Naciski MEN i groźby. “Edukacja zdrowotna”, uwaga !

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Dotarliśmy do pisma, jakie Ministerstwo Edukacji Narodowej poprzez sieć podległych sobie kuratoriów kieruje do szkół.

Oto treść pisma:

Szanowni Państwo Dyrektorzy, w związku z wprowadzeniem od dnia 1 września 2025 r. w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych przedmiotu Edukacja Zdrowotna, w załączeniu przekazuję przygotowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej materiały informacyjne w formie elektronicznej (ulotka oraz plakat) dotyczące niniejszego przedmiotu. Zachęcam do wykorzystanie otrzymanych materiałów w trakcie spotkań informacyjnych nt. przedmiotu edukacja zdrowotna z rodzicami. Przypominam również, że na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej, a także stronie Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej, znajdą Państwo obszerne i rzetelne materiały dotyczące ww. przedmiotu, które mogą okazać się pomocne i dodatkowo wesprzeć merytorycznie Państwa komunikację z rodzicami. Dziękuję za dotychczasową współpracę i zaangażowanie we wspólne działania wspierające edukację dzieci i młodzieży.

Wspieram

Powyższy list jest potwierdzeniem tego, co pisałam w poprzednich moich mailach do Pana: to nie przypadek, że szkoły angażują się w kampanię ZA edukacją zdrowotną. To zorganizowana akcja sterowana centralnie z MEN i narzucana szkołom, by wywierały presję na rodziców i samych uczniów. 

Wciąż dostajemy sygnały o dzieciach, które zmuszono do uczestnictwa w lekcjach, z których uprzednio zwolnili je już swoim oświadczeniem rodzice.

W jednej ze szkół w rejonie Białegostoku dzieci musiały siedzieć z resztą klasy na edukacji zdrowotnej, a nauczyciel pozwolił im jedynie „zająć się sobą i nie uważać”.

W innej szkole – podstawówce na Górnym Śląsku – pomimo wcześniej złożonych rezygnacji, powiedziano uczniom VII klasy, że do 25 września i tak mają chodzić na zajęcia i mogą na nie nie przyjść dopiero po tym terminie. Tymczasem na samych zajęciach nauczyciel poddawał ostracyzmowi te dzieci, które rodzice wypisali z zajęć. I mówił, że powinny przekonywać rodziców, aby zmienili swoją decyzję.

A to tylko niektóre przykłady.

Ofiary tych nadużyć znajdują się obecnie pod opieką Fundacji i otrzymały fachową poradę oraz ofertę pójścia ze sprawą do sądu.

Wspieram

Szanowny Panie,

Fundacja Życie i Rodzina postanowiła sprawdzić, jakie są koszty kampanii propagandowej prowadzonej przez ministerstwo Barbary Nowackiej. Stoimy na stanowisku, że przejrzystość działania instytucji publicznych wymaga tego, aby obywatele wiedzieli, w jaki sposób instytucje te gospodarują pieniędzmi podatnika.

To także Pańskie pieniądze – odebrane pod przymusem w postaci podatków – są właśnie używane, aby reklamować przedmiot, który ma na celu systemową demoralizację polskich dzieci.

Wystosowaliśmy zatem do MEN pytania o koszty m.in.:

– przygotowania materiałów wizualnych, druku tychże materiałów i ich rozsyłki,

– sporządzenia i postprodukcji nagrań video, przygotowania infografik,

– ewentualnego wykupu powierzchni reklamowej, czasu antenowego, opłacenia reklam w Internecie i postów sponsorowanych na portalach społecznościowych,

– współpracy płatnej z influencerami, youtuberami, liderami opinii publicznej,

– zaprojektowania i prowadzenia stron internetowych, które służą kampanii pro-EZ.

Wspieram

Tymczasem przypominam, że już tylko przez tydzień można złożyć rezygnację z zajęć edukacji zdrowotnej. Teraz rodzice i uczniowie słyszą, że przedmiot będzie służył zdrowiu. Po 25 września, gdy już nie będzie można zrezygnować z zajęć, może się okazać, że nauczyciele będą jednak realizować program założony przez MEN: seksualizację nieletnich, tresurę pod wytyczne WHO, propagandę klimatyzmu, ideologię LGBT i inne lewackie obsesje.

Nie wolno narażać dzieci na podobne treści.

Z wyrazami szacunku,

Kaja GodekKaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Wszystkie działania, które obecnie podejmuje Fundacja, są możliwe dzięki naszym Przyjaciołom – jak Pan, którzy pomagają finansowo i modlitewnie – za obie formy wsparcia z serca Panu dziękuję.

To ostatni dzwonek. Za 11 dni edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa.

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

To ostatni dzwonek.

Już za 11 dni edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa dla każdego dziecka, którego rodzice nie złożą rezygnacji z zajęć. A wielu wciąż nie złożyło…

Jednocześnie coraz więcej osób wiesza banery w swoich miejscowościach i przestrzega przed przedmiotem Barbary Nowackiej. Ludzie widzą banery, zaczynają pytać i dostają szansę, by podjąć dobrą decyzję.

Fundacja Życie i Rodzina działa na najwyższych obrotach: udzielamy setek porad odnośnie składania rezygnacji z EZ, odbieramy telefony po kilkanaście godzin na dobę. Okazuje się, że szkoły robią ludziom mnóstwo problemów i często musimy kierować indywidualne sprawy do naszego zespołu prawnego. Oprócz tego drukujemy i wysyłamy – plakaty, materiały informacyjne, druki.

Oddolne działania to obecnie jedyna droga, aby dotrzeć na masową skalę do ludzi i dać im do myślenia. Dlatego cieszę się, że w ostatnim czasie z centrum logistyki Fundacji wyszło kilkaset przesyłek do Dobrych Ludzi w całej Polsce. Te banery już wiszą i ostrzegają rodziców i pełnoletnich uczniów.

Szanowny Panie,

Działamy dzień i noc, ale muszę Panu powiedzieć szczerze: koszt tej kampanii szybuje w górę. Każdy baner, przesyłka, porada prawna – to realne wydatki, które codziennie rosną.

Nie mamy rządowych ani unijnych dotacji. Wszystko, co robimy, dzieje się tylko dzięki ludziom takim jak Pan.

Przed kilkoma dniami pisałam, że do sfinansowania kampanii brakuje 19500 złotych. Dziś – dzięki Dobrym Ludziom brak już tylko 7200 złotych.

Jednak te 7200 to także pieniądze, które muszę pozyskać na pokrycie kosztów.

Potrzebuję znaleźć 72 osoby, które wpłacą po 100 złotych. Czy może Pan być jedną z nich?

Bardzo proszę o wpłatę 100 złotych na numer konta:

Fundacja Życie i Rodzina 

47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Kod SWIFT dla przelewów transgranicznych: BIGBPLPW

Wpłaty można też dokonać Blikiem, kartą lub przelewem online: 

www.RatujZycie.pl/wesprzyj

Jesteśmy na ostatniej prostej, by przekonać rodziców do zabierania dzieci z edukacji zdrowotnej. Po 25 września te same osoby, które dziś uspokajają, że w programie nie ma nic złego, zaczną ten demoralizujący program realizować – bez żadnych skrupułów, bo nie będzie już można wypisać dziecka z EZ.

Ostrzegajmy. Czuwajmy. Ratujmy życie dzieci.

Z wyrazami szacunku,

Kaja GodekKaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc w sfinansowaniu akcji. Trwa wyścig z czasem, a sytuacja już dawno nie była tak poważna

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Walka o dusze i niewinność naszych dzieci

https://polskakatolicka.org/pl/artykuly/walka-o-dusze-i-niewinnosc-naszych-dzieci

Walka o dusze i niewinność naszych dzieci

Walka o dusze i niewinność naszych dzieci

Michał Rogalski | 09/09/2025

Każde dziecko w Polsce spędza w szkole wiele godzin każdego dnia. To tam kształtuje się jego sposób myślenia, jego wartości, jego obraz świata. Dlatego szkoła powinna być bezpieczną przystanią – miejscem, gdzie dzieci uczą się prawdy, historii i nauk ścisłych. Niestety, coraz częściej staje się areną perwersyjnych eksperymentów.

Edukacja zdrowotna – troska czy deprawacja?
Ministerstwo Edukacji ogłosiło, że od 1 września 2025 r. w szkołach pojawi się nowy przedmiot: Edukacja zdrowotna. Początkowo planowano, aby był obowiązkowy i zastąpił dobrze znane „Wychowanie do życia w rodzinie”. Pod presją protestów rodziców i nauczycieli przedmiot pozostanie dobrowolny, ale – jak przyznała minister Barbara Nowacka – jego odbiór ma być poddany ocenie. Temat więc powróci.

W podstawie programowej znalazły się m.in. treści dotyczące „orientacji psychoseksualnej”, „tożsamości płciowej” czy metod antykoncepcji, a małżeństwo i rodzina zostały zmarginalizowane.

Konferencja Episkopatu Polski w swoim liście pasterskim ostrzega wiernych:

Tematyka seksualności w ramach Edukacji zdrowotnej jest oderwana od kontekstu małżeństwa i rodziny. (…) Edukacja zdrowotna wprowadza do szkoły genderową koncepcję płci. (…) Otwiera w ten sposób drogę do tego, aby dziewczęta identyfikowały się jako chłopcy, a chłopcy identyfikowali się jako dziewczęta” (List Prezydium KEP, 14.05.2025).
To nie tylko sprzeczność z nauczaniem Kościoła, ale także z polskim prawem, które chroni rodzinę i jednoznacznie przyjmuje istnienie dwóch płci – męskiej i żeńskiej.

Duchowy wymiar walki

Nie chodzi tu wyłącznie o programy edukacyjne. To walka o dusze dzieci.

Ideolodzy gender chcą zasiąść na tronie Boga i stworzyć nowego człowieka na swój obraz. Człowieka bez osobowości, bez pojęcia o rzeczywistości, bez korzeni w rodzinie.

To mocne słowa, ale dobrze oddają duchową stawkę, o którą toczy się spór. Rodzina – fundament cywilizacji chrześcijańskiej – staje się dziś celem ataku, a najmłodsi stają się pierwszymi ofiarami eksperymentów społecznych.

Nasz Pan Jezus Chrystus ostrzegał:

Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza” (Mt 18, 6).

Głos rodziców i nauczycieli

Wielu rodziców i dyrektorów szkół staje dziś wobec potężnej presji. Jak wielu dyrektorów szkolnych placówek myśli sobie w tym momencie:

Wiem, że ten nowy program edukacji zdrowotnej to niebezpieczna droga. Ale jak mam się sprzeciwić, skoro brakuje mi materiałów i podstaw naukowych, które mogę przedstawić kuratorium czy rodzicom?”.

Ten brak wsparcia jest szczególnie dramatyczny, gdy dzieci stają wobec nachalnej propagandy. Dlatego tak potrzebne są solidne materiały edukacyjne, które pomogą nauczycielom i rodzicom bronić prawdy.


Nasze działania w obronie dzieci

Świadomi tych zagrożeń, podejmujemy konkretne działania, aby chronić niewinność dzieci:

  • Publikujemy i rozpowszechniamy książkę „Teoria gender: różnorodność czy totalitaryzm XXI wieku?”. To obszerne, rzetelne opracowanie z faktami i badaniami, które daje rodzicom, nauczycielom i dyrektorom narzędzie w walce z indoktrynacją.
  • Rozsyłamy tysiące egzemplarzy tej publikacji do sympatyków naszej kampanii, aby nie byli bezbronni wobec genderowej rewolucji.

[zamów swój egzemplarz książki]

  • Rozpowszechniamy petycję, która dają rodzicom możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec narzucania ideologii gender pod pozorem „nowoczesnej edukacji”.
  • Uświadamiamy społeczeństwo, publikując artykuły, analizy i świadectwa rodziców zaniepokojonych o przyszłość swoich dzieci.

Nie możemy milczeć

Historia pokazuje, że jeśli raz pozwoli się na wprowadzenie deprawacyjnych treści do szkół, później trudno je stamtąd usunąć. W Niemczech dzieci w wieku 9–10 lat musiały uczestniczyć w zajęciach, podczas których akty homoseksualne przedstawiano jako coś normalnego. W Polsce, dzięki determinacji rodziców, udało się na razie powstrzymać obowiązkowe „lekcje zdrowotne”. Ale to dopiero początek.Dlatego – jak podkreśla Episkopat – przyszłość dzieci jest w rękach rodziców. A my chcemy być ich sprzymierzeńcami w tej walce, dostarczając im argumentów, materiałów i wsparcia duchowego.

Nie możemy się biernie przyglądać. To, co wchodzi dziś do szkół, zaważy na przyszłości polskich rodzin, a tym samym – na przyszłości naszego narodu.

AGRESJA !! “Edukacja zdrowotna” – pilne i ważne na TERAZ

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Powiem to wprost: sytuacja z edukacją zdrowotną jest bardzo poważna. W ostatnim czasie w szkołach – z odgórnej inspiracji i nakazu – ma miejsce szantaż i presja na rodziców i na dzieci, aby jak najwięcej uczniów pozostało na lekcjach EZ.

Szkoły:

– utrudniają składanie rezygnacji z zajęć (bezprawnie ograniczają termin i/lub formę rezygnacji),

– zmuszają dzieci do uczestnictwa w zajęciach przed 25 września,

– dezinformują rodziców co do programu zajęć, ukrywają prawdziwe cele nowych lekcji,

– szantażują, że nieuczęszczanie na EZ obniży ocenę z biologii, wf-u lub zachowania.

Tym bezprawnym działaniom odpór może dać tylko zorganizowany wysiłek społeczny. Oddolny ruch Dobrych Ludzi budzi się na naszych oczach.

Co jest kluczowe? Informacja. Bo większości ludzi wciąż brakuje wiedzy o tym, czym grozi posłanie dziecka na lekcje autorstwa Barbary Nowackiej i jej pomocników.

W telewizji słyszą lewicowo-liberalne kłamstwa.

W szkole dostają materiały propagandowe rządu, gdzie uspokaja się ich, ze wszystko będzie dobrze, byle tylko nie zabrali swoich dzieci z EZ.

Usypia się ich czujność.

A szkody będą nieodwracalne.

Co pozostaje Dobrym Ludziom, którzy chcą ostrzegać przed EZ?

Działanie bezpośrednie. Czyli ulica. To już się dzieje.

Przez ostatnie 6 dni Fundacja została zasypana zgłoszeniami od osób, które chcą rozwiesić banery informacyjne o EZ. Łącznie mam teraz zamówienia na niemal 400 sztuk, a pierwsza partia już powędrowała do zamawiających. Nasz dział logistyki jest zwarty i gotowy, aby wysłać kolejne banery, ale wszystko jest zablokowane z uwagi na koszty. I muszę prosić o pomoc finansową. 

Moja prośba jest tym pilniejsza, że zostało mniej niż 3 tygodnie, aby przekonać ludzi do składania rezygnacji z edukacji zdrowotnej.

Bez owijania w bawełnę: cena jednego baneru wraz z przesyłką to 92 złote. W tej chwili muszę pokryć koszty 212 banerów, czyli zebrać 19500 złotych.

Sprawa jest pilna i naprawdę na teraz. Termin na rezygnację z EZ nieuchronnie się zbliża.

Czy może Pan pomóc pokonać tę przeszkodę finansową? 

Czy może Pan wpłacić kwotę, o której wysokości sam Pan zdecyduje?Może to być np. 46 złotych (50% baneru), 92 złote (1 baner), 184 złote (2 banery).

Fundacja Życie i Rodzina

Numer konta:

47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Kod SWIFT: BIGBPLPW

Blik/płatności kartami/przelewy online pod linkiem:

www.RatujZycie.pl/wesprzyj

Bardzo proszę właśnie Pana o szybką wpłatę, bo czas biegnie nieubłaganie. Proszę o hojność, bo musimy działać natychmiast. 25 września już niedługo, trzeba ostrzegać rodziców i ratować polskie dzieci.

Z góry dziękuję za szybką reakcję.

Z wyrazami szacunku, we wspólnym wysiłku ku dobru,

Kaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Zostało 19 dni na intensyfikację działań, banery muszą zawisnąć natychmiast.

Wysyłka kurierem to 24/48 h, ale blokują nas koszty. Proszę o pomoc w tej sprawie.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

RatujŻycie.pl

====================================

Czarny Dunajec przeciwko “edukacji zdrowotnej”. W całej gminie na te zajęcia nie będzie uczęszczał prawie nikt. Będzie za to dodatkowa religia. Podhale w ogniu.

Czarny Dunajec przeciwko edukacji zdrowotnej. W całej gminie na te zajęcia nie będzie uczęszczał prawie nikt. Będzie za to dodatkowa religia.

Łukasz Bobek 4 września, gazetakrakowska/czarny-dunajec-przeciwko-edukacji-zdrowotnej

Niedawne dożynki w gminie Czarny Dunajec.

Mieszkańcy Czarnego Dunajca nie chcą, by ich dzieci uczęszczały na lekcje z przedmiotu edukacja zdrowotna, chcą za to więcej lekcji religii. Na terenie gminy są szkoły, w których – jak ustaliliśmy – 100 proc. rodziców odmówiło udziału swoich dzieci w zajęciach z nowego przedmiotu. – Kuratorium oświaty poleciło nam przeprowadzi jeszcze raz rozmowy z rodzicami, przedstawić podstawę programową i jeszcze raz spytać o decyzję – mówi “Gazecie Krakowskiej” Iwona Wontorczyk, dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w gm. Czarny Dunajec.

“Edukacja zdrowotna” to – po zmniejszonej do jednej godziny tygodniowo lekcjach religii – kolejny temat, który wzbudza ogromne emocje w Polsce.

Gdy tylko rząd zapowiedział jego wprowadzenie, rozpoczęła się dyskusja i protesty. Już w lutym 2025 roku rada gminy Czarny Dunajec przyjęła uchwałę, w której stanowczo sprzeciwiała się wówczas jeszcze planom Ministerstwo Edukacji Narodowej co do nowego programu.

– Stanowczo nie zgadzamy się na wprowadzenie do polskich szkół podstawy programowej do nowego przedmiotu edukacja zdrowotna. Projekt zawiera bardzo szkodliwe treści dla rozwoju i zasady będące systemową deprawacją dzieci i młodzieży – argumentowali radni.

Gdy ministerstwo zdecydowało, że przedmiot wejdzie do szkół – jako nieobowiązkowy – już w kwietniu wielu mieszkańców gminy zgłosiło się do szkół, do których uczęszczają ich dzieci z pismami, że ich dzieci nie będą uczestniczyły w tych zajęciach w roku szkolnym 2025/2026.

Gorąca dyskusja o edukacji zdrowotnej w Zakopanem. Wytoczono ciężkie działa

Edukacja zdrowotna budzi wśród części górali wielkie emocje. Dyskusję nakręca Federacja Obrony Podhala – tym razem temat nowego przedmiotu szkolnego (od 1 września 2025 r.) był omawiany na Komisji Rod…

Marcin Szkodzinski

Edukacja zdrowotna: Tu 100 procent rodziców odmówiło

Taka sytuacja była w Szkole Podstawowej nr 2 w miejscowości Ciche.

– W kwietniu rodzice każdego dziecka wyrazili swoją dezaprobatę. Każdy z nich przyniósł do szkoły pismo, w którym nie zgadzają się na takie lekcje. Poproszono mnie, bym te pisma wysłała do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Spakowałam więc wszystkie pisma i wysłałam. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi – mówi nam Maria Domagała, dyrektorka szkoły.

Iwona Wontorczyk z Gminnego Zespołu Oświatowego gminy Czarny Dunajec dodaje, że już w czerwcu były sygnały, że bardzo wielu rodziców – nie tylko z miejscowości Ciche – jest przeciwnych udziałowi ich dzieci w zajęciach z przedmiotu edukacja zdrowotna.

– Są szkoły, w których wszyscy rodzice zadeklarowali, że nie poślą swoich dzieci na te zajęcia. Zdarzają się klasy, gdzie w lekcjach będą uczestniczyć jedno lub dwoje dzieci. 100 proc. rezygnacji jest w szkołach w Cichem, Podszklu, Podczerwonem. Rodzice dzieci ze szkół katolickich również zadeklarowali, że nie poślą dzieci na te zajęcia – mówi Iwona Wontorczyk.

Jak zaznacza szefowa Gminnego Zespołu Oświatowego, Kuratorium Oświaty nakazało organom prowadzącym przeprowadzenie jeszcze spotkać z rodzicami, przedstawienie podstawy programowej nowego przedmiotu i ponowne spytanie rodziców o decyzję.

– Takie spotkania z rodzicami już są organizowane przez dyrektorów. Zależy nam na tym, by rodzice mieli rzetelną wiedzę, by sami mogli zdecydować. Decyzje co do uczestnictwa uczniów w tych zajęciach rodzice powinni przedstawić do 25 września. Wtedy będziemy znać właściwą statystykę co do edukacji zdrowotnej – mówi Iwona Wontorczyk.

Maria Domagała zaznacza, że już na początku września zaczęły do szkoły spływać pisma dot. braku zgody na uczestnictwo dzieci w tych zajęciach.

– Niektórzy rodzice już 1 września przyszli do szkoły z gotowymi pismami – dodaje.

Zajęcia z edukacji zdrowotnej – jako nieobowiązkowe – są planowane na pierwszej lub ostatniej lekcji. Dlatego jeśli dziecko nie będzie uczęszczało na zajęcia, albo przyjdzie do szkoły później, albo wróci do domu wcześniej.

“Demoralizacja dzieci” Górale walczą z nowym przedmiotem szkolnym

Edukacja zdrowotna budzi ogromne kontrowersje wśród górali i mieszkańców Podhala. Radni powiatowi z Zakopanego oraz z Gminy Kościelisko przegłosowali już rezolucje, które mają być wysłane do Ministers…

Górale nie chcą tych zajęć

Mieszkańcy gminy Czarny Dunajec mają jedno zdanie na temat zaplanowanych dodatkowych zajęć: “to systemowa seksualizacja małych dzieci”.

– Ja się nie zgadzam na to, by opowiadano mojej córce o związkach partnerskich. My mamy tutaj swoje poglądy, swoją wiarę. Nie ma mojej zgody na to, by urzędnicy z Warszawy decydowali o tym, jakie poglądy ma wyznawać moje dziecko. Chcę je wychować po swojemu, w wartościach, jakie ja wyznaję – mówi pan Andrzej, mieszkaniec Czarnego Dunajca.

Podhale to zagłębie polskiego konserwatyzmu. Na temat edukacji zdrowotnej górale mówią językiem prawicowych partii: wspominają o zamachu na tradycję, zaburzaniu obrazu rodziny.

Ja nie zaglądam do sypialni innych, kto z kim żyje to jego sprawa. Ale od moich dzieci wara. Nie zgadzam się, by ktoś wciskał do głowy mojemu dziecku rzeczy, z którymi się nie zgadzam – słyszymy od Krzysztofa z Chochołowa.

Dzielne dziecko uciekło z edukacji zdrowotnej. Do toalety, skąd płacząc zadzwoniło do rodziców o ratunek. “Grooming” w szkole!!

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Było to w ostatni wtorek w mieście w województwie pomorskim. Jedenastoletni Jaś (imię zmienione na prośbę rodziców) wyszedł z sali lekcyjnej pod pretekstem skorzystania z toalety. W szkolnej łazience wyjął telefon i zadzwonił do rodziców. 

Zaalarmował ich, że właśnie zaczęła się lekcja edukacji zdrowotnej, a dyrektor i nauczyciel zmusili go do pójścia na zajęcia, choć wcześniej rodzice złożyli oświadczenie o rezygnacji z EZ. Jaś mówił półgłosem, aby nikt go nie podsłuchał, był zdenerwowany, szukał pomocy u mamy i taty.

Ojciec chłopca natychmiast wsiadł w samochód i pojechał do szkoły z interwencją, a matka skontaktowała się z Fundacją Życie i Rodzina z pytaniem, co robić. Szkoła złamała prawo, a dziecko zostało narażone na wysłuchiwanie treści, na które rodzice nie wyrazili zgody.

Ponadto placówka naraziła dziecko na znaczny stres w sytuacji, w której nigdy nie powinno się znaleźć. Jaś płakał, a nauczyciel edukacji zdrowotnej zawstydzał go przed całą klasą.

Fundacja udzieliła już rodzinie Jasia pierwszych instrukcji i przedstawiła możliwe opcje działania, w tym interwencji prawnej, którą zaoferowaliśmy. Pozostajemy w kontakcie z rodzicami chłopca, poinstruowaliśmy także, co na przyszłość robić w podobnej sytuacji.

Wspieram

Dyrekcja wspomnianej szkoły ubzdurała sobie, że rezygnację z edukacji zdrowotnej można złożyć dopiero we wrześniu i to dopiero po zebraniu, na którym zostanie rodzicom przedstawiony program nauczania przedmiotu. Do tego czasu wszystkie dzieci traktuje jako zapisane na EZ i nie mogą one opuścić zajęć. A kiedy ma być zebranie? W drugiej połowie miesiąca… Jaki to sprytny plan, by jak najwięcej uczniów zostało poddane lewackiemu praniu mózgu – chociaż przez pierwsze tygodnie roku szkolnego.

To nie jedyna niebezpieczna sytuacja, do jakiej doszło w ostatnich dniach w polskich szkołach.

Otrzymuję informacje, że niektóre placówki nie przyjmują rezygnacji w formie oświadczeń rodzicielskich. Twierdzą, że ważna rezygnacja może być złożona jedynie na dokumentach, które sami podsuną. Część szkół produkuje własne formularze, ale spotkałam się także z co najmniej kilkunastoma sygnałami, że dyrektorzy czekają na formularz z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Twierdzą, że tylko na arkuszach z MEN rezygnacja ma moc prawną. Na pytanie, kiedy ministerstwo dostarczy arkusze, padała odpowiedź: nie wiemy, pewnie przed 25 wrześniaTo próba złamania sumień rodziców i zmuszenia dzieci do uczestnictwa w demoralizujących lekcjach.

Wspieram

Poprosiłam zespół prawny Fundacji o dokładną analizę przepisów i dzielę się z Panem następującymi informacjami:

– Dyrektorzy nie mają prawa wymagać złożenia rezygnacji z EZ wyłącznie na formularzu, który sami stworzą. Brak jest podstawy prawnej dla takiej praktyki.

– Tym bardziej nie mają prawa nakazywać, aby czekać na formularze, które miałoby wyprodukować ministerstwo lub kuratorium oświaty. 

– Nie istnieje żaden akt prawny, który by zawierał wzornik rezygnacji z edukacji zdrowotnej. Przepisy nakazują jedynie złożyć oświadczenie w formie pisemnej – rodzice za uczniów niepełnoletnich, uczniowie pełnoletni osobiście.

– Rozporządzenie MEN mówi o terminie granicznym 25 września 2025 r., jednak nie podaje początku terminu. Rezygnacje złożone przed 1 września są skuteczne. Można je ponowić po rozpoczęciu roku, ale nie jest to niezbędne.

– Szkoła nie może odmówić przyjęcia rezygnacji. Dyrektor szkoły jest organem administracji publicznej i jako taki nie może odmówić przyjęcia żadnego pisma. Ma je przyjąć, odnotować w dzienniku korespondencji i poświadczyć wpływ na kopii. Jeśli pracownik sekretariatu uporczywie odmawia przyjęcia pisma, można wysłać je listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Najlepiej poprosić potem o poświadczenie, że takie pismo wpłynęło pocztą.

– W razie problemów dobrze jest zgłosić sprawę do organu prowadzącego szkołę (wójt, burmistrz, prezydent miasta itp.).

Wspieram

Szanowny Panie,

Wprowadzając na siłę edukację zdrowotną Barbara Nowacka twierdzi, że chce nauczyć dzieci, jak obronić się przed niekorzystnymi zjawiskami. Wymienia m.in. tzw. grooming. Ten neologizm oznacza działania podejmowane w celu pozyskania dziecka, nawiązania z nim relacji, aby następnie wykorzystać dziecko (najczęściej seksualnie).

To, co wydarzyło się w szkole na Pomorzu, to był właśnie grooming połączony z wykorzystaniem relacji podległości uczeń – nauczyciel.

Mały Jaś obronił się przed wykorzystaniem bo miał zaufanie do rodziców i u nich szukał wsparcia. Bo to najbliższa rodzina jest dla dziecka źródłem bezpieczeństwa, a nie nauczyciel z pasją instruujący dzieci o różnorodnościach seksualnych, tolerancji dla LGBT i aborcji.

W chwili obecnej MEN stosuje grooming systemowo wobec dzieci w szkołach, a także usypia czujność rodziców, aby tym łatwiej dostać dzieci do rąk – choćby na ten jeden rok – i następnie potraktować je treściami, które często wyczerpują definicję pornografii.

Nie dajmy niszczyć polskich dzieci.

Raz jeszcze podaję link do oświadczenia o rezygnacji z edukacji zdrowotnej: 

https://ratujzycie.pl/wp-content/uploads/2025/08/rezygnacja-z-edukacji-zdrowotnej-oswiadczenie.pdf.

Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,

Kaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – W ostatnich dniach do Fundacji zgłaszają się setki zaniepokojonych rodziców. Możemy im pomagać dzięki naszym Darczyńcom – dziękuję za każde wsparcie, jakiego Pan udziela w tym gorącym czasie. 

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM:

 https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

RatujŻycie.pl

Ratujmy dzieci ! – Chcę wysłać Panu przesyłkę – baner. “edukacja zdrowotna”…

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Chcę wysłać Panu przesyłkę. Proszę przeczytać ten e-mail do końca.

Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka prowadzi wojnę przeciw uczniom i ich rodzicom. Ta wojna właśnie wchodzi w decydujący etap.

==========================

Już w poniedziałek zabrzmi pierwszy dzwonek, a wraz z początkiem nowego roku szkolnego do szkół wchodzi edukacja zdrowotna, która wbrew swojej nazwie nie jest dla zdrowia, ale realizuje interesy: rządu, wielkich korporacji, lobby LGBT, aborterów, globalistów i lewackiej międzynarodówki.

Ten przedmiot to oczko w głowie Barbary Nowackiej, dlatego wydała rodzicom wojnę.

Obecnie robi wszystko, aby zniechęcić do wypisywania dzieci z zajęć.

Sytuacja jest poważna. Jeśli rodzice się nie obudzą i pozwolą się przekonać, że “edukacja zdrowotna” jest dla zdrowia, jeśli zostawią dzieci na zajęciach – nawet „na próbę” – na ten jeden rok, w przyszłym roku edukacja zdrowotna stanie się przedmiotem obowiązkowym. I wtedy nie będzie już uspokajania, tylko odgórny przymus i jeszcze większe zradykalizowanie podstawy programowej.

Trzeba składać rezygnację z tych ideologicznych lekcji.

Czujność rodziców jest jednak usypiana przez pseudo-ekspertów związanych z rządem i ośrodkami lewicowego lobbingu.

Szanowny Panie,

Fundacja Życie i Rodzina przygotowała banery ostrzegające przed edukacją zdrowotną – wraz z kodem QR i adresem strony, gdzie można pobrać oświadczenie o rezygnacji z zajęć.

Chcę wysłać te banery każdej osobie, która może je rozwiesić – na płocie, drzewie, jakimkolwiek ogrodzeniu lub słupie. Mają one wymiary 1m x 1,5m i posiadają dziurki ułatwiające montaż za pomocą plastikowych zacisków lub zwykłego sznurka. Tak wyglądają banery:

Jeśli tylko ma Pan, gdzie powiesić taki baner, proszę o pilną informację na kontakt@RatujZycie.pl lub kliknięcie „odpowiedz” na niniejszy email. W treści wiadomości proszę podać:

– adres fizyczny, pod który ma przyjechać kurier (kod pocztowy, miejscowość, ulica, numer domu i mieszkania) lub numer paczkomatu InPost (np. WAW221AP, LOD307M itd.),

– koniecznie telefon kontaktowy i adres e-mail – tam przyjdą powiadomienia, że przesyłka czeka na odbiór.

Druk i wysyłka banerów jest po stronie Fundacji.

Tak wyglądają pierwsze banery, które rozwiesili już ludzie zatroskani o edukację dzieci:

Jeśli nie ma Pan gdzie powiesić baneru, można samodzielnie wydrukować plakat na papierze A3 lub A4 – do pobrania w linku: https://ratujzycie.pl/edukacja-zdrowotna-rezygnacja-oswiadczenie/#h-zaangazuj-sie-w-obrone-dzieci-przedstawiaj-prawde-o-ez.

Czy pomoże Pan bronić dzieci przed Barbarą Nowacką?

Bardzo proszę o tę pomoc.

Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,

Kaja Godek
Kaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Fundacja Życie i Rodzina podejmuje znaczny wysiłek organizacyjny i finansowy związany z drukiem i wysyłką banerów, bo wiemy, że jest to obecnie najważniejsza sprawa w Polsce.

Czas na rezygnację z EZ jest tylko do 25 września, trzeba działać natychmiast.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

RatujŻycie.pl

Bartosz Kopczyński: Pseudozdrowotna indoktrynacja już w szkole. Rodzicu, bądź czujny!

Bartosz Kopczyński: Pseudozdrowotna indoktrynacja już w szkole. Rodzicu, bądź czujny!

https://pch24.pl/bartosz-kopczynski-pseudozdrowotna-indoktrynacja-juz-w-szkole-rodzicu-badz-czujny

(PCh24TV)

Kolejne rządy III RP przyzwyczaiły nas do zaskakujących zmian w szkołach. W najbliższych latach zmian ma być jeszcze więcej i będą one jeszcze głębsze.

Wiąże się to z celowym i planowym procesem likwidacji państwa polskiego, aby wtłoczyć Polaków do federalnej Unii Europejskiej w charakterze niewolniczej siły roboczej.

W dniu 1 września 2025 r. zacznie się nauczanie dwóch nowych przedmiotów: Edukacja obywatelska i Edukacja zdrowotna. Ten pierwszy ma na celu zmienić naturalną tożsamość narodową polską w sztuczną unijną, a także przyzwyczaić polskie dzieci, że przez całe życie mają realizować interesy globalistów, a nie swoje. Edukacja obywatelska jest jednak obowiązkowa i póki co dzieci muszą uczęszczać.

Drugi natomiast przedmiot – Edukacja zdrowotna – w roku szkolnym 2025/2026 jest nieobowiązkowy, co oznacza, że rodzice mogą złożyć w sekretariacie szkoły stosowne oświadczenie i sprawić, że ich dzieci nie zostaną poddane pseudo-zdrowotnej indoktrynacji. 

Wypisz dziecko z edukacji zdrowotnej

Kliknij TUTAJ i pobierz wzór pisma, wypełnij i złóż w szkole

Termin mija 25 września!

Skąd jednak tak zdecydowane słowa? Przecież rządowi  specjaliści zapewniają, że to dla dobra dzieci, że wreszcie młodzi Polacy poznają prozdrowotną wiedzę, dowiedzą się o zagrożeniach, w tym medialnych i cyfrowych i jak im przeciwdziałać, poznają tajniki profilaktyki, zaznajomią się z najlepszymi sposobami odżywiania, zdrowym trybem życia, ochroną zdrowia psychicznego, budowaniem relacji, no i oczywiście z kwestiami dotyczącymi życia i zdrowia seksualnego. Jest to bowiem ważna sprawa, dlatego rząd musi zadbać, aby młodzi Polacy byli właściwie wyedukowani w tych kwestiach. Gdzie w tym problem, przecież  przedmiot został bardzo starannie przygotowany przez najlepszych specjalistów, według najnowszej wiedzy naukowej. Ci, którzy krytykują przedmiot Edukacja zdrowotna, z pewnością nie czytali podstawy, nie znają się, są religijnymi fanatykami, sprzeciwiają się nauce i żądają powrotu zacofanego ciemnogrodu…

Tak głosi prorządowa propaganda.

Spróbuję wyjaśnić krytykę przedmiotu “Edukacja zdrowotna”. Powody są dwojakie – dotyczące nauczanych treści i samego założenia.

Większość komentatorów skupia się na treściach, więc i ja od nich zacznę. Wśród nich największą uwagę przykuła i emocje wzbudziła tzw. edukacja seksualna. Na tym tle toczyła się medialna bitwa, dzięki której przedmiot jest w nadchodzącym roku szkolnym nieprzymusowy. Mainstream rządowy, do spółki z Tomaszem Terlikowskim ogłosił, że dzięki tej wiedzy dzieci będą szczęśliwe jako dorośli, a wszystkich krytyków podsumował krótko, że to prymitywy, zaślepieńcy, oszołomy i religijni fanatycy.

Tymczasem staranna lektura szczegółów przedmiotu oraz jego źródeł szokuje. Źródłem edukacji seksualnej jest program WHO, ujęty w dokument „Standardy edukacji seksualnej dla Europy”, stworzony do spółki z Niemcami i ogłoszony w 2010 r.

Znajomość tych tekstów nie wystarcza jednak, aby zrozumieć, czym naprawdę jest edukacja seksualna. Trzeba pójść do źródeł, do poglądów i życiorysów twórców tej wiedzy. Okazuje się wówczas, kto stworzył edukację seksualną, która wlewa się do polskich szkół po tym, jak od 30 lat zalewa kraje Zachodu. Ci tzw. naukowcy, na których powołują się współcześni specjaliści prawie wszyscy byli dewiantami, zboczeńcami, degeneratami, przestępcami, najpodlejszymi kreaturami.

W charakterze przykładu można wspomnieć trzy nazwiska: Wilhelm Reich, Alfred Kinsey, Michel Foucault, było takich jednak dużo więcej. Tych ludzi bardzo interesowały wszelkie zboczenia i bardzo chcieli dobrać się do młodzieży i dzieci, pod hasłem badań naukowych, opieki, wsparcia psychicznego, rozwoju potencjału, edukacji. Zawsze jednak chodziło o gwałt niezaspokojonej chuci na niewinnej istocie. To nie tylko zaspokojenie seksualne, lecz także absolutna władza, dominacja i posiadanie.

Dewianci pseudonaukowi niewiele by jednak zdziałali, ich zboczone marzenia nie stałyby się obowiązkowym programem dla szkół, gdyby nie otrzymali wsparcia wielkiego kapitału. Dostali fundusze i możliwości działania na uczelniach w USA i Europie, a potem ich „dorobek” został wykorzystany do przeprowadzenia rewolucji seksualnej, najpierw na Zachodzie, potem na całym świecie. Przyczyna jest stara jak świat: władza. Globaliści wiedzą, jak zaburzyć życie narodów, aby były niewydolne gospodarczo, niezdolne do obrony, poddające się manipulacji, skolonizowane przez obce siły, okupowane politycznie, skłócone, podatne na propagandę. Zalać pornografią, podważyć normy moralne, zalać konsumpcją, zdemoralizować rozdawnictwem, zmolestować seksualnie. Zaburzeni ludzie to zaburzone rodziny, a w konsekwencji narody w kryzysie i upadające państwa. Na takie podłoże społeczne można z łatwością wprowadzić hordy obcych z dalekich stron, społeczeństwo nie będzie się bronić. To wszystko po to, aby nie było państw narodowych, tylko federalna Unia Europejska, używająca ludzi jako masową, najtańszą siłę roboczą.

Skorumpowane rządy podpisały umowy, wzięły granty i pozwoliły globalistom na wszystko, udając, że to dla dobra własnych narodów, rodzin i dzieci. W taki sposób edukacja seksualna wprowadzona została do szkół i wyparła normalne przedmioty nauczania. Tak realizuje się debilizacja świata zachodniego. W ramach tej edukacji dzieci dowiadują się o zboczeniach jako normalności, zachęcane są do wyrażania siebie i do praktycznych zastosowań wiedzy szkolnej. Normalność natomiast traktowana jest jako jedna z wielu możliwości, z którą jednak należy uważać, bo może szkodzić. Zepsucie moralne, rozpusta, zboczenia, dewiacje, czyli to wszystko, co szkoła zwalczała od swych początków, nagle stało się przez szkołę nauczane i wymagane. W Polsce mamy to dostać na razie od IV klasy szkoły podstawowej, ale w innych, bardziej „postępowych” krajach Zachodu wprowadza się zepsucie już od przedszkola. W taki sposób władza molestuje seksualnie dzieci za pomocą szkoły. Zbrodnia zyskała status niezbędnej wiedzy naukowej.

Dzieci od początku swojego rozwoju są celowo zaburzane, aby jak najszybciej wchodziły w praktyki seksualne, aby były otwarte na masturbację, prostytucję, zmiany orientacji i płci, otwarte relacje z różnorodnymi partnerami wszystkich płci i orientacji, by nie miały żadnych ograniczeń w korzystaniu z seksualności. W szczególności mają odrzucić takie ograniczenia, jak rodzina i prokreacja. Szczęśliwy człowiek przyszłości nie ma co prawda posiadać rodziny, własności i wpływu na władzę, ale ma się samorealizować w sferze seksualnej. Jedyne problemy, wskazywane przez edukację seksualną to stereotypy kulturowe i uprzedzenia, czyli normy moralne, które trzeba odrzucić. Małżeństwo jest wspominane w kontekście rozwodu, a ciąża traktowana jako zagrożenie na równi z HIV. Profilaktyka zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego polega na stosowaniu zabezpieczeń przed ciążą i chorobami za pomocą środków mechanicznych, chemicznych i hormonalnych. Dziewczęta informuje się, gdzie i jak mogą się dowiedzieć i skorzystać z usług antykoncepcji i aborcji. Podstawowy więc zarzut wobec nowego przedmiotu brzmi, że zwalcza rodzinę, moralność i prokreację, a promuje rozwiązłość, sterylizację i aborcję.

Jest to podawane jako wiedza szkolna dla dzieci, co oznacza dążenie do likwidacji narodu.

Zwolennicy “Edukacji zdrowotnej” twierdzą jednak, że to nie ma znaczenia, bo obejmuje tylko 8% podstawy programowej przedmiotu, a cała reszta to wiedza o zdrowiu, w tym dbałość o dobrostan   psychiczny. Na to trzeba odpowiedzieć, że w ramach szkoły nie powinno być niczego, co deprawuje dzieci i młodzież, nawet więc 1% byłoby za dużo. Dobrostan psychiczny i tzw. wsparcie w kryzysach psychicznych w ramach zająć szkolnych najczęściej realizowane jest przez ludzi, którzy sami zmagają się z takimi problemami, a zarazem są ich współsprawcami u innych.

Dużo mówi się o problemach psychicznych młodzieży, ale nie wskazuje się przyczyn. Jedyny wniosek mainstreamu to jeszcze więcej specjalistów, jeszcze więcej terapii. Tymczasem wzrost tych problemów jest wprost proporcjonalny do przyrostu tzw. specjalistów i ich terapii. Nie należy mylić skutku z przyczyną – tzw. specjaliści i ich terapie nie są reakcją na problem, tylko źródłem problemu, jednym z kilku, o których ani ci specjaliści, ani politycy nie chcą mówić. Edukacja zdrowotna ma nastawić młodych ludzi w ten sposób, aby regularnie chodzili do tzw. specjalistów, którzy mają być dostępni w szkole zamiast tradycyjnych nauczycieli. To nie ma jednak nikomu w niczym pomóc, lecz uzależnić. Psychoterapia jest jednym z narzędzi sprawowania władzy, tym bardziej niebezpiecznej, bo niewidzialnej.

Poza uzależnieniem od psychoterapii młodzi ludzie mają nabrać nawyków przyjmowania wszystkich szczepionek, zalecanych lub nakazanych przez WHO. Szczepienie się ma być tak oczywiste, jak dziś antybiotyki. Coś ci dolega, albo nawet nic nie dolega, ale idź do specjalisty, on ci pomoże. Da ci leki, po których ujrzysz świat przez różowe okulary, i strzykawkę, dzięki której unikniesz zabójczej infekcji. Dzięki opiece, jaką roztoczy nad tobą władza, będziesz mógł żyć.

Zarzuty co do treści doprowadziły nas w końcu do najważniejszego zarzutu, ogólnie pomijanego, zarzutu co do samej koncepcji. Treści prozdrowotne, podawane w nowym przedmiocie nie są niczym nowym, istnieją od lat w innych przedmiotach. To, co dodano nowego, to zrównoważony rozwój, psychoterapie, seksualizację i uzależnienie od władzy. Nowe przedmioty nauczania, tak samo, jak przygotowywana wielka „reforma” edukacji idą konsekwentnie w stronę socjalizmu.

Jest to taki ustrój społeczny, w którym jednostka – człowiek nie dysponuje sobą, lecz w każdym aspekcie życia zależy od społeczności. Społeczność zaś jest prowadzona przez władzę w sposób absolutny. Władza zaś nie pochodzi z narodu ani nawet z kraju, lecz z zagranicy, z wielkich instytucji ponadnarodowych.

Taka oto władza chce decydować o wszystkim, co dotyczy ludzi: co jest dla nich dobre, co zdrowe, jak mają żyć, co jeść, gdzie mieszkać, co robić, gdzie pracować, kiedy i z kim uprawiać seks, kiedy, z kim i czy w ogóle mieć dzieci. Władza, która chce decydować za ludzi, jak mają żyć, zechce też decydować, jak długo mają żyć. I to jest ostateczny powód, dla którego należy wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej, a potem zmienić władzę na narodową. Więcej przydatnej wiedzy znajdą państwo w publikacji „Poradnik świadomego narodu”.

Bartosz Kopczyński

Towarzystwo Wiedzy Społecznej

Wypisz dziecko z edukacji zdrowotnej

Kliknij TUTAJ i pobierz wzór pisma, wypełnij i złóż w szkole

Termin mija 25 września!