowe siły w wielki ruch sprzeciwu rodziców i nauczycieli, a od teraz opór przeciwko „edukacji zdrowotnej” nie będzie już zagrożony odmową promocji naszych dzieci do kolejnej klasy.To nasz wielki, wspólny sukces! To dzięki naszym interwencjom, powstaniu wielkiej Koalicji na rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, nagłośnieniu sprawy w mediach i koordynacji wielkiej akcji masowego sprzeciwu Polaków, rodzice nie będą zmuszani do posyłania dzieci na lekcje, na których byliby uczeni o „masturbacji”, homoseksualizmie, „transpłciowości”, aborcji i „prawach osób LGBT”.

A przecież jeszcze niedawno Barbara Nowacka z arogancją mówiła: „Bardzo mi przykro, ale nie obchodzi mnie, co boli Ordo Iuris”. Nazywała nas „grupą ortodoksów” i zapewniała, że nasze protesty nie robią na niej wrażenia.
Ostatecznie musiała się poddać. Jeden z portali pisał, że „organizacje katolickie na czele z Ordo Iuris mogą chyba powoli otwierać szampana”, bo „MEN przestraszył się ich protestów przeciwko wprowadzeniu do szkół edukacji zdrowotnej”.
Gdy Barbara Nowacka oficjalnie ogłosiła już swoją decyzję, Jan Śpiewak napisał w mediach społecznościowych, że rząd „boi się Ordo Iuris” a kandydat Partii Razem na prezydenta Adrian Zandberg stwierdził wręcz, że Ordo Iuris „zakazało” premierowi wprowadzenia zajęć z „edukacji zdrowotnej”. Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat zdefiniowała swoją wizję prezydentury słowami: „ja się nie będę bała pohukiwania Ordo Iuris”.
To kolejny dowód na to, że Pana wsparcie dla wysiłków ekspertów Ordo Iuris ma sens.Nasze petycje, poradniki dla nauczycieli i rodziców, analizy, skargi, manifestacje – wszystko to tworzy system merytorycznej presji społecznej, której nie da się zignorować.
Wspólnie, także dzięki Pana wsparciu jesteśmy wielką siłą.

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w ten przycisk

Wiele udało się już osiągnąć, ale to nie koniec walki. Mamy świadomość, że rządzący są szczególnie podatni na presję społeczną z powodu zbliżających się wyborów prezydenckich. Taktykę radykalizacji po wyborach zdradziła minister ds. równości Katarzyna Kotula, która publicznie ujawniła powód wstrzymania prac nad projektem dotyczącym „zmiany płci”, mówiąc w Sejmie: „podjęliśmy decyzję, że do końca kampanii prezydenckiej nie chcemy o tym mówić”.
Wywalczyliśmy zatem kilka dodatkowych miesięcy na skuteczną kampanię przeciwko demoralizacji dzieci w ramach „edukacji zdrowotnej”. Nie zmarnujemy tego czasu – ale niezbędne będzie w tym celu także Pana wsparcie.Przedmiot „Edukacja zdrowotna” nie powinien być w ogóle wprowadzany do szkół. Nie pozwolimy także na usuwanie dobrowolnego „Wychowania do życia w rodzinie”.

Nie możemy osiadać na laurach. Teraz przyszedł czas na jeszcze większą mobilizację. Nie możemy dać się zwieść i zadowolić się ustępstwami, których celem jest ukrywanie prawdziwych planów radykałów przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Jeżeli zawiedziemy, zaraz po wyborach rząd zmusi nasze dzieci do wulgarnych zajęć skupionych na wypaczonej perspektywie ludzkiej seksualności.
W najbliższym czasie napiszemy Panu więcej o wszystkich naszych aktywnościach związanych z obroną naszych dzieci przed demoralizacją, seksualizacją i ideologiczną indoktrynacją. Tymczasem zachęcam Pana do przeczytania załączonej poniżej wiadomości, w której mec. Kwaśniewski pisał Panu o naszej walce z rządowym bezprawiem. Jeśli do tej pory nie udało się Panu zapoznać z jej treścią to gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości.

Z wyrazami szacunkuMonika Leszczyńska - Wiceprezes ds. Członkowskich Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris